Perverse
Underground / Tea's Murderer (promo)
Wydane przez Self-financedRok wydania 2008Kraj PolskaNapisał Olo6,5Perverse do zespołów progresywnych nigdy nie należał, więc po ich świeżo otrzymanym CD raczej rewolucji nie oczekiwałem. Zgodnie z tym co znajduję w papierkach promocyjnych to mamy tu tak naprawdę dwa materiały - najnowszą epkę z 2008 "Underground" i demo z 2006 "Tea's Murderer". Pierwsze pięć kawałków to to z czego znany jest już ten skład - prosty w przekazie, surowy i nieułagodzony nowoczesnym masteringiem brutal death metal w których słychać echa jedynki Cannibal Corpse czy wczesnego Disgorge (tego z US). Wszystko jest tutaj na swoim miejscu - krwiste, kwiczące riffy; mocno wysunięty, rąbany bas; ryczące growle i tłocząca życie w to całe surowe mięcho bardzo naturalna perkusja. Perverse nie stracił nic ze swojego archaicznego uroku i dodatkowo małymi kroczkami rozwija techniczne podstawy swoich kompozycji. Trzy kawałki z demo "Tea's Murderer" wrzucone tu na koniec to natomiast mała odskocznia zespołu od ich tradycyjnej mielony w stronę lekko psychodelicznego połączenia amatorskiej elektroniki z prostym kilkuakordowym death metalem a'la np. Six Feet Under. Kawałki te mają całkiem niezłe podkłady pod proste riffy i ciekawy klimat do palenia, ale wolałbym jednak, aby chłopaki skupili się nad rozwijaniem swojej najbardziej konkretnej formuły. Dobrej psychodeli mamy na świecie całe tony. W sumie dobrego brutalnego death też hehe.. Więc róbta co chceta jak mawiał pewien starożytny Azerbejdżanin, na masterfulu i tak macie wykupiony karnet na pozytywne recki na kolejne 2 lata ;)
www.perverse.metal.pl; www.myspace.com/perversepl
