Sickbag
Bushido Codex (1cd)
Wydane przez Deformeathing ProductionsRok wydania 2006Kraj FrancjaNapisał Robert Jurkiewicz8
Bywa, że zastanawiam się skąd u tego, czy innego obywatela Kowalskiego tak zasobne pokłady energii, tu też frustracji. Ja również nie mam lekko. Dysponuję dalece zaawansowaną hipochondrią, wampiryczną teściową i garażem na etapie kształtowania konstrukcji dachowej. Pomimo tego w najśmielszych snach nie potrafię sobie wyobrazić, że moja chuderlawa powłoka potrafi wykrzesać z siebie powiedzmy półgodzinną dawkę furiackiego grincore'a. Chłopcy z Sickbag muszą być cholernie sfrustrowani. Nie dość, że grają tak szybko, jakby byli notorycznie zabiegani, to jeszcze ich twórczość jest z reguły histerycznie głośna i dla kontrastu momentami monumentalnie ociężała. Sickbag stoi na pograniczu tradycyjnie pojmowanego grindu oraz współczesnych hybryd core'a z przedrostkiem "math" chociażby. Nowomodne zapędy nie wykluczają na szczęście współistnienia na "Bushido Codex" mocarnych death metalowych riffów, czy intrygujących, wielkotonażowych zwolnień. Podoba mi się bezpretensjonalność poczynań Sickbag. Grają swoje nie pozorując się zarówno na natapirowanych modernistów, jak i zakompleksionych tradycjonalistów. Ponadto swoje wypociny opatrzyli na wskroś heavy metalowym, dynamicznym brzmieniem. Efekt w zupełności satysfakcjonuje moje podniebienie.
sickbag.free.fr; www.deformeathing.com