Zaloguj się na forum
×

Premiera



Nihili LocusCryptopsyHelheimTenebrae in Perpetuum
  • Root

    The Book ()

    Wydane przez Rok wydania 2000Kraj CzechyNapisał m.k10Komentarze (0)Z adziwiający jest potencjał czeskiej sceny. Mimo iż na świecie nie jest dostatecznie znana (doceniana), to jednak posiada mnóstwo genialnych zespołów. Z jednej strony death/grind`owe dywizje morderców gotowych do szturmu, z drugiej, kapele wykonujące muzykę, zwaną przez niektórych, awangardową. Mam na myśli orkiestry pokroju Forgotten Silence, Silent Stream of Godless Elegy, czy omawiany teraz Root, którego płyta "The Book" wywarła na mnie ogromne wrażenie! A najśmieszniejsze, że jest to już piąty (!) album w dyskografii zespołu. Dlaczego więc do cholery nie słyszałem czterech poprzednich? Chyba znam odpowiedź. Otóż Root wykonuje muzykę ciekawą, rozbudowaną, niebanalną, a co za tym idzie, trudną w odbiorze, czyli taką, którą nie łatwo jest sprzedać. Któż ryzykowałby sprowadzenie Root na polski rynek, będący jak chorągiewka ... bardzo niestabilny? Tak czy siak, ci z was którzy posiadają "The Book" powinni być zadowoleni z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, z obcowania z dziełem przez duże D; po drugie, mogą śmiało nazwać się "open minded ones", gdyż wniknęli w dźwięki, które dla większości będą zbyt skomplikowane i niedostępne. "The Book" to konglomerat czegoś, co można określić jako dark doom metal. Ta muzyka żyje, nie spieszy się, lecz przetacza przez słuchacza, dotyka każdego jego nerwu, atakuje zewsząd podniosłą, duszną, mistyczną atmosferą. Do głowy napływają mi skojarzenia z Sadness, Unholy, "starą" Anathemą, czy też Bathory`m z "epickiego" okresu. Na osobny temat zasługują doskonale dopasowane do muzyki partie wokalne. Żaden growling, blackowy pisk, czy chłopięcy śpiew. Big Boss dysponuje potężnym, mrocznym głosem, którym potrafi operować tak, iż mimo jego czystej barwy, utwory nabierają chorego, jakże złowieszczego charakteru. Cudo, mówię Wam! W mordę, ta recenzja robi się za długa. Ale gdy sami posłuchacie "The Book", z pewnością złapiecie się na tym, iż godzinami będziecie się o nim rozwodzić. Krótko mówiąc, Root wart jest "grzechu" ciekawości.




    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto