Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Oktor

    All Gone in Moments (best of)

    Wydane przez KRG Records / ForeshadowRok wydania 2007Kraj PolskaNapisał Robert Jurkiewicz4Komentarze (0)Oktor - All Gone in MomentsJeśli uda Ci się dotrwać do końca "All Gone in Moments", to poczujesz się "tak, jakbyś pewnego ranka, po długim głębokim śnie, obudził się nie zastając na zewnątrz dnia, tylko wiecznie trwającą noc". Przebudzenie po przesłuchaniu "All Gone in Moments", to bolesne uczucie, domyślam się jednak, że przyczyny takiego stanu rzeczy niezupełnie pokrywają się z intencjami twórców. Oktor to doom metalowy twór, który pogrążył się bez reszty w muzyce skrajnie smutnej, by nie napisać smętnej, rytmicznie ociężałej, dojrzałej aranżacyjnie. Płyta zawiera cztery utwory charakteryzujące się monstrualną długością czasu trwania, kilkoma intrygującymi pomysłami melodycznymi wygenerowanymi głównie za pomocą odważnie wykorzystanej elektroniki, akustycznymi przerywnikami oraz wszechobecną biedą, nędzą, i ludzką krzywdą w każdej możliwej postaci. W tej materii płyta broni się względnie pomimo dochodzącej chwilami do głosu usypiającej monotonii, świntuszącej głównie za sprawą gitar, na partie których widocznie zabrakło koncepcji. Może taki był plan, w końcu by się obudzić, wpierw trzeba zasnąć. Przebudzenie następuje za sprawą wokali, które nadają "All Gone in Moments" karykaturalne oblicze. Niewiarygodnie fałszujące, komicznie zawodzące tzw. "clean wocals" często współistniejące w duecie z growlem niszczą doszczętnie pozytywny obraz wypracowywany w trudzie i znoju przez instrumentalistów. Wsłuchując się w podane w ten sposób trywialne historie egzystencjalno - miłosne wyśpiewane na domiar złego po polsku chcę przebudzić się jak najszybciej i zażywać dnia skąpanego w słońcu.


    www.myspace.com/oktordoom; www.krg.com.pl; www.foreshadow.pl
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto