Wrocław

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Wrocław

08-03-2025, 20:56

Skoro Warszawa zasłużyła na własny temat, to Wrocław tym bardziej.

Ostatnio bywam w tym mieście kilka razy w roku. Dopiero drugi raz będę na dłużej niż jeden dzień.
Mam już swoje ulubione miejsca do zjedzenia (prawie wszystkie w ścisłym centrum).

Jak ktoś z Wrocka albo dobrze zna miasto to może podzieli się czymś wartym uwagi?
1. Jakie fajne, ciekawe, smaczne, oryginalne itp żarełka. Oczywiście im bliżej rynku tym lepiej (choć wiadomo, że te najlepsze często są na zadupiach).
2. J.W. ale restauracje śniadaniowe.
3. Puby, knajpy - z dobrym piwem i/lub z dobrym klimatem. Dyskoteki i podobne oczywiście odpadają.
4. Sensowne miejsca do parkowania.
5. Jakieś atrakcje, muzea itp (a co, lubię z moją takie miejsca) :)
6. O noclegi nie ma co pytać, wystarczy odpalić booking. Chyba że jednak jest coś fajnego, innego? ;)

Swoją listę na kolejne wypady mam ale się kurczy więc chętnie coś sobie do niej dopiszę.

Ja ze swojej strony też conieco w tym mieście mogę polecić:
1. pan.pot, THE INDIAN ISLAND, Chingu, greco
2. Central Cafe, Czarna Magia Cafe & Bistro
3. w sumie tylko w Doctors' Bar
4. NFM
5. saunarium w aquaparku jest niezłe, mostek pokutnic, muzeum starych kompów, objazdówka zabytkowym busem i tramwajem, stare miasto, stare neony, ogród japoński, zoo, muzeum wody, panorama racławicka - za dużo atrakcji we wrocku nie widziałem.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9522
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Wrocław

08-03-2025, 21:46

Elegancki temat. Poznań i Wrocław traktuje jako własne drugie życie. Moja luba to Wrocławianka z krwi i kości.
Powódź: jak się sytuacja naprawdę przedstawia a kto sieje propagandę

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4330
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Wrocław

08-03-2025, 21:51

znałem jedną dziewczynę z Wrocławia. na imię miała Justyna, a przezywali ją Kometa :D
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9522
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Wrocław

08-03-2025, 22:03

:)


Wrocław to najsilniejsze środowisko odszkodowawcze w Polsce. Właciwie wszyscy co coś znaczą stamtąd się wzięli. Wszyscy jesteśmy tak naprawdę z jednej szkoły. Wrocław i ich myśl prawnicza która dosłoownie zdominowała cała rynek.

Wrocałw to sentyment ale przede wszystkim dla mnie najsilniejsze kancelarie prawnicze w kraju.

Zawsze jak jade wo Wrocławia to czuję mrowienie w mosznie. że są ode mnie silniejsi i to respekt dla Nich. Jadąc do Warszwy jadę z debilnym uśmiechem na ustach bo tam dosłownie nie ma nikogo kto może z nami rywalizować.

Wrocław jest największą potęga prawniczą w Polsce. Najbardziej wpływową. Autotonomiczna.


Sami wyznaczają pewne standardy, sami potrafią reglamentować rynek. Wrocław to najsilniejsze siły prawnicze w kraju.

My się śmiejemy z takiej choćby Warszawy , za każdego właściwie dużego ośrodka. Oni nie są w stanie z nami konkurować. Wrocław i tamtejszy mental prawniczy to coś więcej.

To pewna szkoła prawnicza z której pochodzę. Wrocław to potęga prawnicza.


Zobacz jak odcięliśmy tlen innym, w jaki sposób komasowaliśmy siły.

W jaki sposób staliśmy się monopolistami rynku prawniczego w branży odszkodowań..
Powódź: jak się sytuacja naprawdę przedstawia a kto sieje propagandę

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15703
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wrocław

09-03-2025, 01:24

empir pisze:
08-03-2025, 20:56
Skoro Warszawa zasłużyła na własny temat, to Wrocław tym bardziej.

