MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
to akurat jak najbardziej sluszna postawa, gorzej z tym dzielniem na true i nie-true
this is a land of wolves now
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: MORBID ANGEL
o pardon, co do nielubienia metalu to była tylko taka życzliwa sugestia, do samodzielnego przemyślenia ;) po prostu dziwne mi się wydaje czepianie akurat tego, co było lirycznym fundamentem klasycznego metalu w ogóle, czyli przekonania o własnej mocy, wolności i braku granic podszytego klinicznie niepokojącym nadmiarem testosteronu. Tego typu liryki to jak prężenie zapadaniętej klaty Vincenta na starych fotkach, jak słynne foto bodajże do BATS nawiązujące do Kings Of Metal. Jeśli tekst do Radikult jest żenujący to i tamte obrazki również.Riven pisze:no tak, najpierw nie lubie metalu, teraz wole tuska, jestes mistrzem implikacji :)))))))
a co do Tuska - po prostu jedni wolą TWORZYĆ a drudzy patrzeć "czy to się aby przyjmie?", tak w polityce jak i w muzyce.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
Zgoda.Riven pisze:to akurat jak najbardziej sluszna postawa, gorzej z tym dzielniem na true i nie-true
I AM MORBID
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: MORBID ANGEL
Ciężko mi być adwokatem Treya - ale nie zdziwiłbym się gdyby sens tych słów był "prawdziwemu fanowi może się ta płyta nie spodobać, ale nie może wpychać nas w koleiny sprzed 20 lat". Ja tam mam w dupie czy jestem prawdziwym fanem czy nie - generalnie fanem nie jestem, raczej sympatykiem; ale widzę na tej płycie sporo rys - tym niemniej ostatnie czego bym sobie po MA życzył to "koncert życzeń" właśnie.Riven pisze:to akurat jak najbardziej sluszna postawa, gorzej z tym dzielniem na true i nie-true
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: MORBID ANGEL
Pewnie ktoś już wrzucał, ale... 3:07!
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: MORBID ANGEL
mało śmieszne imho
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: MORBID ANGEL
no i widzi Pan, Pan też pokpiEwaDrone pisze:Pokpiwam, jeśli już.Scaarph pisze:ja myślę, że to po prostu słaba płyta, dlatego luźno się śmieję i pokpiewam.Drone pisze:gdyby to była po prostu słaba płyta, to nie byłoby takiej zapalczywości w krytyce, lecz luźny śmiech i pokpiwania.
Lefthandpathyoga
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: MORBID ANGEL
zgadza się - dwa filary, ale jednym z nich na pewno nie jest DV. Filarami są/byli Trey i Commando. Idąc tym tropem I jest zawieszeniem działalnościevildead pisze: dla mnie ten zespół miał zawsze dwa filary - a tak charyzmatycznego wokalisty zastąpic się nie da, tak więc F, G i H to dla mnie okres zawieszenia działalności
Lefthandpathyoga
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2192
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: MORBID ANGEL
dzisiaj po raz pierwszy zapodalem ich nowa płytę...nie wiem co o tym myśleć...tyle lat czekania i myślalem ,że nagrają coś lepszego...jak na razie rozczarowanie roku :(
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: MORBID ANGEL
slyszalem, ze do sieci wyciekl filmik, w ktorym Hitler wypowiada sie na temat nowej plyty Morbid Angel. widzial ktos to cudo?megawat pisze:Pewnie ktoś już wrzucał, ale... 3:07!
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: MORBID ANGEL
a ty jak zwykle OSTATNIO odwrotnie ;)Drone pisze:Dzieją się rzeczy niezwykłe: gdyby to była po prostu słaba płyta, to nie byłoby takiej zapalczywości w krytyce, lecz luźny śmiech i pokpiwania. Tymczasem obesrwujemy zbiorowe toczenie piany. Jestem przekonany, że większość krytyków tej płyty, którzy mają więcej niż dwa zwoje mózgowe, gdzieś wewnętrznie czują, jakiego kalibru jest to materiał, ale stare, zgnuśniałe, wygodnickie "ja" zwyczajnie boi się niebezpiecznej przyszłości. Mogę powiedzieć tylko jedno: nie lękajcie się!
to jest dobry album, może nawet bardzo dobry, ale brakuje mu właśnie KALIBRU.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
bardzo dobry.to wystarczy.chyba nikt nie oczekiwal ze bedzie to kaliber na miare pierwszych dokonan.
niestety obawiam sie,ze kolejna plyta,jesli powstanie,bedzie bardziej zachowawcza i ulozona.
niestety obawiam sie,ze kolejna plyta,jesli powstanie,bedzie bardziej zachowawcza i ulozona.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: MORBID ANGEL
Poczekamy kolejne osiem lat i zobaczymy. ;)
Oni są jak Manowar, praktycznie nie muszą nagrywać nowych krążków, aby ułożyć kilka różnych zajebistych koncertowych setów, nowy album raz na parę lat wystarczy. ;)
Oni są jak Manowar, praktycznie nie muszą nagrywać nowych krążków, aby ułożyć kilka różnych zajebistych koncertowych setów, nowy album raz na parę lat wystarczy. ;)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
Bylbym mile zaskoczony gdyby na kolejnej plycie kontynuowali te swoje poszukiwania.
