Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Drudkh

    Krov u nashykh Krynytsyakh (Blood in Our Wells) (4cd)

    Wydane przez Supernal MusicRok wydania 2006Kraj UkrainaNapisał Olo8Komentarze (0)Drudkh - Krov u nashykh Krynytsyakh (Blood in Our Wells)Nie zdążyłem jeszcze znudzić się nawet trochę poprzednią produkcją ukraińskich kozaków z Drudkh, a tu już Supernal Music dostarcza mi ich czwarty album. Znowu mamy do czynienia z bogatymi, rozwlekłymi black metalowymi pasażami w bardzo melancholijnym ujęciu, poprzetykanymi akustycznymi partiami, czasami przyozdobionymi jakimiś folkowymi ozdobnikami. Majestatynie kołysząca się melodyka snuje się wraz z miarowo i transująco stukającą perkusją w długich utworach - czasami nawet dochodzącymi do ponad 12 minut. Wspaniale się tego słucha, doskonale z tym współgrają obrazy umieszczone w książeczce - tutaj jednak niestety dochodzę do punktu, którego nie mogę już w przypadku tego wydawnictwa pominąć. Cały środek książeczki poświęcony jest bowiem oddaniu hołdu Stepanowi Banderze - fanatycznemu nacjonaliście, który na Ukrainie uważany jest często za bohatera narodowego, mimo, że w czasie wojny współpracował ściśle z hitlerowcami a jego zwolennicy dokonywali m.in. bestialskich mordów na ludności polskiej. Sam osobiście spotkałem się ze wspomnieniami ludzi, którzy banderowców wspominają stokroć gorzej niż nazistów. Nie wspomnę już o tym, że ostatni kawałek na płycie Drudkh poświęcili bandom (bo armią tego nazwać nie można) UPA, które chyba każdemu cokolwiek mówią. Krótko mówiąc - wspaniała bez wątpienia muzyka (i tylko za nią wystawiam poniższą ocenę) z absolutnie gównianą otoczką nacjonalistyczną. Przykre jest, że ostatnio taki właśnie syf zaczyna bez problemu przenikać w stopniu masowym do muzyki metalowej - kiedyś był z tego jeden wielki brecht, teraz można tylko czekać aż pojawią się kolejne podziały. Dlatego apel do wszystkich - srajcie na jakiekolwiek ideologie - zostały stworzone tylko po to, żeby tępe masy prowadzić na smyczy i wykorzystywać je do indywidualnych celów. Słuchajcie muzyki, ale nie angażujcie się ślepo w każdą bzdurę, która pachnie zakazaną ekstremą. Miejcie swój własny rozum i ufajcie tylko sobie. Ufff, ale kurwa pojechałem jak ksiundz proboszcz z ambony na rekolekcjach, ho ho...


    www.supernalmusic.com
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto