Chthonic Gates UnveiledWydawca Terratur PossessionsPremiera 2024-04-19FinlandDrugi album trójki wyjadaczy fińskiej sceny grających pod tym szyldem przystępny, lekkostrawny black z okultystyczną otoczką. Dla miłośników lizania czaszek i modlitw przy czarnych świecach w sam raz. Wydawca jak zawsze potrafi znaleźć na to wszystko kunsztowne wytłumaczenie: "Album ten opiera się na fundamentach zbudowanych przez swojego poprzednika, "The Womb of Zero", zagłębiając się szybciej, mocniej i głębiej w otchłanie tajemnic. Poprzez tajemnicze melodie i ezoteryczne motywy prowadzi słuchacza ścieżkami przez cienie, schodząc do samych sanktuariów bóstw chtonicznych. W prądach tych "Chthonic Gates Unveiled" przekształca się w bezlitosną całość, przekraczającą granice dźwięku i słowa". Przechodząc natomiast do konkretów dostajemy tu sprawnie odegrany, nasycony wzniosłą melodyjnością black, wibrujące wysokimi tonami, rozmyte gitary, chrapliwy, wyrazisty wokal i sekcję rytmiczną prowadzoną nienagannie od selektywnych nawałnic po dostojne pochody. Lata doświadczeń w takich kapelach jak Behexen, Sargeist, Horna i całej masie innych bez wątpienia dają muzykom Bythos pewność w posługiwaniu się oklepanymi formami i jeżeli tylko nie przeszkadza Wam czysto rzemieślniczy charakter tych dźwięków to zapewne docenicie profesjonalnie zmontowany produkt, który wyszedł spod ich rąk.
Dystrybucja globalna: Van Records
Okładka: Hoath (wokalista Bythos i Behexen)
Layout & band photo: K.Lehto / Crimson Wine
Wideo z tekstami: David Thelenv
Drugi album trójki wyjadaczy fińskiej sceny grających pod tym szyldem przystępny, lekkostrawny black z okultystyczną otoczką. Dla miłośników lizania czaszek i modlitw przy czarnych świecach w sam raz. Wydawca jak zawsze potrafi znaleźć na to wszystko kunsztowne wytłumaczenie: "Album ten opiera się na fundamentach zbudowanych przez swojego poprzednika, "The Womb of Zero", zagłębiając się szybciej, mocniej i głębiej w otchłanie tajemnic. Poprzez tajemnicze melodie i ezoteryczne motywy prowadzi słuchacza ścieżkami przez cienie, schodząc do samych sanktuariów bóstw chtonicznych. W prądach tych "Chthonic Gates Unveiled" przekształca się w bezlitosną całość, przekraczającą granice dźwięku i słowa". Przechodząc natomiast do konkretów dostajemy tu sprawnie odegrany, nasycony wzniosłą melodyjnością black, wibrujące wysokimi tonami, rozmyte gitary, chrapliwy, wyrazisty wokal i sekcję rytmiczną prowadzoną nienagannie od selektywnych nawałnic po dostojne pochody. Lata doświadczeń w takich kapelach jak Behexen, Sargeist, Horna i całej masie innych bez wątpienia dają muzykom Bythos pewność w posługiwaniu się oklepanymi formami i jeżeli tylko nie przeszkadza Wam czysto rzemieślniczy charakter tych dźwięków to zapewne docenicie profesjonalnie zmontowany produkt, który wyszedł spod ich rąk.
