Sinful Carrion
Arising from a Shallow Grave (ep)
Wydane przez Self-releasedRok wydania 2010Kraj PolskaNapisał Robert Jurkiewicz6,5
Sinful Carrion skutecznie wyrwał mnie z sylwestrowo - noworocznego marazmu. Taki death metal, na dodatek w wykonaniu debiutantów, jest bardzo pożądanym towarem w moim odtwarzaczu. Pierwsze wrażenie to przede wszystkim wokal. Mocny, gardłowy, wyrazisty i czytelny growl przywołujący skojarzenia z podszytym diabelskim podtekstem rykiem Davida Vincenta. Poza tym rozpędzone, kąsające i równocześnie nie pozbawione melodyki riffy zgrabnie przeistaczające się w sprowadzające ponurą aurę zwolnienia. Wszystko to pozwala postrzegać Sinful Carrion jako zespół dobrze rokujący na przyszłość. Są na "Arising from a Shallow Grave" fragmenty, które wywołują u mnie mocno odczuwany dreszcz emocji. Nie potrafię pozostać obojętny na motoryczną partię gitary zamieszczoną w drugiej części "Nail to Suffering", na tle której wokalista pluje tekstem jeszcze zajadlej niż zwykle. Jedynym potknięciem, jakie przytrafiło się Sinful Carrion jest zbyt długi, rozwlekły, niespełna ośmiominutowy "Wounded Wings". Wolny, ciężki, klimatyczny utwór nie przekonuje w całości. Zamysł dobry, nie udało się jednak utrzymać napięcia na równym poziomie. Wszystkiemu winne poupychane tu i ówdzie rozlazłe i nie wnoszące nic wartościowego riffy. Poza tym "Arising from a Shallow Grave" to kilkanaście minut porządnego grania. Czekam na więcej.
www.myspace.com/sinfulcarrion