Ravencult
Temples of Torment (1cd)
Wydane przez Dark EssenceRok wydania 2007Kraj GrecjaNapisał Olo8
Kilka udanych wydawnictw Ateńczyków pozwoliło im złapać kontrakt z norweską Dark Essence i tym samym stali się pierwszym nienordyckim zespołem w tej stajni. Helleńscy bohaterowie, których parę lat temu wychwalałem za bardzo obiecujące demo "Cosmic Chaos", zrobili wyraźny odwrót od swoich greckich korzeni, które mocno zaznaczyły się na tamtym materiale i wybrali się do Norwegii, do studia Knuta z Arcuturs, gdzie nagrali... czysty skandynawski old school black. Być może powinienem czuć minimalne rozczarowanie takim obrotem spraw, ale wszelkie wątpliwości rozwiewa zawartość "Temples of Torment". Zespół bowiem dorósł w wizji swojej muzyki i wypełnił swój debiut, może niekoniecznie nowatorskimi, ale za to klasowymi i pełnymi tradycyjnego klimatu ośmioma kawałkami, w których szybsze i bardziej agresywne i cięte patenty opierają się o granie bliskie początków Mayhem i Immortal, leniwe średnie tempa zalatują feelingiem w stylu Celtic Frost a w epickich zwolnieniach wysącza się chłód starego Bathory. "Temples of Torment" ze swoimi świdrującymi w średnich i wysokich tonach gitarami, kruczym wokalem i prawie garażowymi bębnami brzmi jak najlepsze produkcje pierwszej i drugiej fali satanistycznego obłędu i do osób zboczonych na punkcie tradycyjnej formy tej muzyki jest ta pozycja skierowana. Materiał nagrany został już na przełomie 2005 i 2006 roku, ale Ravencult dosyć długo szukali właściwej wytwórni, która wydałaby ten materiał, pomijam już swoją karygodną ignorancję, przez którą drugie tyle płyta ta przeleżała u mnie nieruszona. Jeżeli więc ktoś do tej pory jeszcze nie zahaczył o nich uchem to czas najwyższy nadrobić zaległości.
www.myspace.com/ravencultbm; www.ravencult.net; www.darkessencerecords.no
