The Dying
Triumph Of Tragedy (1cd)
Wydane przez Drakkar RecordsRok wydania 2008Kraj BelgiaNapisał Olo5,5
Belgijski The Dying ponoć zaczerpnął swój mało oryginalny szyld z pewnego rzadkiego kawałka At The Gates (nagranego podczas sesji do "Slaughter of the soul", ale trafił on tylko na niewielką ilość sztuk tego krążka) więc słusznie można się spodziewać wpływów goeteborgskiego grania. Pierwsze kawałki na "Triumph of Tragedy" są jednak zdecydowanie utrzymane w klimacie starej amerykańskiej szkoły thrash z chwytliwymi i technicznymi riffami rżniętymi na styl Exodus, Onslaught czy Slayer z niewielkimi core'owymi naleciałościami w rytmice i czasami w wokalach. Wszystko brzmi całkiem fajnie dopóki nie dochodzi do głosu melodyjne szwedzkie thrash/death metalowe pitolenie, którego chyba nigdy nie będę w stanie zaakceptować, a które w drugiej części "Triumph of Tragedy" zaczyna już mocno dominować. Mimo wszystko wciąż można tu usłyszeć kilka dobrych, ostro tnących riffów z dobrze pracującą sekcją rytmiczną, kilka bezbłędnych technicznie solówek a przyzwoita produkcja nie stępiła zbytnio pazurów w tych kawałkach. Są tutaj nieco wkurwiające numery jak "Scared like us", w którym obrzydliwie melodyjne patataje przechodzą w klasyczne, kiczowate hard core'owe nawoływania, są kawałki od początku do końca nieznośnie chujowo goeteborgskie, ale są też i numery łagodzące ten niesmak jak np. ostatni na tym krążku "Slaves of tomorrow" zalatujący mocno Metallica z czasów "Ride the lightning". Nierówny materiał, ale jak na takie granie to i tak mało bluzgałem.
www.the-dying.com; www.myspace.com/thedyingmusic; www.drakkar.de