Perversor pisze::) tak z ciekawości 5000 czy 10.000 to dużo czy mało na studio? bo ja znam kapele co nagrywają dobre materiały za o wile mniejsze kwoty :)
No napisał, że płaci dużo większe kwoty. ;-)
Zależy od tego gdzie się nagrywa, jaka jest renoma studia oraz kto za gałkami siedzi. Czasami za 5 wyjdzie zajebista płyta, a czasami za 10 czy więcej totalna kupa.
Czasami niestety dana kwota nie przekłada się na jakość późniejszych nagrań. Po Prostu.
Ta kapela to pewnie Demonic S.? Budżet na nagrania: 5 nalewek rocznik bieżący + 2l Coli z Biedronki? ;-) Zgadłem?