Masa mode ON ;)

[Najprzewielebniejszy]

czyzby uzytkownik Menel ujawnil swoje nowe alter ego?

[Lykantrop]

Owsianka przed snem?!

Kiepski z Ciebie sportowiec i wnioskuję, że pojęcia wielkiego nie masz o czym mówisz.

[wolf]

Zakładam temat bardziej z ciekawości,czy ktoś z forum szacownego Masterfula prócz wlewania w paszcze litrów browarów lub czystej krajowej i słuchania notorycznego napierdolu wpada czasem na siłownię aby doprowadzić do porządku swe zwiotczałe ,liche mięśnie?Są jacyś koksiarze,czy tylko suplementowcy ewentualnie miłośnicy ryżu z twarogiem,dawajcie staż,cykl treningowy,diety ewentualnie suple jesli ktoś spożywa.

[Bloodcult]

panie toć ten temat już sto razy tu był....

viewtopic.php?f=19&t=5879

[zuo]

Zakładam temat bardziej z ciekawości,czy ktoś z forum szacownego Masterfula prócz wlewania w paszcze litrów browarów lub czystej krajowej i słuchania notorycznego napierdolu wpada czasem na siłownię aby doprowadzić do porządku swe zwiotczałe ,liche mięśnie?Są jacyś koksiarze,czy tylko suplementowcy ewentualnie miłośnicy ryżu z twarogiem,dawajcie staż,cykl treningowy,diety ewentualnie suple jesli ktoś spożywa.

tylko czasami, średnio 5 razy w tygodniu, co niestety, w porównaniu do czasów 'zawodostwa' jest średnim wynikiem i nie wystarcza, niestety praca, praca, praca.

[Triceratops]

No raczej nie ma, na noc to tylko bialka zeby katabolizm za duzo nie popsul.

[wolf]

tylko czasami, średnio 5 razy w tygodniu

I po pięć minut treningu?To przekafar jesteś.

[Block69]

Siłka to strasznie nudna sprawa, ale od czasu do czasu sie przejde. Wole jednak pojeździć na rowerze, od czasu do czasu na basen, teraz planuje zakup wielkiego worka do ćwiczenia technik ręcznych i nożnych plus regularne uprawianie jakiegoś sportu. W międzyczasie jakiś meczyk w noge, kosza, siate, w lato znowu na kajaki ... siłka schodzi na ostatni plan natomiast kluczowe jest odpowiednie żarcie.

[[V]]

Zakładam temat bardziej z ciekawości,czy ktoś z forum szacownego Masterfula prócz wlewania w paszcze litrów browarów lub czystej krajowej i słuchania notorycznego napierdolu wpada czasem na siłownię aby doprowadzić do porządku swe zwiotczałe ,liche mięśnie?Są jacyś koksiarze,czy tylko suplementowcy ewentualnie miłośnicy ryżu z twarogiem,dawajcie staż,cykl treningowy,diety ewentualnie suple jesli ktoś spożywa.

temat interesuje mnie odkad pamietam. mam w domu wlasna mini -silownie (lawka,hantle,sztangi etc),cwicze 3 razy w tygodniu.
skupiam sie glównie na rozwoju gornych partii ciala,klatki,bicepsów,brzucha,w ogóle nie cwicze pleców.Miesnie nóg mam dobrze rozwiniete glownie dzieki bieganiu i moim rowerowym eskapadom. Staram sie przestrzegac diety i w ogóle nie jem zadnego scierwa typu frytki,pizza,ciasta,czekolady,napoje slodzone,etc.Moja obecna waga to 112,8 kg przy 182 cm wzrostu.
Sylwetka atletyczna,miesnie dobrze zarysowane,jedynie miesnie brzucha nie reaguja tak jak bym chcial,w paru miejscach tluszczyk jeszcze troche zalega,ale i to pusci,wiecej aerobów + jakies suple i powinno byc ok.
Wlasnie kupilem Animal Cuts'a,zobaczymy jak moj organizm na to zareaguje..

[Triceratops]

Siłka to strasznie nudna sprawa

Jak sie idzie pogadac albo odbebnic to moze i tak, na pewno nie nudniejsza od rowerow, basenu, kajakow, i innych siatkowek, bo jest zasadnicza roznica: na silowni musisz sie skupic na tym co robisz, rowery czy kajaki to relaks a nie sport.

