Hell United
Abhorrence Majesty (mcd)
Wydane przez Butchered RecordsRok wydania 2011Kraj PolskaNapisał Robert Jurkiewicz8
Nie słyszałem HornoKracy, debiutanckiego krążka z 2008 roku, więc punktu odniesienia nie mam. Widziałem ich za to dwukrotnie na żywo i za każdym razem było to godne uwagi wydarzenie. Szczególnie widowiskowo prezentowali się kapitalnie zsynchronizowani gitarzyści, a zwłaszcza ich pracujące na pełnych obrotach prawe nadgarstki. Nie wiem jakie ćwiczenia doprowadziły muzyków do takiej formy, niemniej efekt był piorunujący. Bardzo pozytywne wrażenie robi także "Abhorrence Majesty". Krótkie, burzące sielską atmosferę intro i ruszamy z diabolicznym black/death metalem. Od początku szybkie tempo, rozpisane na dwie gitary linie melodyczne zazębiające się i rozjeżdżające w różnych kierunkach, oraz wrzaski, ryki i skowyty wydane na świat przez obu wokalistów. Chwilami ciężko wskazać prowadzący motyw. Zwłaszcza, gdy na tle motorycznie okładanego werbla gitarzyści piętrzą swoje partie i wydaje się, że tylko krok dzieli nas od kakofonii. Nic bardziej mylnego. W odniesieniu do Hell United bardziej adekwatnym stwierdzeniem jest precyzyjnie zaplanowany i kontrolowany chaos. Materiał dziki i intensywny, nie tracący na sile rażenia również podczas poupychanych tu i ówdzie zwolnień. Także i wówczas jest duszno, diabolicznie. Czuć siarkę i Immolation. Co ciekawe okazjonalnie zespół odsuwa się nieco od gęstego riffowania przywołując niepokojące, przygnębiające obrazy o poziomie depresyjności porównywalnym z "The Destroyers of All" Ulcerate. Taki poszerzony wachlarz emocjonalny w najciekawszym na płycie "Worship Me". Hell United zapowiada kolejną dużą płytę. Czekam z niecierpliwością i łaknieniem skutecznie pobudzonym dzięki "Abhorrence Majesty".
www.myspace.com/hellunited; www.butcheredrecords.com