Ja ze swojej strony też conieco w tym mieście mogę polecić:
1. pan.pot, THE INDIAN ISLAND, Chingu, greco
2. Central Cafe, Czarna Magia Cafe & Bistro
3. w sumie tylko w Doctors' Bar
4. NFM
5. saunarium w aquaparku jest niezłe, mostek pokutnic, muzeum starych kompów, objazdówka zabytkowym busem i tramwajem, stare miasto, stare neony, ogród japoński, zoo, muzeum wody, panorama racławicka - za dużo atrakcji we wrocku nie widziałem.
Jako urodzony, przeżyty w nim 27 lat + tęskniący coraz bardziej z wiekiem za nim, choć i skończony jak przeznaczenie da w Norwegii, tak napiszę:

1. Z dzisiaj. 3 knajpy z ul. Bujwida przy Kredce czy Ołówku, - U nas padało na koreana street food, ale taka woo po drugiej stronie z taką kolejką, że nie mogłem sobie na nią pozwolić z tytułu koncertu, sugeruje, że jest tam jeszcze lepiej

3. Na Placu Solnym, Highlander zakładam, że dalej działa, zresztą jak pić to zawsze tam były 2-3 wybory na solniaku

4. Mi właściwie styka ostrów, hale obie, park przy jednej, czy park Tołpy na Ołbinie moim
kochanym. Plus szwendacz i napawanie się piękna architekturą poniemieckiego Wrocławia. Jak wydział architektury i kompleks politechniczny, kamienice i kościoły jak ten piękny świętej Katarzyny. Zawsze też można poczuć się jak ja za młodziaka i z browarem usiąść na wałach, przy jednym
z wielu mostów, poczuć się jak Wrocławiak. Co do samych wystaw to przy iglicy jest względnie nowa delegacja muzeum wrocławskiego. Ja tam rok wstecz byłem na Abakanowicz np. Lubie to muzeum przy urzędzie wojewódzkim, pewnie dla tego, że po wyjściu od mamy z pracy właśnie z urzędu szliśmy do ojca na polibude zawinąć go z roboty, albo właśnie wpadaliśmy jakiś XlX wieczny obraz obejrzeć. Byłem wówczas małym słodkim Tomeczkiem, któremu się łezka w oczach toczy na myśl o tych pięknych beztroskich latach.

Teraz jak się pojawił po huju fest sentymenciarski, tożsamościowo dla mnie ważny wątek, leżąc na łóżku hotelowym w tymże Wrocławiu, obłędnie żałuję, że sprzedałem mieszkanie i działki pod Wrocławiem, bo może to by odwróciło bieg wydarzeń. Jak jestem tutaj na grobach rodziców, na festach, czy za pieniądzem, zawsze mnie uderza jak to miasto młodością żyje i tętni i stety/ niestety coraz bardziej za nim tęsknię. Ehhhh
Ostatnio zmieniony 09-03-2025, 01:48 przez Ascetic, łącznie zmieniany 3 razy.
Poro
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wrocław

09-03-2025, 01:40

Ascetic pisze:
09-03-2025, 01:24
empir pisze:
08-03-2025, 20:56
Skoro Warszawa zasłużyła na własny temat, to Wrocław tym bardziej.

