CULTES DES GHOULES

[vicek]

Prawdziwy i tak był tylko GG Alin

[Destro]

Świetny album,wszystko gra jak należy-wokal,gitary,perkusja i brzmienie-mistrzostwo świata.

[Bohdan]

Kiszona, czy kwaszona, efekt spożycia jest identyczny. Ja dzisiaj idę na ostro. Halne mega mocne 2,19 za opakowanie. Miałem na sześć. Jestem przy drugim. Eleganckie sesyjne piwo. Konkretna bursztynowa barwa. Chyba, bo walę po ciemku na ławce prosto z puszki. W zapachu wyraźnie dominuje słodycz, która w pierwszym momencie kojarzy mi się z ananasem Kolejny zaciąg nosem i czuję suszone owoce oraz delikatną nutkę karmelu. W smaku podobnie jak w zapachu: na pierwszym planie owocowa słodycz, jednak tu uzupełniona dość intensywną, bardzo przyjemną goryczką. Całość komponuje się bardzo dobrze i mimo swojej potężnej mocy, piwo sprawia wrażenie lekkiego (wytrawnego). 10% alkoholu robi swoje, co odczuwa się w postaci ciepła w przełyku i brzuchu. Fantastyczna sprawa. Polecam. Szczególnie w te coraz chłodniejsze jesienne wieczory.

[ozob]

Przyszla paczka z USA. "Unausznim sie" ile to oststecznie warte, bo to, ze nowe CDG rozpierdolilo to tegoroczne Mare i Craft juz wiem.

[Erkropka]

Craft na pewno, ale z Mare nie byłbym taki pewien. Myślę, że obie płyty są na podobnym poziomie. Mówię to po kilkunastu przesłuchaniach obu, gdzie w przypadku Mare miałem ochotę ją wyłączyć w połowie, płytę w sensie. Z czasem jednak odkryłem jej zajebistość i diabła tkwiącego w szczegółach.

[ozob]

Tyle tam diabla co w mojej owsiance z bananem co rano.

[Erkropka]

Diabła może nie, ale czegoś niepokojącego owszem. Czasami stawiam to wyżej niż diabła.

[maciek z klanu]

Ozob co ty znów pierdolisz o Mare? Idź pisz może o ghost. Tam jest sporo diabła z lukru. (;

[[V]]

Ozob co ty znów pierdolisz o Mare? Idź pisz może o ghost. Tam jest sporo diabła z lukru. (;

W ghost chodzi o pastisz,przerysowanie i dymanie lasek a nie spiete poslady wypiete w stronę rogatego i ofiarowane dzieci diablu (bitch please). Zgadnij która postawa jest bardziej rock n rollowa :)

[Lucek]

wiesz co Ci dolega [V] ? to sie nazywa starość, zestarzałeś sie, dopadło Cie macierzyństwo i chciałbyś karmić piersią cały świat, smutny koniec tak wcześnie ? opamiętaj sie póki czas

[[V]]

wiesz co Ci dolega [V] ? to sie nazywa starość, zestarzałeś sie, dopadło Cie macierzyństwo i chciałbyś karmić piersią cały świat, smutny koniec tak wcześnie ? opamiętaj sie póki czas

Po ilu kuflowych taka diagnoza ? Powiem tak: Do wielu z pewnością wciąż przemawia w niesamowicie atrakcyjny sposób ta cała otoczka którą epatuje choćby CDG etc,ja po prostu mam z tego bekę, im więcej poznajesz i otwierasz się na muzykę tym bardziej dostrzegasz jak wielkiego kija w dupie ma większośc ludzi którzy słuchają tylko metalu i pielęgnują swój godny pożałowania ekstremalny wizerunek.

