Furia
Grudzień za grudniem (2cd)
Wydane przez Pagan RecordsRok wydania 2009Kraj PolskaNapisał Robert Jurkiewicz10
Nadciąga zima stulecia, za nią kolejna, na pewno nie lżejsza. Zima za zimą i nic pomiędzy. W mroźny, ciemny, wietrzny wieczór człowieka może rozgrzać jedynie ognista gorzała, namiętna kobieta i porywający heavy metal, jakiego na nowym krążku Furia pod dostatkiem. Płyta doskonale ilustruje zimę totalną, podczas której śnieżne nawałnice przeplatają się z całkowitym bezruchem, szaleńcza dynamika ściera się z nostalgią, chaos walczy o byt z ciszą. Czy zima może doprowadzać do wrzenia? Tak, szczególnie gdy siarczysty mróz rozpala płuca, a pot zlewa czoło podczas szuflowania zwałów śniegu. Podobnie rozpala Furia angażując się w dźwiękowe szaleństwo o jednoznacznie black metalowym rodowodzie. Nawałnica milknie niespodziewanie. Nastaje cisza, spokój, leniwie płynie nastrojowa, pięknie zagrana akustyczna nuta. Kontrasty, choć nie tylko, bo także solidnie zaaranżowane mniej skrajne wątki o umiarkowanej rytmice i jednocześnie porywającej motoryce. Porywają także kapitalne, charyzmatycznie wywrzeszczane partie wokalne. Nihil, dręczyciel strun głosowych, krzyczy po polsku, brzmi zajadle, ekspresyjnie i przy tym czytelnie, dzięki czemu siła oddziaływania jego poezji zyskuje na komunikatywności. "Grudzień za grudniem" to bogactwo przeróżnych dźwięków wymuszających na słuchaczu zaangażowanie w znacznie większym stopniu, niż zwykła, codzienna konsumpcja. Jest październikowy wieczór, a ja z nosem przyklejonym do szyby tęsknie wypatruję pierwszych płatków śniegu. Ku zimie!
www.let-the-world-burn.org; pagan-records.com