Prawa rynku sa bezlitosne, wiekszosc zespolow, ktora miala takie zapedy albo szybko zawiesila dzialalnosc, albo wrocila na stare smieci by dalej robic to z czego byli najbardziej znani (vide PESTILENCE).
Prawa rynku sa bezlitosne, wiekszosc zespolow, ktora miala takie zapedy albo szybko zawiesila dzialalnosc, albo wrocila na stare smieci by dalej robic to z czego byli najbardziej znani (vide PESTILENCE).
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
Jedyną niezwykłą rzeczą jest to, że Ty TEGO nie słyszysz. Ludzie którzy myślą pod prąd zawsze są mi w jakiś sposób bliscy, ale tym razem się mylisz.Drone pisze:Dzieją się rzeczy niezwykłe: gdyby to była po prostu słaba płyta, to nie byłoby takiej zapalczywości w krytyce, lecz luźny śmiech i pokpiwania. Tymczasem obesrwujemy zbiorowe toczenie piany. Jestem przekonany, że większość krytyków tej płyty, którzy mają więcej niż dwa zwoje mózgowe, gdzieś wewnętrznie czują, jakiego kalibru jest to materiał, ale stare, zgnuśniałe, wygodnickie "ja" zwyczajnie boi się niebezpiecznej przyszłości. Mogę powiedzieć tylko jedno: nie lękajcie się!
Ta płyta nie dlatego mi się nie podoba, bo mam zakuty łeb (trochę mam, nie ukrywam) i razi mnie to, czego wcześniej w tym zespole nie było, tylko DLATEGO ŻE TE NOWE ELEMENTY SĄ SŁABE. Gdybyś nie miał wyrobionego gustu i orientacji w muzyce, która wykracza daleko poza sam metal, to bym spisał to wszystko na karb zachłyśnięcia się pozorami muzyki alternatywnej, podanej jednak w bardzo plebejskiej formie. Nie mieści mi się jednak w mojej zakutej głowie, że ktoś kto się dobrze orientuje np. w szeroko pojętym industrialu dał się tak nabrać na te tandetne zagrywki.
Nie podoba mi się również dlatego, że te utwory, które utrzymane są w tradycyjnej stylistyce są zwyczajnie nijakie i poza dosłownie kilkoma momentami (Trey) nie licują z logiem takiego zespołu jak Morbid Angel. Ta płyta nie jest woltą skierowaną przeciwko tradycyjnym kategoriom death metalowym, jak kilka osób próbuje tutaj przekonywać. Jeśli nawet to wyjątkowo nieudaną. Nie wiem czy wynika to z próby ukrycia własnej niemocy pod pozorem czegoś nowego czy zatraty tożsamości estetycznej i szukania byle czego na dobrą sprawę, bez uprzedniej myśli przewodniej, ale faktem pozostaje, że ta płyta jest do reszty wyprana z jakiegokolwiek "ja artystycznego". Poza tym, czyżby te wprowadzone przez MA, to były nowe, przełomowe elementy? Nie wydaje mi się. Każdy kto ma choć podstawową orientację w muzyce, przyzna mi rację.
Dla mnie ten album jest bardzo sugestywnym obrazem rozkładu sił artystycznych zespołu, który kiedyś wyznaczał standardy. Smutne, ale prawdziwe.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
co za belkot.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
glosze to od paru dni i nic, sa kompletnie glusi na ten oczywisty fakt, no ale Bonny'ego to chyba wreszcie posluchaja ;)))))Bonny pisze: ta płyta nie dlatego mi się nie podoba, bo mam zakuty łeb (trochę mam, nie ukrywam) i razi mnie to, czego wcześniej w tym zespole nie było, tylko DLATEGO ŻE TE NOWE ELEMENTY SĄ SŁABE. .
chociaz watpie.
generalnie jota w jote sie zgadzam, zreszta tego rodzaju argumenty byly jak dotad przez wielbicieli nowej plyty albo omijane, albo zbywane calkowicie pustymi stwierdzeniami typu "jeszcze nie zrozumiales". no, mozna jeszcze reagowac tak jak vulture powyzej, ale to jest dosc slabe, zwlaszcza w obliczu prostych, nienacechowanych emocjonalnie zarzutow ;)
Ostatnio zmieniony 05-06-2011, 19:37 przez Riven, łącznie zmieniany 2 razy.
this is a land of wolves now
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
TOO EXTREME!
Najważniejsze, że mi się podoba. Płyta jest zajebista i mówię NIE marudzącym w tym temacie :)
Najważniejsze, że mi się podoba. Płyta jest zajebista i mówię NIE marudzącym w tym temacie :)
I AM MORBID
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
Słusznie, że wątpisz. Ja nigdy nie miałem ambicji żeby komuś wciskać swoje zdanie. Nie lubię jak ktoś mnie usilnie próbuje do czegoś przekonać i sam też tego nie robię, ze zwyczajnego szacunku dla czyjejś wolności. Use your mind, take control, no gods, no masters.Riven pisze: no ale Bonny'ego to chyba wreszcie posluchaja ;)))))
chociaz watpie.