[zuo]

odżywki universala = dużo dużo dobre jak to ktoś na forum napisał hehe.

[Block69]

Bzdura.

[[V]]

Siłka to strasznie nudna sprawa

Jak sie idzie pogadac albo odbebnic to moze i tak, na pewno nie nudniejsza od rowerow, basenu, kajakow, i innych siatkowek, bo jest zasadnicza roznica: na silowni musisz sie skupic na tym co robisz, rowery czy kajaki to relaks a nie sport.

[wolf]

Po pierwsze przepraszam za bajzel w temacie ale cos mi komp szwankuje.
W temacie supli ,od grudnia do lutego jechałem na Vital Max 2 opinie na jego temat są podzielone ,mnie zrobił dobrze gdyż zmasowałem się i efekty były widoczne,obecnie po lekkim regresie zapodałem regenerację na tydzien z hakiem.Potem piramida do lipca przynajmniej.

[zuo]

tylko czasami, średnio 5 razy w tygodniu

I po pięć minut treningu?To przekafar jesteś.

nie wiem po czym wnosisz 5 minut treningu, licząc Twoje posty wychodzi 15 ale nie, też pudło

czy 'przekafar'? jakiś wielki nie jestem i nigdy być nie chciałem, siła chłopcze, siła ma być i dynamika.

[wolf]

tylko czasami, średnio 5 razy w tygodniu

I po pięć minut treningu?To przekafar jesteś.

nie wiem po czym wnosisz 5 minut treningu, licząc Twoje posty wychodzi 15 ale nie, też pudło

czy 'przekafar'? jakiś wielki nie jestem i nigdy być nie chciałem, siła chłopcze, siła ma być i dynamika.

Spoko bez nerwów każdy ćwiczy jak chce tylko lekko mnie rozbawiły te" 5 razy w tygodniu",ponieważ albo szybko się regenerujesz albo jedziesz krótkie treningi lub też preferujesz aeroby przed lustrem.

[zuo]

KAŻDY sport można potraktować w ramach zabawy ale i każdy można przenieść na inny poziom, potraktować trochę poważniej, poprawiać wyniki etc.

[Block69]

Właśnie tak.

[zuo]

dobra, wyjaśnię, kiedyś, zanim nie musiałem podjąć pracy zawodowej, trenowałem 'zawodowo' powiedzmy, średnio 2 razy dziennie, no to już zależało od okresu przygotowań do zawodów. na obozach i 3 razy dziennie się zdarzało. treningi średnio po 1,5 - 2 godziny, to też zależało o wielu czynników.

teraz wpadnę na siłownię, max 2 godzinki(to już musi mi się baaaaardzo chcieć), czasem jakiś basenik, rower, czy jak wczoraj aeroby pod sceną

więc te pięć razy w tygodniu, traktuję jako takie tam lajtowe rozruszanie się.

edit: no i te moje teraźniejsze treningi to czasami więcej gadania z kumplami czy z trenerem niż tachania żelastwa.

[Lykantrop]

Jeśli ktoś chce na poważniej zajmować się jakimkolwiek sportem to siłownia jest wręcz nieodzownym partnerem. No chyba, że mamy na myśli szachistów, w tym wypadku faktycznie jedyna dbałość o kondycję pewnie polegać powinna na wietrzeniu co partyjkę pomieszczenia. Niegdyś namiętnie "pakowałem", ale u mnie zawsze na 1szym miejscu było bieganie przełajowe i wspinaczka, a szczególnie to 1sze kłóciło się z tym, aby osiągać w kwestii mięśniowej jakieś większe przyrosty. W dodatku jestem typem ektomorfika...
Chociaż już cykli na winstrolu nie planuję, to dla mnie wizyta 3 razy w tygodniu na siłowni jest wpisana w stały harmonogram i, jak ktoś tam powiedział - nuda, jest tutaj najmniej pasującym określeniem. Zaryzykuję twierdzenie, że ten sport wymaga najwięcej poświęcenia, precyzji i wytrwałości.