Zaloguj się na forum
×

Premiera



Nihili LocusCryptopsyHelheimTenebrae in Perpetuum
  • Blaze of Perdition

    The Hierophant (2cd)

    Wydane przez Pagan RecordsRok wydania 2011Kraj PolskaNapisał Robert Jurkiewicz7,5Komentarze (0)Blaze of Perdition - The HierophantJakiś czas temu, po premierze płyty w cyberprzestrzeni rozgorzała dyskusja. Oprócz bardzo polskiego, zawistnego ujadania dało się słyszeć głosy, że grają podobnie do pewnego zespołu ze Szwecji. Może i coś w tym jest, lecz nie wyczerpuje tematu. Ostatnie dzieło Watain męczy mnie na tyle skutecznie, że nie jestem w stanie przebrnąć przez nie za jednym podejściem. Z "The Hierophant" nie mam takiego problemu. Płyta gra przez trzy kwadranse, dźwięków na niej zagęszczenie, a o znużeniu nie ma mowy. Masywny, świetnie zagrany i gładko zaaranżowany black metal. Długie, wielowątkowe utwory, a w nich dużo się dzieje. Dominują pomysły dobre, pojawiają się także słabsze. Sporo zwartego, dziarskiego grania. Słychać autentyczne, niewymuszone emocje, świetnie współbrzmiących wokalistów, kapitalne partie basu i wreszcie moc riffów. Wszystko to spięte zostało gęstą, złowieszczą atmosferą. Byłoby wręcz idealnie, gdyby nie pewien uciążliwa dla mnie przypadłość. Bywa zbyt melodyjnie i patetycznie. Gitarzyści włożyli w ten album ogrom pracy. Często na pierwszy plan wkracza linia melodyczna, bywa że zbyt słodka i miękka. Mam na myśli choćby końcówkę "Gospel of the Serpent's Kin", czy dla odmiany początek "The Tower of Loss". Nie kaleczy to zbytnio odbioru całości. "The Hierophant" to przede wszystkim ekstremalne granie na wysokim poziomie i w szerszym kontekście te kilka potknięć nie ma większego znaczenia.


    www.facebook.com/blazeofperdition; www.pagan-records.com
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto