Frontside bez wokalisty
Data dodania 2004-05-11Dodał AndrzejSosnowiecka grupa Frontside została bez wokalisty w przededniu europejskiej premiery albumu "...And Forgive Us Our Sins..." (Regain). Dopóki zespół nie znajdzie godnego następcy, nie ma mowy o planowanej trasie koncertowej po całym kontynencie. Natomiast prace nad kolejną płytą trwają nieprzerwanie. Astek, znany z potężnego głosu i równie potężnej postury, był wokalistą Frontside przez ponad 10 lat. Trudno się więc dziwić, że jego decyzja wprawiła kolegów z zespołu w zdumienie.
"Astek opuścił Frontside, niestety to fakt! Nie mogę ujawnić wszystkich szczegółów i powodów jego decyzji. To jego życie i jego wybór! Mogę tylko powiedzieć, że teraz zacznie wszystko od początku w zupełnie nowych okolicznościach. Ciężko będzie nam zastąpić tak charyzmatycznego frontmana i wokalistę. Astek będzie zawsze w naszych sercach!" – czytamy w oświadczeniu przygotowanym przez Demona, lidera Frontside. - "Liczyliśmy się z taką sytuacją od pewnego czasu, mieliśmy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Pewnych spraw nie da się odkręcić, a z innymi trzeba sobie radzić. Spędziliśmy razem ponad 10 wspaniałych lat. W tym momencie czujemy ogromną pustkę i tak jak wy zastanawiamy się, co będzie dalej. W przeddzień premiery naszej płyty na europejskim rynku zostaliśmy bez wokalisty, a to nie jest sytuacja komfortowa. Pracujemy jednak nad nową płytą i mamy już gotowych dziewięć utworów. Zaczynamy wszystko od podstaw i mamy nadzieję, że będziecie z nami."
