Miesiąc temu informowaliśmy, że Jim Sadist z Nunslaughter miał udar mózgu. Sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu, gdy 27 września miał kolejny, dużo bardziej rozległy udar. Organizm walczył, ale jego stan pogarszał się coraz bardziej w wyniku czego 7 października została podjęta decyzja o odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie. Jim miał 44 lata.