Mithras
Behind the shadows lie madness (3cd)
Wydane przez Candlelight RecordsRok wydania 2007Kraj Wielka BrytaniaNapisał Olo9,5
Osz psia ryba... ale to wszystko jest ... m o n u m e n t a l n e. Żadne inne słowo nie oddaje wrażenia jakie wywiera ten krążek. Nie wiem jaki jest przepis na uzyskanie takiego efektu - nakładanie wielu ścieżek gitar, jakieś echa, chuj wie jakie tam jeszcze cuda wianki, ale gdy słyszę kolejne staccata technicznych ataków gitarowych w wykonaniu Mithras to czuję się jak maleńka mrówka w dźwiękowym kanionie Kolorado. Moc! Samym brzmieniem oczywiście Angole z Mithras płyty nie nagrali (chociaż kilka zespołów robi to regularnie hehehe) - mamy tu więc znakomicie rozwinięte death metalowe motywy rodzaju progresywnego, technicznego, i po prostu nowatorskiego. Zakręcone melodie, mordercze tempa, idealna selektywność, a przede wszystkim porywające potężne riffy i oczywiście ganialnie rozbudowane sola. Tak - TO JEST nowa szkoła grania, tak - to może spodobać się nawet tym bardziej początkującym słuchaczom - ale z takim zapleczem pomysłów na granie błogosławię ten zespół na jego dalszej drodze muzycznej kariery. Mithras mają to czego brakuje większości nadętym progresywnym bezładnym łamańcom - treść, klimat i zdolność do wyekspediowania słuchacza na kompletnie odmienną od rzeczywistości orbitę fantastycznych światów. Do tego wszystkiego dorzucić należy rzecz jasna teksty zespołu, które w naturalny sposób uzupełniają cały muzyczny koncept kreowany przez ten genialny duet. Z jednej strony powalający perfekcjonizm - z drugiej uderzająca lekkość poruszania się w skomplikowanych strukturach. Z jednej strony łatwość odbioru i przyswajalność - z drugiej, umiejętna ucieczka od banału. Słucham tego wszystkiego i czuję się jak dziecko, które pierwszy raz znalazło się w hipermarkecie z zabawkami - sama świadomość ile razy będę musiał jeszcze przesłuchać ten album, żeby miec pełny obraz wszystkiego co się tu dzieje, powoduje u mnie uczucie rozkosznego rozleniwienia. A tu jeszcze początek weekendu. Na horyzoncie zajebista burza... Łojezu jak mi dobrze.... Zrobi mi ktoś loda?
www.mithras.org.uk; www.myspace.com/domainofmithras; www.candlelightrecords.co.uk