Blood For Blood
Serenity (mcd)
Wydane przez I scream recordsRok wydania 2004Kraj USANapisał a.p6.5
Hard core misiaczki się kłania. Króciótka płytka, ale za to niesamowicie miodna. Przyznam, że pierwszy raz obcuję z tą załogą prosto z Usa, rzecz jasna. I przyznam również, że praktycznie nic o nich nie wiem. Wiem natomiast, że "Serenity" gości w moim odtwarzaczu już jakiś czas i z racji swej długości dość często naciskam przycisk "replay". Panowie nie grają nic odkrywczego, ot hard core... prosty i brutalny niczym niespodziewany cios prosto w szczękę gdzieś na ulicy. Ameryki (he he) nie odkrywają, ale przez niespełna 20 minut łoją aż miło uszy puchną. Raczej szybko, skocznie, lekko melodyjnie i z niezłym wykopem. Blood for blood z pewnością świetnie sprawdza się na koncertach, bo muzykę wykonują niesamowicie żywiołową, prostą i że się tak wyrażę - prosto z serca. To słychać. "Serenity" to całkiem przyjemny wykop, świetnie nadający się do jazdy samochodem, raczej na pustych autostradach, a w naszych polskich realiach na drogach szybkiego ruchu. W korku słuchając Blood for blood prawdopodobnie wysiadłbym szybko z auta i wykurwił plombę kolejnemu syniowi w garniturze płaczącemu przez komórę szefowi, że znów się spóźni do roboty. Na deserek przyjemny coverek "Runaway" niektórym z pewnością kojarzący się z granym kiedyś w telewizji Crime story.
iscreamrecords.com www.bloodforblood.org