HATE ETERNAL

[Modeus]

oprocz eko packow sa jeszcze tansze wydania na wschodnia europe-w normalnym pudelku,bez ksiazeczki,tylko okladka. tez niezly shit.

To nie są wydania na wschodnią Europę, tylko wschodnie licencje. Wszystko normalnie wygląda poza tym, że booklet znacznie uboższy i rosyjskie lub ukraińskie napisy z tyłu. Raczej nie dla kolekcjonerów:)))).

[0ms]

Przeciez w porownaniu do tych pierdolonych ecopackow ruskie licencje wydane w ten sposob sprawiaja wrazenie wydan deluxe

[Modeus]

Przeciez w porownaniu do tych pierdolonych ecopackow ruskie licencje wydane w ten sposob sprawiaja wrazenie wydan deluxe

To prawda.
Na szczęście z całego tego eco trafił mi się jedynie ostatni Slayer:/. Martwi natomiast fakt, że nowego Hate Eternal nie widzę nigdzie w formie innej niż cały ten 'limitowany digipack':/.

[Kingu]

chuj mnie to interesuje, jak kupuję płytę cd w opakowaniu to chcę, żeby oba te elementy wytrzymały dłużej niż pierwsza próba wyciągnięcia krążka z tekturki. mam rozumieć, że ty nie kupujesz nic na ułomnych nośnikach bez przyszłości?
no i poprosiłbym też o jakiś namiar gdzie można kupić te wszystkie metalowe albumy w ORYGINALNEJ jakości studyjnej, bo ja zupełnie nie wiem, gdzie tego szukać, a skoro cd jest ułomne i bez przyszłości to pora się rozejrzeć za czymś innym.

Gdyby chuj interesowało, to byś ani pytań nie zadawał, ani nie komentował :)
CD mało. Zresztą i tak wszystkie posiadane wylądują wkrótce jako WAV na zewnętrznym twardym, plus prawdopodobnie coś jak Squezzebox/odtwarzacz plików + hi-fi przetwornik. Każdorazowe wsadzanie kawałka plastiku do odtwarzacza mnie nie podnieca.
Sądzę, że rozpowszechnienie sprzedaży plików o lepszej jakości niż 44,1 to tylko kwestia czasu.

[Scaarph]

mnie tam podnieca :) to znaczy ja lubię te kawałki plastiku, mnie nie podniecają jakieś bezduszne pliczki. ja rozumiem, że te cd to nie jest optymalna jakościowo sprawa, ale przecież nie ma żadnej alternatywy. gdyby nagle masowo pojawiły się płyty ze studyjną jakością muzyki jako alternatywa do tych dzisiejszych kompaktów to pewnie kupowałbym właśnie je zamiast regularnych cd, pod warunkiem, że cała oprawa i opakowanie pozostałyby takich samych (lub większych, co jednak nie grozi) rozmiarów. fizycznego nośnika cyfrowe rzeczy u mnie chyba nigdy nie przebiją.
inna sprawa, czy tak naprawdę taki choćby darkthrone potrzebuje się ukazywać w jakości studyjnej - czy może inaczej, czy w ogóle jest jakakolwiek słyszalna różnica.

[pr0metheus]

oprocz eko packow sa jeszcze tansze wydania na wschodnia europe-w normalnym pudelku,bez ksiazeczki,tylko okladka. tez niezly shit.

