Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Mindgrinder

    Riot detonator (2cd)

    Wydane przez Nocturnal ArtRok wydania 2005Kraj NorwegiaNapisał Olo7Komentarze (0)Mindgrinder - Riot detonatorZauważam taką tendencję, iż przez większość osób, Mindgrinder na dzień dobry traktowany jest jak zespół średni, niby nie chujowy - ale jakiś taki nijaki i wogóle ich płyt się nie da posłuchać więcej jak trzy razy i lądują zaraz potem na kupce ze śmieciami, do których już się nigdy nie wraca. No cóż, może faktycznie nie jest to najbardziej ekstremalny wyziew czeluści piekielnych, sam przyznam też, że na kolanach ich nie słucham, ale mimo wszystko poziom jaki prezentują Norwedzy zmiata większość śmieci zalegających sklepowe półki. Druga produkcja Mindgrinder to niby logiczna kontynuacja tego co można było usłyszeć na "MindTech", ale teraz Norwedzy praktycznie całkowicie pozbyli się black metalowych wpływów i postawili na petardę złożoną z nowoczesnego power death metalu i amerykańskiego thrash z Bay Area. Ciężkie riffy, żywiołowy kop, doskonała technika i świetna produkcja - wszystko to sprawia, że materiał jest bezproblemowo przyswajalny. Umiarkowany w ekstremalnej formie, ale na pewno nie nużący czy powtarzalny. Czasami wyraźnie wali Morbidami z czasów "Covenant", kiedy indziej riffy to jawna szkoła Cannibal Corpse, że nie wspomnę już o podobieństwach do np. Zyklon, skoro jednym z głównych mózgów jest tutaj dobrze znany większości Cosmocrator. Odłóżmy zatem bajki o nowatorstwie na półkę - "Riot detonator" to po prostu kawałek świetnie zrobionego współczesnego metalu, którego słucham z niekłamaną przyjemnością i bez specjalnego zaangażowania wszystkich szarych komórek, ale czy ja koniecznie przy każdej płycie muszę mieć mentalny orgazm?


    www.midgrinder.com; www.nocturnalart.com
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto