Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
Hellrocker
- w mackach Zła
- Posty: 786
- Rejestracja: 17-07-2010, 11:58
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Spox Ascetic, dzieki za rozwiniecie tematu. W lecie mielismy wymarzona pogode w Norwegii, podczas gdy w PL czy AT w kolko padalo. Teraz bede dobrze przygotowany.
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1334
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Uspokój się XD trochę dystansu ladAscetic pisze:
ps. Całościowo to krążą legendarne historie, wśród choćby przewodników, o Polakach, min. co się akurat od teraz do stycznia tam pchają. Kilka takich, że nawet nie śmieszne, a żenujące. Tu nawet jeden nam się objawił, co chce pójść do lasu i "na norweskie pole" w listopadzie ... samo się komentuje.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16782
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1334
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Każdy kto twierdzi, że uprawiałem z twojego tematu o Norwegii szyderę - kłamie 

- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16782
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
lys på slutten av lys
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1334
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Teraz, kiedy naprawdę go potrzebuję?! No chyba żartujesz Tomasz
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16782
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Właśnie teraz! Od zawsze byłem starym złośliwym uyem. Nic się nie zmieniło, wręcz pogłębiło xD
lys på slutten av lys
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16782
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Bym zapomniał. Jak ktoś chce złapać się na "Safari wielorybnicze", oczywiście w celu zrobienia zdjęć, oczywiście w innych rejonach niż Bergen, czy Oslo, w sensie bliżej bieguna, a nie zakazanego mordowania zwierząt - należy dobrze się przygotować. Jakiś markowy sztormiak choćby od Strova i dobry produkt apteczny. Można na miejscu kupić, wiedzą co dobre aby się nie obrzygać z góry do dołu. A można po jakimś avimoarinie, a jak, na tęczowo-kolorowo, można. Nie polecam. Mateusz Babiarz.
Tak teraz się one prezentują. Te whale-nie.

Tak teraz się one prezentują. Te whale-nie.

lys på slutten av lys
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5021
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Panie, ja po aviomarinie mam cały zestaw działań niepożądanych, z halucynacjami włącznie. Mogłoby być fajnieAscetic pisze: ↑03-11-2025, 20:29Bym zapomniał. Jak ktoś chce złapać się na "Safari wielorybnicze", oczywiście w celu zrobienia zdjęć, oczywiście w innych rejonach niż Bergen, czy Oslo, w sensie bliżej bieguna, a nie zakazanego mordowania zwierząt - należy dobrze się przygotować. Jakiś markowy sztormiak choćby od Strova i dobry produkt apteczny. Można na miejscu kupić, wiedzą co dobre aby się nie obrzygać z góry do dołu. A można po jakimś avimoarinie, a jak, na tęczowo-kolorowo, można. Nie polecam. Mateusz Babiarz.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16168
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
zawsze jest alternatywaLukass pisze: ↑03-11-2025, 20:32Panie, ja po aviomarinie mam cały zestaw działań niepożądanych, z halucynacjami włącznie. Mogłoby być fajnieAscetic pisze: ↑03-11-2025, 20:29Bym zapomniał. Jak ktoś chce złapać się na "Safari wielorybnicze", oczywiście w celu zrobienia zdjęć, oczywiście w innych rejonach niż Bergen, czy Oslo, w sensie bliżej bieguna, a nie zakazanego mordowania zwierząt - należy dobrze się przygotować. Jakiś markowy sztormiak choćby od Strova i dobry produkt apteczny. Można na miejscu kupić, wiedzą co dobre aby się nie obrzygać z góry do dołu. A można po jakimś avimoarinie, a jak, na tęczowo-kolorowo, można. Nie polecam. Mateusz Babiarz.![]()

o ile ma się wanne
