Absentia Lunae
Historia Nobis Assentietvr (2cd)
Wydane przez ATMFRok wydania 2009Kraj WłochyNapisał Olo6
Kolejny projekt, w który zamieszany jest włoski geniusz electro i dark-ambient - MZ z Locus Mortis, Urna i Arcana Coelestia (wszystkie już tutaj recenzowane) - i na dzień dobry wrzuca on nas 6-minutowym ambientalnym kawałkiem w zajebistą atmosferę opuszczonego zbombardowanego miasta - konkretnie w jakiś wielki opustoszały konferencyjny gmach, w którym niosą się jeszcze echa totalitarnych pieśni narodu, przemówień wygłaszanych przez ślepo uwielbianego wodza i tym podobnych atrybutów niedawnej świetności. Zaraz potem uderza już właściwa ekipa Absentia Lunae w tradycyjnym black metalowym tonie w stylu mocno przypominającym Mayhem z okresu ich rozkwitu - mamy tu intensywny ostrzał prowadzony klasycznymi prostymi riffami i chaotycznymi maziajami gitar, przerywanego przełamaniami temp, nagłymi zwrotami i marszowymi podbiegami - jak na poligonie. Do tego dochodzą też dostojne, klimatyczne spowolnienia, kilka elektronicznych urozmaiceń dorzuconych bardzo oszczędnie gdzieś w środku płyty - zapewne przez MZ, który rozwija się bardziej pod koniec - w przedostatnim utworze z długim ambientalnym przerywnikiem i w zamykającym płytę outro - nie wychylającym się już raczej zanadto ponad ogólne standardy dark ambient. Generalnie cały materiał, poza świetnym utworem intro, nie zwala szczególnie z nóg, jest to bardzo poprawne granie, wszystko jest dobrze poukładane, ale to zdecydowanie za mało żeby Włosi wyrwali się z szuflady o nazwie "followers, not leaders".
www.myspace.com/absentialunae; www.absentialunae.com; www.atmf.net