[ozob]

Ozob co ty znów pierdolisz o Mare? Idź pisz może o ghost. Tam jest sporo diabła z lukru. (;

Idz sobie zapal swieczke. (:

[Janusz Kobus]

wiesz co Ci dolega [V] ? to sie nazywa starość, zestarzałeś sie, dopadło Cie macierzyństwo i chciałbyś karmić piersią cały świat, smutny koniec tak wcześnie ? opamiętaj sie póki czas

Po ilu kuflowych taka diagnoza ? Powiem tak: Do wielu z pewnością wciąż przemawia w niesamowicie atrakcyjny sposób ta cała otoczka którą epatuje choćby CDG etc,ja po prostu mam z tego bekę, im więcej poznajesz i otwierasz się na muzykę tym bardziej dostrzegasz jak wielkiego kija w dupie ma większośc ludzi którzy słuchają tylko metalu i pielęgnują swój godny pożałowania ekstremalny wizerunek.

A ja bym powiedział, że ludzie, ktorzy "mają ze wszystkiego beke" właśnie też mają swoistego kija w dupie. Życie rozminelo się co nieco z jakimiś tam marzeniami, latka zlecialy a z podsumowania wynika, że za dużo to sobie człowiek nie poruchal (stąd zawsze ten charakterystyczny argument, że rock n' roll i dymanie lasek to zawsze wartość nadrzędna?). Nigdzie nie przynależy, a chciałby. A paczka najlepszych kumpli z którymi zawsze jest beka, jest tak naprawdę chuja warta, no ale innych nie ma. I ta ciągła "beka" to też taka otoczka, jak foty w lesie czy lizanie czaszek.

Ale lepsza taka "beka", w gruncie rzeczy pozytywna, niż agresor.

[Triceratops]

Kurwa przeczytalem to od tej czaszki, zmarnowalem bezpowrotnie parenascie minut zeby zobaczyc fote jakiegos skurwialego zjeba lizacego czaszke trupa i kontrowersji z tym zwiazanych. Ludzie maja najebane we lbach.

[[V]]

Oj Janusz, jak miałem 15 lat to fajnie było " przynależeć" dzisiaj naprawdę mnie jebie jeśli nikt inny z moich znajomych nie zachwyca się solówkami na klawiszach na przekurewnie dobrym albumie Cressida z 1971 roku. Lepiej nie przynależeć i żyć na własnych warunkach,w zgodzie z samym sobą niż chwalić dokonania kolegów jakkolwiek mierne by one nie były.

[ozob]

Wlasnie tu kolega [V] ma rację. U "brudasow" jest za duzo pozerki, sluchania tego co modne i jebania tego co rowniez modne, a za malo wlasnego zdania.

[[V]]

a za malo wlasnego zdania.

czasem z kimś rozmawiasz i ona czy on mówią o czymś z pewną dozą niepewności,jakby czekali na fanfary i aprobatę . Slabe to,jeśli coś lubisz to masz wyjebane nawet jakby cały świat srał na to.

[Janusz Kobus]

A ktoś tu chwali kolegów? Kto ze stałych bywalców tego forum trzyma sztame z Mare, CdG czy Craft? Albo Mgła, i co tam jeszcze jest często komentowane? Ja tu mowilem o kijach w dupie. A Ty rzucasz mi nazwą kapeli, o której oczywiście nigdy nie słyszałem. Czyżby chęć blysniecia, tudzież pokazania komuś jaki jest malutki? Można by się pokusić o powtórzenie mojej tezy z poprzedniego postu, tej o kijach ... ;)

[byrgh]

+Bilion

A ja bym powiedział, że ludzie, ktorzy "mają ze wszystkiego beke" właśnie też mają swoistego kija w dupie. Życie rozminelo się co nieco z jakimiś tam marzeniami, latka zlecialy a z podsumowania wynika, że za dużo to sobie człowiek nie poruchal (stąd zawsze ten charakterystyczny argument, że rock n' roll i dymanie lasek to zawsze wartość nadrzędna?). Nigdzie nie przynależy, a chciałby. A paczka najlepszych kumpli z którymi zawsze jest beka, jest tak naprawdę chuja warta, no ale innych nie ma. I ta ciągła "beka" to też taka otoczka, jak foty w lesie czy lizanie czaszek.

Ale lepsza taka "beka", w gruncie rzeczy pozytywna, niż agresor.

+Bilion

[nagrobek]

jeśli coś lubisz to masz wyjebane nawet jakby cały świat srał na to.

dokladnie tak jak fani grobowcow.pewnie tez maja wyjebke i bekę z kijow trzaskających w dupach.