Ja ze swojej strony też conieco w tym mieście mogę polecić:
1. pan.pot, THE INDIAN ISLAND, Chingu, greco
2. Central Cafe, Czarna Magia Cafe & Bistro
3. w sumie tylko w Doctors' Bar
4. NFM
5. saunarium w aquaparku jest niezłe, mostek pokutnic, muzeum starych kompów, objazdówka zabytkowym busem i tramwajem, stare miasto, stare neony, ogród japoński, zoo, muzeum wody, panorama racławicka - za dużo atrakcji we wrocku nie widziałem.
Jako urodzony, przeżyty w nim 27 lat + tęskniący coraz bardziej z wiekiem za nim, choć i skończony jak przeznaczenie da w Norwegii, tak napiszę:

1. Z dzisiaj. 3 knajpy z ul. Bujwida przy Kredce czy Ołówku, - U nas padało na koreana street food, ale taka woo po drugiej stronie z taką kolejką, że niemiałem sobie na nią pozwolić z tytułu koncertu, sugeruje, że jest tam jeszcze lepiej

3. Na Placu Solnym, Highlander zakładam, że dalej działa, zresztą jak pić to zawsze tam były 2-3 wybory na solniaku

4. Mi właściwie styka ostrów, hale obie, park przy jednej, czy park Tołpy na Ołbinie moim
kochanym. Plus szwendacz i napawanie się piękna architekturą poniemieckiego Wrocławia. Jak wydział architektury i kompleks politechniczny, kamienice i kościoły jak ten piękny świętej Katarzyny. Zawsze też można poczuć się jak ja za młodziaka i z browarem usiąść na wałach, przy jednym
z wielu mostów, poczuć się jak Wrocławiak. Co do samych wystaw to przy iglicy jest względnie nowa delegacja muzeum wrocławskiego. Ja tam rok wstecz byłem na Abakanowicz np.
Dzięki
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15703
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wrocław

09-03-2025, 01:46

empir pisze:
09-03-2025, 01:40
Ascetic pisze:
09-03-2025, 01:24
empir pisze:
08-03-2025, 20:56
Skoro Warszawa zasłużyła na własny temat, to Wrocław tym bardziej.

Ja ze swojej strony też conieco w tym mieście mogę polecić:
1. pan.pot, THE INDIAN ISLAND, Chingu, greco
2. Central Cafe, Czarna Magia Cafe & Bistro
3. w sumie tylko w Doctors' Bar
4. NFM
5. saunarium w aquaparku jest niezłe, mostek pokutnic, muzeum starych kompów, objazdówka zabytkowym busem i tramwajem, stare miasto, stare neony, ogród japoński, zoo, muzeum wody, panorama racławicka - za dużo atrakcji we wrocku nie widziałem.
Jako urodzony, przeżyty w nim 27 lat + tęskniący coraz bardziej z wiekiem za nim, choć i skończony jak przeznaczenie da w Norwegii, tak napiszę:

1. Z dzisiaj. 3 knajpy z ul. Bujwida przy Kredce czy Ołówku, - U nas padało na koreana street food, ale taka woo po drugiej stronie z taką kolejką, że niemiałem sobie na nią pozwolić z tytułu koncertu, sugeruje, że jest tam jeszcze lepiej

3. Na Placu Solnym, Highlander zakładam, że dalej działa, zresztą jak pić to zawsze tam były 2-3 wybory na solniaku

4. Mi właściwie styka ostrów, hale obie, park przy jednej, czy park Tołpy na Ołbinie moim
kochanym. Plus szwendacz i napawanie się piękna architekturą poniemieckiego Wrocławia. Jak wydział architektury i kompleks politechniczny, kamienice i kościoły jak ten piękny świętej Katarzyny. Zawsze też można poczuć się jak ja za młodziaka i z browarem usiąść na wałach, przy jednym
z wielu mostów, poczuć się jak Wrocławiak. Co do samych wystaw to przy iglicy jest względnie nowa delegacja muzeum wrocławskiego. Ja tam rok wstecz byłem na Abakanowicz np.
Dzięki
Dziękuję za bliski mojemu sercu temat!
Poro
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wrocław

09-03-2025, 01:48

Możesz tu codziennie coś od siebie wrzucić :)
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15703
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wrocław