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5021
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Ni mom. Pod prysznicem nawet po aviomarinie trudno będzie uwierzyć, że pływa tam waleń
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16782
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
To co byś miał po tym ichnim specyfiku? Srogie fikumiku ... Generalnie, mocny, antyrzyganiowy stuffff. Może na guano, mew, puffinów, czy bezi górskich, ale kto by w to wnikał. Grunt, że posiłek z całego tygodnia zostaje na miejscu.Lukass pisze: ↑03-11-2025, 20:32Panie, ja po aviomarinie mam cały zestaw działań niepożądanych, z halucynacjami włącznie. Mogłoby być fajnieAscetic pisze: ↑03-11-2025, 20:29Bym zapomniał. Jak ktoś chce złapać się na "Safari wielorybnicze", oczywiście w celu zrobienia zdjęć, oczywiście w innych rejonach niż Bergen, czy Oslo, w sensie bliżej bieguna, a nie zakazanego mordowania zwierząt - należy dobrze się przygotować. Jakiś markowy sztormiak choćby od Strova i dobry produkt apteczny. Można na miejscu kupić, wiedzą co dobre aby się nie obrzygać z góry do dołu. A można po jakimś avimoarinie, a jak, na tęczowo-kolorowo, można. Nie polecam. Mateusz Babiarz.![]()
lys på slutten av lys
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5021
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Nie wiem i nie zamierzam sprawdzać. Popełniłem ten błąd raz w życiu. Nocny powrót autokarem z koncertu. Trochę dziwnie się jechało, bo na chorobę lokomocyjną nie pomogło, za to miałem drgawki i omamy wzrokowe. Dziwne, bo te drugie mają teoretycznie szansę pojawić się dopiero przy przedawkowaniu, a ja wziąłem jedną tabletkę. Widać jestem wyjątkowo podatny. Nie ruszam tego gówna od tego czasu. Ale zdjęcia z rejsu bardzo ładne, zazdroszczę.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16782
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Ja dla odmiany zazdroszczę połączeń z Gdańska do NOR/ SWE. Czy promem.Lukass pisze: ↑03-11-2025, 20:50Nie wiem i nie zamierzam sprawdzać. Popełniłem ten błąd raz w życiu. Nocny powrót autokarem z koncertu. Trochę dziwnie się jechało, bo na chorobę lokomocyjną nie pomogło, za to miałem drgawki i omamy wzrokowe. Dziwne, bo te drugie mają teoretycznie szansę pojawić się dopiero przy przedawkowaniu, a ja wziąłem jedną tabletkę. Widać jestem wyjątkowo podatny. Nie ruszam tego gówna od tego czasu. Ale zdjęcia z rejsu bardzo ładne, zazdroszczę.
Przypomnę, że od siebie dolecisz (bezpośrednio) do:
- Oslo , Bergen, Stavanger, Tromsø, Trondheim, Ålesund czy Haugesund -
U mnie to wygląda tak, że musze dotelepać się do GD aby dzień później przy moim zdrowiu polecieć gdzie chce. Co odbiera dwa dni z noclegami, z 8 h za kółkiem, i z lekko licząc 1 k nadkłada kosztów. Od siebie to mam Oslo i przesiadki. Taniej ale w dupę czasowo. Generalnie dużo bym dał, aby mieć Twoją bazę wylotową. Dobrze, że na FIN jakoś bardziej sprawiedliwe te wyloty. Mniej więcej tak samo to wygląda, nawet do takiego Kuopio.
lys på slutten av lys
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5021
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
A to prawda, mamy tu świetne połączenia do Skandynawii. Korzystałem dwa razy do NOR, pewnie jeszcze będzie okazja. Ale na razie wykorzystałem jeszcze lepsze połączenie do Danii i było tak fajnie, że na razie kierunek mam chyba obrany. Ale najpierw niech wypłacą odszkodowanie, prawie pięć godzin opóźnienia, cały pierwszy dzień poszedł się właściwie jebać. Przy okazji przypadkiem dowiedziałem się, że z GDA jest połączenie na Wyspy Owcze (Atlantic Airways). Drogie w cholerę i lądujesz pośrodku niczego, ale do rozważenia w przyszłości. Nie wiem do końca, jak to działa, bo według ich strony jest przesiadka w Kopenhadze, ale lot był opisany jako "Vagar". Do sprawdzenia.Ascetic pisze: ↑03-11-2025, 20:58Ja dla odmiany zazdroszczę połączeń z Gdańska do NOR/ SWE. Czy promem.
