Evilfeast / Marblebog
Isinheimen / Abyss Calls... (split cd)
Wydane przez Alles StenarRok wydania 2008Kraj Polska/WęgryNapisał Olo6,5 / 4
Evilfeast rozpoczyna ten split ponad sześciominutowym ambientalnym trackiem w miękkich, ale wciąż chłodnych rejestrach nieco archaicznej elektroniki, zalatującej wręcz produkcjami Jarre'a z końca lat 70-tych. Potem dostajemy dwa długie numery, trwające ponad 10 minut każdy, w klimacie kontynuującym fascynację GrimFista klasykami norweskimi z Burzum na czołowym miejscu. Perkusja i gitary są tutaj wyraźniej wyprodukowane niż na recenzowanym powyżej "Funeral Sorcery", ale zarówno tam jak i tutaj odpowiada mi takie przytłumienie całości brzmiące jakby leśne runo przysypało mi głośniki ;). Tylko idiota szukałby, w przypadku takiego grania, jakichś znaczących elementów nowatorskich - mi całkowicie wystarcza świetnie zrealizowana atmosfera nordyckiego old skul black w mglistym otoczeniu leśnej głuszy z nostalgicznymi klawiszami, monotonicznymi partiami gitary i idealną do takiej muzyki barwą darkthronowego wokalu z pogłosem. Mniej przekonująco wygląda to w przypadku Marblebog, z których muzyką stykam się po raz pierwszy. Węgierski duet generalnie porusza się w bardzo podobnych do Evilfeast rejonów tradycyjnego black z zapętlonymi po wielokroć motywami gitar i klawiszowymi tłami, ale w ich wersji tradycyjnego grania brakuje nieco tego czegoś więcej wyróżniającego ich ponad standardowe, średniawe, leśne nawalanki. Gitary trochę za bardzo bzyczą, wokal brzmi czasami jakby jego twórca wyciskał z mozołem dużego zasuszonego kloca. Zalążki nostalgicznej i depresyjnej atmosfery w tych kawałkach kołaczą się w nijakich i mocno wtórnych rozwiązaniach. Jeżeli już warto mieć to CD to głównie dla jego pierwszej części.
www.alles-stenar.com; www.myspace.com/evilfeast666; www.myspace.com/marblebog
