Original Sin
Misanthropic (1cd)
Wydane przez Funeral Moonlight ProductionsRok wydania 2007Kraj ChinyNapisał Olo2
Chińczycy podrobili już chyba wszystko na świecie - przyszedł więc także czas i na black metal. Niestety ma on taką samą jakość jak większość tanich śmieci, którymi zalewają cały świat. Zacznijmy może od tego, że Original Sin mają chyba jakiś uraz do miejskich aglomeracji i takie tytuły kawałków jak "Czarna chmura nad miastem", "Zniesmaczony miastem", "Elegia o mieście" mogą wyjaśniać poniekąd dlaczego zajęli się leśnym black metalem hehe. Sama muzyka to natomiast tępo napierdalające w kółko połączenie skwierczenia, stukania i bzyczenia z dodatkiem nędznych klawiszy - nic konkretnego nie da się z tego wyłowić poza faktem, że mamy tu zastosowane co najwyżej dwa tempa na cały album, instrumenty chyba nie zawsze stroją, wokalista tak desperacko zdziera gardło, że biedny mikrofon co chwila się przesterowuje a najzajebistszym patentem Original Sin wydaje się być nagłe zatrzymanie wszystkich instrumentów i pozostawienie na chwilę tylko jednego. Szczyt miernoty wychodzi z ich grania, gdy w umieszczonym w środku płyty coverze Burzum gitarzyści muszą zagrać przez chwilę coś innego niż tylko monotonne jak sto chujów piórkowanie i niezdarnie dukają pojedynczy dźwięk po dźwięku. Żal kurwa i syf. Przyznaję jednak uczciwie, że i tak słyszałem już w swoim życiu rzeczy znacznie gorsze - i wcale nie myślę w tym momencie o Striborg hehe.
www.myspace.cn/originalsin; www.funeral-moonlight.com; www.myspace.com/evilhatred
