http://www.youtube.com/user/panzervader ... zfgHSqQ1ic
Jak ja kocham tego Pana prowadzącego! zawsze sobie dwa razy puszczam jego zapowiedź zanim obejrzę całość! Jakże inaczej mówią Ci muzycy w tamtych czasach

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Triceratops pisze: A Cro-Mags to gdzie, ja sie pytam.
Nie rozumiem jak mozna nie lubic Cro-Mags.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
o właśnie...[V] pisze: zeby bylo smieszniej,mi osobiscie nowa plyta sie podoba
na razie jest dobrze,ale jak nagraja jeszcze kilka takich plyt to juz nie bedzie o czym rozmawiac.chyba ze ostro wezna sie za lata 70 na co w sumie mocno licze bo lata 80 juz w zasadzie przerobili.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Co ty nie powiesz, jakoś tego nie pamiętam, ale ja już stary jestem, więc mam prawo tego nie pamiętać heheDrone pisze:Hehe, dokładnie takie same reakcje były na "A Blaze". Że wtórne, że wiocha, że to nic takiego, że nuda i tak dalej, i tak dalej.
coś w ten deseń[V] pisze:nie ma czegos takiego jak jedyna wlasciwa opcja odbioru,percepcji, nowych dokonan DARKTHRONE. na zasadzie ze mamy tutaj analize minionych lat i powinnismy zdjac czaki z glów i oddawac poklony. a kto z koleczka wystapi ten niekumaty i pewnie zaczal przygode z norwegami gdzies pod koniec lat 90 tych. znam wiele osób które sluchaja tego zespolu od czasów A Blaze i leja na calego z ich nowych dokonan.
No te wieczne wojny Johna i Harleya to tez nie dawaly jednoznacznej odpowiedzi kiedy zespol istnieje a kiedy nieAdrian696 pisze:Triceratops pisze: A Cro-Mags to gdzie, ja sie pytam.
Nie rozumiem jak mozna nie lubic Cro-Mags.![]()
![]()
nie zakończyli działalnosci na poczatku lat 90, wiec nie pasowali mi do wywodu
![]()
![]()
Ano owszem, z tym ze Biohazard gdy wydali pierwsza plyte, to mieli calkiem inne przyjecie i status zanim zespol zrobil sie znany, bo debiut to calkiem dobra plyta jest. Pamietam w zinach wiekszosc wypowiadala sie z uznaniem o debiucie. A freddy/mafdball to gnojek byl wtedy moze 15 letni wiec jego zasmarkanego zdania nie bralbym zbytnio pod uwage, brat mu zmontowal zespol zeby mial co gowniarz robic jak sie nudzi.zuo pisze:Anthropophagus, zrozum w końcu człowieku, że LOA i BIOHAZARD przez samych ludzi, którzy tworzyli NYHC nie byli uważani, i bardzo słusznie, za NYHC. Freddy/Madball wprost wypowiadał się na łamach Metal Hammera chyba, że dla niego Bio to żaden hc. To samo powiedzą Ci ludki ze sceny, bo posiadanie elementu hc i bycie z NY nie czyni kapel automatycznie
NYHC...
Cro-Mags, Warzone(kvlt na kvlty), Agnostic Front, Murhy's Law, SOIA. posłuchaj, porównaj, zrozum.
Reakcje na tę płytę były różne, z tego co pamiętam. Była zdaje się recenzja w Morbid Noizz, gdzie ktoś ocenił ja jako rozczarowanie po świetnej "Soulside Journey".rob pisze:Co ty nie powiesz, jakoś tego nie pamiętam, ale ja już stary jestem, więc mam prawo tego nie pamiętać heheDrone pisze:Hehe, dokładnie takie same reakcje były na "A Blaze". Że wtórne, że wiocha, że to nic takiego, że nuda i tak dalej, i tak dalej.
Wiesz co akurat to co przydupas AF mówił na łamach MH o Bio ma tu małe znaczenie. IMO Freddy mógłby nosić kable na gigach Bajo co najwyżejzuo pisze:Anthropophagus, zrozum w końcu człowieku, że LOA i BIOHAZARD przez samych ludzi, którzy tworzyli NYHC nie byli uważani, i bardzo słusznie, za NYHC. Freddy/Madball wprost wypowiadał się na łamach Metal Hammera chyba, że dla niego Bio to żaden hc. To samo powiedzą Ci ludki ze sceny, bo posiadanie elementu hc i bycie z NY nie czyni kapel automatycznie
NYHC...