To nie są wydania na wschodnią Europę, tylko wschodnie licencje. Wszystko normalnie wygląda poza tym, że booklet znacznie uboższy i rosyjskie lub ukraińskie napisy z tyłu. Raczej nie dla kolekcjonerów:)))).

nie o tym mowie... taki przyklad,akurat na tej plycie sie tak nacialem,pare zl tansza niz normalna wersja.
http://www.gigant.pl/html/2/prd/srvosic ... rsion_.htm

[FENIKS]

mnie tam podnieca :) to znaczy ja lubię te kawałki plastiku, mnie nie podniecają jakieś bezduszne pliczki. ja rozumiem, że te cd to nie jest optymalna jakościowo sprawa, ale przecież nie ma żadnej alternatywy. gdyby nagle masowo pojawiły się płyty ze studyjną jakością muzyki jako alternatywa do tych dzisiejszych kompaktów to pewnie kupowałbym właśnie je zamiast regularnych cd, pod warunkiem, że cała oprawa i opakowanie pozostałyby takich samych (lub większych, co jednak nie grozi) rozmiarów. fizycznego nośnika cyfrowe rzeczy u mnie chyba nigdy nie przebiją.
inna sprawa, czy tak naprawdę taki choćby darkthrone potrzebuje się ukazywać w jakości studyjnej - czy może inaczej, czy w ogóle jest jakakolwiek słyszalna różnica.

To jest magia :)
Niby coś słychać niby nie. Planuje skompletować sobie sprzęt typu dobra karta dźwiękowa jakis dac może i podłączyć to do dobrego audio i może usłysze różnice. Myślę tu w grę wchodzi dobry wzmak i kolumny. Flac od mp3 w 320kb raczej ciężko odróżnić chyba że hujowo zripowane. Co do 24bit to raczej żaden metalowy zespół nie wyda muzy. Zresztą będąc w studio pytałem o takie wersję i to jest tylko kosmetyka - lekką przestrzeń i to przy dobrym słuchu i sprzęcie.
Co do kawałków plastiku zawsze się będe podniecać :) zarówno okładka i wszystkim innym. A pliki są po prostu wygodniejsze.

[TheDude]

Nowy krążek to niestety padaka. Jatka i nic wiecej.

[Kurt]

Hate Eternal i jatka ? Kto by się spodziewał.... a czego właściwie oczekiwałeś ? :)

[Deathless King]

kurcze, musze tej plyty w koncu posluchac ;)

[Kurt]

No. Musisz ;)

[Raf]

kurcze, musze tej plyty w koncu posluchac ;)

nie męcz się

Dokładnie, ja lubie metal, ale tylko jeśli nie ma w nim przesterowanych gitar, agresywnych wokali i podwojnej stopy.

naprawde sobie Hate Eternal daruj

[Deathless King]

widze, ze starozytna sztuka zartu przerasta mozliwosci Twojego pustostanu miedzyusznego

[Raf]

widze, ze starozytna sztuka zartu przerasta mozliwosci Twojego pustostanu miedzyusznego

No nic dziwnego, najpierw pierolniesz jakąś głupotę albo tekst, z którego cieżko się wykręcić a potem mówisz, że to niby taki żart, w sumie dość typowe zachowanie, nie ty pierwszy i nie ostatni.

[Deathless King]

nie wiem jakim debilem trzeba byc, zeby ten tekst odebrac na powaznie

[Raf]

nie wiem jakim debilem trzeba byc, zeby ten tekst odebrac na powaznie

Ja proponuję ci najpierw myśleć a potem pisać, właśnie w tej kolejnosci, i ewentualnie dopiero pożniej kogoś od debila określać.
btw.. podobne teksty nie raz spotkałem w życiu i były wypowiedziane jak najbardziej poważnie.

[Deathless King]

ja proponuje Ci wogole zaczac myslec, reszta pojdzie sama
btw. juz sie nie tlumacz

[Raf]

ja proponuje Ci wogole zaczac myslec, reszta pojdzie sama
btw. juz sie nie tlumacz

Ale jak na razie to właśnie ty mi się tumaczysz, ja tylko cytuję twoje teksty heheh.

[Deathless King]

normalnie tafla wody prądem myśli niezmącona z Ciebie.

[Raf]

normalnie tafla wody prądem myśli niezmącona z Ciebie.

Jak chcesz mnie poderwać na poezję to źle trafiłeś.