Po dziesięciu latach w Agonia szwedzcy weterani z Centinex przenoszą swoje interesy do Black Lion. Jak opowiada Martin o tej zmianie:
Po co naprawiać coś, co działa? Cóż, pełna zgoda, jednak nawet mając to mądre stwierdzenie w tyle głowy, nadal jesteśmy podekscytowani, mogąc ogłosić nasz nowo podpisany kontrakt z Black Lion Records.
Centinex zawsze nie stawiał sobie żadnych granic ani nie ograniczał się do gotowej formuły, zwłaszcza muzycznie, ale także "biznesowo". W nadchodzących latach z pewnością będzie to bardziej widoczne niż kiedykolwiek.
Jak wszyscy wiedzą, metal jest dziś uniwersalny, podobnie jak Centinex, ale nie możemy zaprzeczyć, że wspaniale jest "przywieźć go do domu" i podpisać kontrakt z wytwórnią mającą siedzibę w naszym rodzinnym kraju, Szwecji.
W ostatnich latach Black Lion bardzo się rozwinęło i przeszło sporo pozytywnych zmian, więc współpraca z nimi - i ich wysoko cenionym partnerem Sound Pollution Distribution - to czysta przyjemność i coś, na co bardzo czekamy.
Na koniec chcielibyśmy przesłać ogromne PODZIĘKOWANIA Filipowi i całej ekipie Agonia Records za ostatnie dziesięć lat i za wszystko, co dla nas zrobili. Trzymajcie baner wysoko!