Przypomnę, że od siebie dolecisz (bezpośrednio) do:
- Oslo , Bergen, Stavanger, Tromsø, Trondheim, Ålesund czy Haugesund -
U mnie to wygląda tak, że musze dotelepać się do GD aby dzień później przy moim zdrowiu polecieć gdzie chce. Co odbiera dwa dni z noclegami, z 8 h za kółkiem, i z lekko licząc 1 k nadkłada kosztów. Od siebie to mam Oslo i przesiadki. Taniej ale w dupę czasowo. Generalnie dużo bym dał, aby mieć Twoją bazę wylotową. Dobrze, że na FIN jakoś bardziej sprawiedliwe te wyloty. Mniej więcej tak samo to wygląda, nawet do takiego Kuopio.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16782
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
W przyszłym roku lecimy na Owcze. Jak masz pytanie, pisz na PM, będą z nami ludzie ze Szkocji, ałtdorowcy, którzy mają dobrze obcykane WO. // Moim zdaniem, tam to jak się pchać, to tylko przyrodniczo.Lukass pisze: ↑03-11-2025, 21:09A to prawda, mamy tu świetne połączenia do Skandynawii. Korzystałem dwa razy do NOR, pewnie jeszcze będzie okazja. Ale na razie wykorzystałem jeszcze lepsze połączenie do Danii i było tak fajnie, że na razie kierunek mam chyba obrany. Ale najpierw niech wypłacą odszkodowanie, prawie pięć godzin opóźnienia, cały pierwszy dzień poszedł się właściwie jebać. Przy okazji przypadkiem dowiedziałem się, że z GDA jest połączenie na Wyspy Owcze (Atlantic Airways). Drogie w cholerę i lądujesz pośrodku niczego, ale do rozważenia w przyszłości. Nie wiem do końca, jak to działa, bo według ich strony jest przesiadka w Kopenhadze, ale lot był opisany jako "Vagar". Do sprawdzenia.Ascetic pisze: ↑03-11-2025, 20:58Ja dla odmiany zazdroszczę połączeń z Gdańska do NOR/ SWE. Czy promem.
Przypomnę, że od siebie dolecisz (bezpośrednio) do:
- Oslo , Bergen, Stavanger, Tromsø, Trondheim, Ålesund czy Haugesund -
U mnie to wygląda tak, że musze dotelepać się do GD aby dzień później przy moim zdrowiu polecieć gdzie chce. Co odbiera dwa dni z noclegami, z 8 h za kółkiem, i z lekko licząc 1 k nadkłada kosztów. Od siebie to mam Oslo i przesiadki. Taniej ale w dupę czasowo. Generalnie dużo bym dał, aby mieć Twoją bazę wylotową. Dobrze, że na FIN jakoś bardziej sprawiedliwe te wyloty. Mniej więcej tak samo to wygląda, nawet do takiego Kuopio.
Walcz o ubezpieczenie. Żonie jak była z córką na Islandii, po de facto odwołaniu lotu, wypłacili 5 k w "bonie lotniczym". Trochę droga przez mękę, trwało to, ale zdecydowanie warto.
lys på slutten av lys
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5021
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co zobaczyć w Bergen, co zobaczyć w oslo
Będę się odzywał, jeśli zdecyduję się na ten kierunek. Ale w sumie, jak popatrzyłem na okolice lotniska, to po prostu pustkowie, góry, wodospady i inne takie. Jeden hotel, jedna restauracja. Mi pasuje. Ale zimą się na to nie piszę, latem jak najbardziej, bo bez jakiegoś hardkorowego przygotowania powinno być do zrobienia. Ot, urlop bez towarzystwa ludzi. Połazić parę dni i mieć w dupie wszystko. Podoba mi się ten pomysł.Ascetic pisze: ↑03-11-2025, 21:24
W przyszłym roku lecimy na Owcze. Jak masz pytanie, pisz na PM, będą z nami ludzie ze Szkocji, ałtdorowcy, którzy mają dobrze obcykane WO.
Walcz o ubezpieczenie. Żonie jak była z Młodą na Islandii, po de facto odwołaniu lotu, wypłacili 5 k w "bonie lotniczym". Trochę droga przez mękę, ale zdecydowanie warto.
Odszkodowanie powinno być łatwe. Już na etapie zgłaszania było, że "prawdopodobnie się kwalifikuję", a po zgłoszeniu od razu "wypłata w toku". Zgaduję, że oni dobrze wiedzą, na których lotach muszą to wypłacić. Pewnie baza danych podpięta do systemu zgłoszeń. Dobrze, w końcu jest jakaś równowaga pomiędzy pasażerem a linią lotniczą. Ta paskudna Unia czasem robi fajne rzeczy.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?




