Zaloguj się na forum
×

Premiera



Nihili LocusCryptopsyHelheimTenebrae in Perpetuum
  • Oligarquia / Opus Draconis

    Enslave By Light (split cd)

    Wydane przez Dark Profanation Prod.Rok wydania 2004Kraj Brazylia / PortugaliaNapisał Tomash6/3Komentarze (0)Oligarquia / Opus Draconis - Enslave By LightWodzu portugalskiego plemienia Opus Draconis od dłuższego czasu trąbił na lewo i prawo o tym splicie. To już kolejna pozycja w ofercie Dark Profanation, i o ile brazylijska Oligarquia może się podobać i można do niej chętnie wracać, to przy Opus Draconis niestety można się zmęczyć bardziej niż po całodziennym zapierdolu. Poczerniały, smołowaty death metal, jaki uprawia Oligarquia trafia do mnie bez przeszkód. Grają już blisko 10 lat, więc doświadczenie jest i słychać, że kolesie umieją zrobić dobry numer i wiedzą jak grać. Muza utrzymana w starym klimacie i posmarowana black metalem tu i tam. Brutalnie i siarczyście. Szkoda, że tylko 3 numery. Bardzo chętnie sprawdzę ich kolejny materiał. Moje przypuszczenia, jakie pojawiły się trochę czasu temu chyba były na miejscu - dla Opus Draconis malowanie ryja jest bardziej istotne niż granie muzyki. Ten portugalski band idzie w tył albo niebezpiecznie ugrzązł w jakimś punkcie i nie ma idei jak się z niego wydostać, ponieważ od ostatniego, dobrego zresztą mcd, nie poczynili praktycznie żadnych postępów. Oczywiście dalej dłubią w tej samej branży - surowy, obskurny, leśny bleczur, budzący skrzywienie na twarzy zaraz po pierwszych minutach konfrontacji. To smutne, ale przeważają banalne, wyświechtane konstrukcje i zagrywki w ich utworach, a o pomysłach na majestatyczny black metal i o atmosferze, która powinna wytwarzać się w asyście takiej nuty raczej zapomnijmy. Kaleczą i są uparci. Dodam, że wiele wskazuje na to, że z obsługą instrumentów u Opus Draconis nie najlepiej dziś. Kilka spraw niestety u nich ewidentnie szwankuje. Ich black metal jest prymitywny (to na plus rozumiem?), szczerbaty i koślawy. Może chwilowy kryzys? Wydaje mi się, że Opus Draconis starają się podążać i za wszelką cenę chcą dogonić norweskich mistrzów gatunku i ich kultowe dokonania, lecz jednak chyba nie zdają sobie sprawy, że jest to zadanie niezwykle trudne i już chyba nie te czasy i warunki, a scena uległa wielu zmianom. Jeżeli tak dalej pójdzie, to przydomku kultowy nigdy się nie dorobią hehe... a tego by pewnie chcieli, ale najpierw niech nad muzyką raczej posiedzą...


    www.geocities.com/opus_draconis
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto