DARKTHRONE

[Lykantrop]

nie jest wcale duzo lepsza od sardonic wrath. moze troche

"Sardonic Wrath" i "Hate Them" to też przeciętniactwo. Zaryzykuję twierdzenie, że ostatnia solidna rzecz w ich dyskografii to "Ravishing Grimness".

[twoja_stara_trotzky]

nie jest wcale duzo lepsza od sardonic wrath. moze troche

"Sardonic Wrath" i "Hate Them" to też przeciętniactwo. Zaryzykuję twierdzenie, że ostatnia solidna rzecz w ich dyskografii to "Ravishing Grimness".

a ja zaryzykuję twierdzenie, że to akurat najsłabszy album Darkthrone.

[Riven]

PW >> SW = HT >>> RG

ze 'srodkowego' okresu

[brb]

a ja zaryzykuje stwierdzenie ze najslabszym i najbardziej na "sile" jest sardonic wrath. na the cult is alive jak dla mnie kapela sie odrodzila i przezywa druga mlodosc

[Alsvartr]

PW >> SW = HT >>> RG

ze 'srodkowego' okresu

Tak jest. Tzn ja kompletnie subiektywnie na pierwsze miejsce wstawiłbym Hate Them, ale może dlatego, że słuchałem jej więcej niz Plaguewieldera. A Ravishing Grimness to chyba najnudniejszy Darkthrone (i zjebcie mnie, ale zaraz obok Total Death ).

[longinus696]

"Sardonic Wrath" i "Hate Them" to też przeciętniactwo.

Nie wiem, jak można te dwie płyty ze sobą zestawiać. "Hate Them" spokojnie dystansuje "Sardonic Wrath".

Zaryzykuję twierdzenie, że ostatnia solidna rzecz w ich dyskografii to "Ravishing Grimness".

a ja zaryzykuję twierdzenie, że to akurat najsłabszy album Darkthrone.

Oczywiście. Najsłabszy z tamtego okresu, a może i w ogóle.

PW >> SW = HT >>> RG

ze 'srodkowego' okresu

PW = HT >>>> SW >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> RG

[Alsvartr]

O,Longinus rozpisał wręcz idealnie

[twoja_stara_trotzky]

no, longinus dobrze to rozpisał.

[twoja_stara_trotzky]

trudno mi coś uznać za pozę, skoro moje poglądy w wielu kwestiach są w 100 proc. identyczne. złodziej zawsze pozna złodzieja. okradany raczej ma z tym kłopoty - jak ty

[brb]

PW = HT >>>> SW >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> RG

taka mala korekta
HT>PW>>>RG>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>SW

[Riven]

ja tam bardzo lubie SW, glownie dlatego, ze jest tam jeden z najlepszych utworow tego zespolu, dla mnie w jednej linii z Kathaarian Life Code, Transilvanian Hunger, In the Shadow of the Horns i Unholy Black Metal, jeden z najlepszych utworow black metalowych, mianowicie:

SACRIFICING TO THE GOD OF DOUBT

[twoja_stara_trotzky]

jestem w 100 proc. pewien, że Darkthrone jest obecnie szczere i autentyczne. i kompletnie nie reprezentuje twardogłowych głupich metaluchów. głupi metaluch nie wie, co to jest Siouxsie and the Banshees, nie nagrywał nigdy trybutów dla Klausa Schulze i nie opowiada w telewizji o swojej miłości do Uriah Heep, nie mówiąc już o śpiewaniu tam numerów Grand Funk Raiload. głupi metaluch nie wielbi też Voivod i Celtic Frost. głupi metaluch nie lubi punk rocka i nie uzależnia swojej oceny płyty od sposobu nagrania perkusji. i to są kurwa FAKTY.

[streetcleaner]

ograniczony twardogłowy metalowiec nie lubi Gary Numana , Ultravox czy Midge Ure poza tym nie jest DJem , a jednym z ulubionych numerów roku 2009 nie jest dla niego numer CLUBROOT

