Got The Time - zupelnie nie moj klimat, za bardzo wesolkowate i skoczne, takiej muzy moge posluchac raczej tylko po pijaku, choc w sumie do czegos tego znam lepsze , rowniez wyluzowane rzeczy. ten kawalek reprezentuje to czego obawialem sie po tej kapeli i z tego wlasnie powodu zawsze odkladalem ich na pozniej

Keep It In The Family - fajny, ciezki walec. bardzo fajnie brzmi jak sie rozpedza, wokal ok
Time - calkiem dobry numer, nie posralem sie ale slucha sie bez ziewania.
Blood - poprawny thrash ale zupelnie bez obsrania
Room for one more - niestety koszmarna jakosc dzwieku w tym klipie wiec poslucham kiedy indziej
Only - zaczyna sie fajnie, w ogole riff przewodni jest w deche, dobry kawalek
This Is Not an Exit - daje rade, ale wole posluchac Pantery

po tych paru kawalkach na pewno zapodam sobie Persistence of Time. ogolnie to ja wole thrash z rogami, siara i nasieniem szatana, czyli slayer/sodom/stara sepultura/dark angel itp. , wiec, tak jak przewidywalem, to nie moj rejon. ale poslucham sobie wiecej - pare momentow bylo wdeche. thx