Cro-Mags, Warzone(kvlt na kvlty), Agnostic Front, Murhy's Law, SOIA. posłuchaj, porównaj, zrozum.
Triceratops pisze:Ano owszem, z tym ze Biohazard gdy wydali pierwsza plyte, to mieli calkiem inne przyjecie i status zanim zespol zrobil sie znany, bo debiut to calkiem dobra plyta jest. Pamietam w zinach wiekszosc wypowiadala sie z uznaniem o debiucie. A freddy/mafdball to gnojek byl wtedy moze 15 letni wiec jego zasmarkanego zdania nie bralbym zbytnio pod uwage, brat mu zmontowal zespol zeby mial co gowniarz robic jak sie nudzi.zuo pisze:Anthropophagus, zrozum w końcu człowieku, że LOA i BIOHAZARD przez samych ludzi, którzy tworzyli NYHC nie byli uważani, i bardzo słusznie, za NYHC. Freddy/Madball wprost wypowiadał się na łamach Metal Hammera chyba, że dla niego Bio to żaden hc. To samo powiedzą Ci ludki ze sceny, bo posiadanie elementu hc i bycie z NY nie czyni kapel automatycznie
NYHC...
Cro-Mags, Warzone(kvlt na kvlty), Agnostic Front, Murhy's Law, SOIA. posłuchaj, porównaj, zrozum.
Ja tam nie lubie Madball, pierwsza plyte jeszcze jakos tak z rozpedu moze akceptowalem ale ogolnie to lipa jak dla mnie.zuo pisze:Triceratops pisze:Ano owszem, z tym ze Biohazard gdy wydali pierwsza plyte, to mieli calkiem inne przyjecie i status zanim zespol zrobil sie znany, bo debiut to calkiem dobra plyta jest. Pamietam w zinach wiekszosc wypowiadala sie z uznaniem o debiucie. A freddy/mafdball to gnojek byl wtedy moze 15 letni wiec jego zasmarkanego zdania nie bralbym zbytnio pod uwage, brat mu zmontowal zespol zeby mial co gowniarz robic jak sie nudzi.zuo pisze:Anthropophagus, zrozum w końcu człowieku, że LOA i BIOHAZARD przez samych ludzi, którzy tworzyli NYHC nie byli uważani, i bardzo słusznie, za NYHC. Freddy/Madball wprost wypowiadał się na łamach Metal Hammera chyba, że dla niego Bio to żaden hc. To samo powiedzą Ci ludki ze sceny, bo posiadanie elementu hc i bycie z NY nie czyni kapel automatycznie
NYHC...
Cro-Mags, Warzone(kvlt na kvlty), Agnostic Front, Murhy's Law, SOIA. posłuchaj, porównaj, zrozum.
gnojek - nie gnojek, kilka dobrych płyt nagrał(pomijając hazen street i jakieś hophip projekty, bo to asłuchalne).
Po latach stawiałbym raczej na dwójkę, chociaż cała dyskografia Madball to w zasadzie to samo. Ja tam ich lubię.Triceratops pisze:Ja tam nie lubie Madball, pierwsza plyte jeszcze jakos tak z rozpedu moze akceptowalem ale ogolnie to lipa jak dla mnie.
nie było nigdy takich reakcji.był chłopie SZOK.po prostu SZOK.Drone pisze:Hehe, dokładnie takie same reakcje były na "A Blaze". Że wtórne, że wiocha, że to nic takiego, że nuda i tak dalej, i tak dalej. A ja spokojnie siedzę, piję browar, słucham nowego DARKTHRONE i kiwam głową z pobłażaniem nad wynurzeniami tych mniej kumatych
Maria Konopnicka pisze:Ja pamiętam, że Metal Hammer pisał o nich dość chłodno - ale wtedy były to jeszcze czasy gdy tłumaczyli większość tekstów z niemieckiego i Pipa Lang recenzje pisałaTriceratops pisze:Ja tam tez nic takiego nie pamietam, ze nuda i etc.. no ale kazdy czyta co innego. Biorac pod uwage owczesne w miare glowne media to nie przypominam sobie ze ktos to jebal. Moze w Bravo Girl pisali ze kicha?A jak ktoś ma na imię Pipa to wiadomo już jaki poziom reprezentuje
)