[[V]]

ograniczony twardogłowy metalowiec nie lubi Gary Numana , Ultravox czy Midge Ure poza tym nie jest DJ

nie jest takze listonoszem

[Skaut]

trudno mi coś uznać za pozę, skoro moje poglądy w wielu kwestiach są w 100 proc. identyczne. złodziej zawsze pozna złodzieja. okradany raczej ma z tym kłopoty - jak ty

a ja widzę to tak - kiedyś starali się być ekstremalni, gadali przy tym mnóstwo głupot - lata minęły i cóż było robić, ciągnąć dalej w tym starym stylu mogłoby być już śmieszne, wszak większość słuchaczy ,tak jak oni, też trochę dojrzała i to co pasowało w pierwszej połowie lat 90-tych byłoby dziś obciachem. Uznali więc, że najlepsza będzie taka trochę quorthonowska poza - dystans, autoironia, stali się taką karykaturą, kabaretem - zresztą uosabiają wszystkie te cechy, ograniczonego, twardogłowego metalowca, którymi jak zauważyłem gardzisz, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego kupujesz ten wsiowy, przaśny image Darkthrone, a na dodatek wierzysz, że oni są szczerzy i autentyczni Panie Trotzky! Ile Ty właściwie masz lat ?

a ile Fenriz ma lat? Przekleję tylko to co kiedyś Vulture wkleił:

In 2005, Ted AGAIN came to me with a fantastic proposal: what if we bought our own portable studio? YES! YES!! YES!!! Finally what we needed in 1988 became reality! In 1988 we had very little money and to buy an own portable studio was out of our financial reach. BUT if we had it back then, things might have looked very different...ad different as THE CULT IS ALIVE, F.O.A.D, and DARK THRONES AND BLACK FLAGS! Yes, our last albums have been the continuation of THE OTHER PATH OF DARKTHRONE that we could have taken in 1988, had we had our own studio and the record collection we have now. And with our new album CIRCLE THE WAGONS (release February 2010), the new decade starts with our own brand of HEAVY METAL/SPEED METAL-PUNK.

to oczywiście wypowiedź Fenriza. Nie przekonuje Cię to nadal?

[twoja_stara_trotzky]

Marian, gdyby Darkthrone chciało ciąć kasę, to czy by w końcu nie zagrało koncertu? przecież dostaliby za to, wedle znanych mi stawek, więcej kasy niż za ostatnich pięć płyt razem wziętych. za jeden jebany występ na jakimś festiwalu typu Wacken. a oni mówią nie. DLACZEGO?

[Maleficio]

Marian, gdyby Darkthrone chciało ciąć kasę, to czy by w końcu nie zagrało koncertu? przecież dostaliby za to, wedle znanych mi stawek, więcej kasy niż za ostatnich pięć płyt razem wziętych. za jeden jebany występ na jakimś festiwalu typu Wacken. a oni mówią nie. DLACZEGO?

oni ponoc odrzucili za wystep na jakims tam festiwalu rowno milion dolcow

[brb]

Marian, gdyby Darkthrone chciało ciąć kasę, to czy by w końcu nie zagrało koncertu? przecież dostaliby za to, wedle znanych mi stawek, więcej kasy niż za ostatnich pięć płyt razem wziętych. za jeden jebany występ na jakimś festiwalu typu Wacken. a oni mówią nie. DLACZEGO?

oj przeciez to tylko taka poza. wiadomo nie od dzis ze dla statusu "jestesmy zajebisci" panowie odmawiali i plakali w poduszke ze musze zapierdalac na poczcie itp.

[Block69]

Marian, gdyby Darkthrone chciało ciąć kasę, to czy by w końcu nie zagrało koncertu? przecież dostaliby za to, wedle znanych mi stawek, więcej kasy niż za ostatnich pięć płyt razem wziętych. za jeden jebany występ na jakimś festiwalu typu Wacken. a oni mówią nie. DLACZEGO?

Fenriz mówi nie. Nocturno by pograł. Na występ na Wacken dał sie skusić.

[Triceratops]

jestem w 100 proc. pewien, że Darkthrone jest obecnie szczere i autentyczne. i kompletnie nie reprezentuje twardogłowych głupich metaluchów. głupi metaluch nie wie, co to jest Siouxsie and the Banshees, nie nagrywał nigdy trybutów dla Klausa Schulze i nie opowiada w telewizji o swojej miłości do Uriah Heep, nie mówiąc już o śpiewaniu tam numerów Grand Funk Raiload. głupi metaluch nie wielbi też Voivod i Celtic Frost. głupi metaluch nie lubi punk rocka i nie uzależnia swojej oceny płyty od sposobu nagrania perkusji. i to są kurwa FAKTY.

niezle powiedziane...tylko dziwnie brzmi w twoim wydaniu...