Demise
God insect (2cd)
Wydane przez Demonic recRok wydania 2000Kraj PolskaNapisał a.p8I mamy trzecią odsłonę elbląskich Szwedów. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się po niej niczego nadzwyczajnego. Demo "Outcome of my choice" było niemal objawieniem na polskiej scenie, nikt tak wtedy u nas nie grał. Następujący po nim pierwszy album "Like a thorn" był dla mnie odcinaniem kuponów od poprzednika. Momentami nudnawe szwedzkie melodyjne granie, raczej średnich lotów. "God insect" wg mnie jest czymś w stylu być albo nie być dla Demise. I zespół wychodzi z tej konfrontacji obronną ręką. Nie ma już na tej płycie miejsca na dłużyzny, zbędne zapełnianie melodyjną Szwecją. Demise postawili na progresję, która będzie im długo procentować. Po pierwsze zespól gra bardziej urozmaiconą muzykę, więcej w niej miejsca na nieskrępowane odniesienia do innych gatunków metalu. Po drugie płyta jest intensywna, ale nie ubita i przepełniona. Podobają mi się coraz bardziej techniczne zagrania, które czasami są naprawdę warte podziwu. "God insect" nie jest nudna, wciąż coś się niej dzieje, mimo tego słuchacz nie gubi się po 2-3 numerach. Demise nie zrezygnowali ze swoich melodyjnych jadowitych korzeni. Wzbogacili je, podali w innym sosie, bardziej progresywnym i technicznym. Obrali nowy kierunek, który, mam nadzieję, będą dalej pielęgnować.
demise@go2.pl; demonic@polbox.com