Hellgoat / Legions Of Astaroth
Wydane przez Vile Art recordsRok wydania 2005Kraj USANapisał Olo0/0
Ci szatanowcy z USA to normalnie jaja sobie chyba jakieś robią. Ewentualnie ktoś kto zgrywał te CD coś kompletnie spierdolił bo innego wytłumaczenia na tak fatalne brzmienie krążka nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Brzmi to tak jakby ktoś cała muzykę, za wyjątkiem wokalu puścił z małych słuchawek i nagłośnił przez mikrofon na spalonym wzmacniaczu. Fenrizopodobne skrzeki z ciągle pierdzącą warstwą gównianego czegoś w tle, miało chyba być kultową i elitarną sztuką dla wybranych - a tak naprawdę jest zlepkiem bezsensownych dźwięków dla debili. Tak prezentuje się Hellgoat. Niestety to samo gówno wyłazi dalej w przypadku kolejnego na tym splicie Legions Of Astaroth. Oba zespoły najwyraźniej korzystały z tego samego "studio", w którym końcówki mocy brzmią tak jakby były popalone. Śmiech na sali i wogóle syfilis taki, że wstyd. Aż boję się szukać zdjęć tych zespołów bo pewnie nawet mazaki mieli popsute jak robili sobie makijaże. Szef Vile Art records życzy sobie za ten split 8 dolców, ale ja to bym mu kurwa mać najchętniej dupę złoił i do lekcji zagonił.
www.vileartrecords.com