Deathchain
Deadmeat disciples (1cd)
Wydane przez Dynamic arts recordsRok wydania 2004Kraj FinlandiaNapisał a.p10
Łooooooooooo!!!!!!!!!! Fińska młodzież przypomniała sobie przy jakiej muzie powinno się łoić gorzałkę. Spożycie tego trunku na jednego obywatela w Finlandii dość mocno przypomina polskie statystyki... mimo to do tej pory młodzi Finowie upijali się na smutno przy dołach rodem z Sentenced tudzież Him... Tymczasem chłopaczki z Deathchain nażłopali się piwska i gorzały i nagrali coś, co jest o wiele bardziej adekwatnym soundtrackiem do konkretnej najebki. Soczysty, świeży i kurewsko mocny thrash metal!! Przez ponad 30 minut Deathchain skutecznie napierdala rzeźniczy i wściekły metal bezczelnie pokazując starym wyjadaczom, że jednak w tej muzie można zrobić coś ekstremalnego i z polotem. Patent chłopaki mają stary jak świat - szybko, a właściwie bardzo szybko do przodu z masakryczną lawiną wulgarnych riffów poparte totalną kanonadą perkusji i wsparte maniakalnymi wrzaskami wokalisty. Proste, prawda? Ale jakże skuteczne!! Jak daje po gębie!! Wujek Petroza powinien mieć na nich oko, bo przy takim debiucie miejsce Kreator na tronie może być, co ja mówię, jest zagrożone... Nie, no genialny krążek, dla mnie najlepsza thrash metalowa płyta anno domini, czy jak kto tam woli satani 2004.
www.dynamicartsrecords.com; www.deathchain.com
