Deception
Nails Sticking Offensive (3cd)
Wydane przez Old TempleRok wydania 2007Kraj PolskaNapisał Paweł Boroń9
Dwa dema, "Age Of Suffering" i "Holy Deception" - oczy death metalowego półświatka zwróciły się w stronę Mielca. Rok 2004, debiutancka płyta "Nuclear Wind", właściciele tychże oczu wstrzymują oddech. Po niektórych policzkach spływają czarne łzy nostalgii, bo oto przypominają im się czasy wczesnych: Morbid Angel, Cannibal Corpse, Krisiun, Disgorge czy późniejszych Hate Eternal lub Spawn Of Possession. Nazwa Deception wywołuje w maniakach brutalnego death metalu spazm i jednocześnie widmo obaw - co będzie z nimi dalej? Co będzie dalej z ich muzyką?! Rok 2007 przynosi im/nam odpowiedź, odpowiedź jak strzał w twarz ze strzelby powtarzalnej pump-action... "Nails Sticking Offensive" to tytuł nowej płyty mieleckiego Deception. Intro a po nim dziewięć razy “ognia!" z szybkim przeładowaniem. Przypominam, że Kobainowi wystarczył raz - przetrzymacie więcej?... Brutal Death Metal w swej najbrudniejszej postaci. Żadnego thrashowania czy innych odskoczni - no, może poza nieco black'ującym utworem "Postnuclear Encyclica". Ale przyzwoicie tonuje on płytę, tak, że nie staje się ona wiadrem pomyj wylanych przez okno, które przelatują, nie wiadomo kiedy. Krążek przez niemal trzydzieści minut torpeduje uszy, mózg - z resztą, całe ciało łącznie z zaprzedaną bądź jeszcze nie duszą. Bezlitosna perkusja, potężne, nisko koszące, jak heder w kombajnie John Deere gitary strzelające niekiedy stalowymi nićmi świetnych solówek. Do tego wściekły growl na trzy gardła z całym asortymentem odgłosów towarzyszących pozbywaniu się wnętrzności przez wszystkie naturalne otwory ciała. Ela Zapendowska swego czasu w brzmieniu męskich wokali poszukiwała charakterystycznej "blaszki" - z chłopaków wyciągnęła by dobrą tonę zardzewiałego złomu! (przypominam - stal zwykła "gruba" do 70gr/kg...). Jak zwykle w przypadku Old Temple interesująca oprawa graficzna - rozkładana okładka o wymiarach 18x18 cm (po rozłożeniu 18x54), a na niej niezwykle celna interpretacja graficzna muzycznej zawartości... Reasumując - bardzo dobra płyta, potwierdzenie wysokiej klasy Mielczan, co do której trudno było mieć wątpliwości już przy wcześniejszych wydawnictwach. Deception mocno wysunął się do przodu w śmiertelnym wyścigu wygrywanym póki co, jeszcze przez Azarath.
deception.metal.pl; www.oldtemple.com/
