Mons Lvnae
Seven Winds (3demo)
Wydane przez Self-financedRok wydania 2007Kraj PortugaliaNapisał Robert Jurkiewicz1
Przesłuchałem to cudo do końca i z powyższego powodu w najbliższym czasie nie zamierzam dopuścić do obniżenia poziomu samouwielbienia. Tak spektakularny sukces osiągnąłem bez wątpienia dzięki wyjątkowo obficie nagromadzonym tego dnia pokładom determinacji, a także zwyczajowo nieskoordynowanej jaźni i absolutnie niepodzielnej uwadze. Nie sądziłem dotąd, że cechy z reguły komplikujące żywot mogą okazać się jego wybawieniem. Podczas, gdy chłopcy i dziewczęta z Mons Lvnae odgrywali swój wesolutki, skoczny, chwilami nostalgiczny recital, ja pozwoliłem sobie odbyć kilka udanych wypraw do krainy niskobudżetowych wspomnień, oraz równie niskobudżetowych, lecz dalekosiężnych planów. Zafundowałem sobie także moc wrażeń przeglądając kolekcję bogato ilustrowanych pism dla panów, odkurzyłem dywan i na koniec posiliłem się nieco świeżo zakupioną kiełbasą. Myślę, że znacznie milej wspominałbym czas spędzony wraz z "Seven Winds", gdyby nie fakt, że zdecydowanie zbyt często do rzeczywistości przywoływały mnie drażniące zmysły harce na flecie oraz upiorne wycie pani śpiewaczki. Po tak dotkliwym przebudzeniu powrót na łono błogiej nieświadomości nie jest ani zabawny, ani tym bardziej bezproblemowy. Związany jest z sporym wysiłkiem umysłowym oraz dużymi nakładami finansowymi na napoje odurzające. Dlatego też apeluję do zespołu, by w perspektywie kolejnego wydawnictwa wykluczył z udziału w nim szczególnie uciążliwe środki wyrazu. Efekt może i nie będzie zbyt głośny czy spektakularny, lecz bez wątpienia bardziej przyjazny dla otoczenia.
www.myspace.com/monslunae