Abysme
Strange Rites (1cd)
Wydane przez Hellthrasher ProductionsRok wydania 2012Kraj USANapisał Robert Jurkiewicz9
Nie musiałem szczególnie długo głowić się nad powodem kapitalnego nastroju, jaki towarzyszył mi podczas trwania "Strange Rites". Twórczość Abysme nie posiada zawoalowanego drugiego dna. Zespół wykonuje stosunkowo łatwą w odbiorze, bezpośrednią muzykę, więc powód nasunął się sam i to bardzo szybko. Amerykanie zawarli na swojej płycie wszystko to, co szczególnie cenię w death metalu. Dodam, że trio zza oceanu szczególnie mocno inspiruje się europejskim graniem. Nie jest to szczególnie zaskakujące biorąc pod uwagę przeszłość jednego z muzyków. Gitarzysta i wokalista formacji Brad Heiple był w przeszłości pierwszoplanową postacią w równie "korzennym" Funerus. Pierwsze dźwięki na "Strange Rites" mogą wprowadzić w błąd. Usłyszałem charakterystyczne rzężenie gitar i automatycznie nastroiłem się na odbiór muzyki utrzymanej w duchu szwedzkiej klasyki. Okazało się, że to tylko część prawdy, gdyż Abysme w równym stopniu ceni sobie brytyjskie granie. To właśnie żywiołowe riffowanie pod dyktando wczesnego Bolt Thrower oraz Benediction szczególnie dobrze leży Amerykanom. Zaznaczę, że na "Strange Rites" nie dominuje łupanie na jedno kopyto. Sporo na płycie chaotycznych zrywów. Nie brak także szczególnie mocno cieszących moje ucho potężnych, ciężkich, wręcz Sabbath’owych riffów. Wszystko to ubrane w kapitalne, mocno przesterowane, brudne, grobowe brzmienie. "Strange Rites" to wymarzona pozycja dla każdego zwolennika death metalu. Klasycznego, surowego, mrocznego, pozbawionego niepotrzebnych ozdobników i ulepszaczy.
www.abysme.com; www.hellthrasher-distribution6.home.pl