09-03-2025, 01:59

… obiekt historyczno-rozrywkowy: Łącznik. Stara zajezdnia? Zakład remontowy taboru tramwajowego? Zbadam jakie było przeznaczenie, ale klimat jak te obiekty co pod Mystic wygospodarowane. Jestem zachwycony tą miejscówką pod gig co mam teraz za sobą. Myślę, że możesz tam wpaść na browara i się przekonać, że miejsce ma klimat. Na około akedemiki, tez swoją drogą mi bliskie, bo się tam melanżowało, myślę, że nawet poza gigiem to urokliwe miejsce pięknie pulsuje młodym Wrocławiem.
Poro
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15703
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wrocław

09-03-2025, 07:53

Gdańsk miał zjawisko polityczno-społeczno-artystyczne takie jak Totart, Warszawa środowisko Brulionu, a Wrocław Pomarańczową-Alternatywę. Można o niej poczytać a później udać się śladem nawiązań do niej tj. wrocławskich krasnali. Atrakcja trochę dla niewiadomo kogo, ale chyba mało który turysta nie ma zdjęcia w telefonie z krasnalem.
Poro
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wrocław

09-03-2025, 22:03

Ascetic pisze:
09-03-2025, 01:59
… obiekt historyczno-rozrywkowy: Łącznik. Stara zajezdnia? Zakład remontowy taboru tramwajowego? Zbadam jakie było przeznaczenie, ale klimat jak te obiekty co pod Mystic wygospodarowane. Jestem zachwycony tą miejscówką pod gig co mam teraz za sobą. Myślę, że możesz tam wpaść na browara i się przekonać, że miejsce ma klimat. Na około akedemiki, tez swoją drogą mi bliskie, bo się tam melanżowało, myślę, że nawet poza gigiem to urokliwe miejsce pięknie pulsuje młodym Wrocławiem.
Pewnie wpadnę jak będę kiedyś we Wrocku tylko z moją.
Teraz jedziemy na 2 pary więc jedynie rynek i najbliższe okolice.
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 876
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: Wrocław

10-03-2025, 18:36

Ascetic pisze:
09-03-2025, 01:24
empir pisze:
08-03-2025, 20:56
Skoro Warszawa zasłużyła na własny temat, to Wrocław tym bardziej.

Ja ze swojej strony też conieco w tym mieście mogę polecić:
1. pan.pot, THE INDIAN ISLAND, Chingu, greco
2. Central Cafe, Czarna Magia Cafe & Bistro
3. w sumie tylko w Doctors' Bar
4. NFM
5. saunarium w aquaparku jest niezłe, mostek pokutnic, muzeum starych kompów, objazdówka zabytkowym busem i tramwajem, stare miasto, stare neony, ogród japoński, zoo, muzeum wody, panorama racławicka - za dużo atrakcji we wrocku nie widziałem.
Jako urodzony, przeżyty w nim 27 lat + tęskniący coraz bardziej z wiekiem za nim, choć i skończony jak przeznaczenie da w Norwegii, tak napiszę:

1. Z dzisiaj. 3 knajpy z ul. Bujwida przy Kredce czy Ołówku, - U nas padało na koreana street food, ale taka woo po drugiej stronie z taką kolejką, że nie mogłem sobie na nią pozwolić z tytułu koncertu, sugeruje, że jest tam jeszcze lepiej

3. Na Placu Solnym, Highlander zakładam, że dalej działa, zresztą jak pić to zawsze tam były 2-3 wybory na solniaku

4. Mi właściwie styka ostrów, hale obie, park przy jednej, czy park Tołpy na Ołbinie moim
kochanym. Plus szwendacz i napawanie się piękna architekturą poniemieckiego Wrocławia. Jak wydział architektury i kompleks politechniczny, kamienice i kościoły jak ten piękny świętej Katarzyny. Zawsze też można poczuć się jak ja za młodziaka i z browarem usiąść na wałach, przy jednym
z wielu mostów, poczuć się jak Wrocławiak. Co do samych wystaw to przy iglicy jest względnie nowa delegacja muzeum wrocławskiego. Ja tam rok wstecz byłem na Abakanowicz np. Lubie to muzeum przy urzędzie wojewódzkim, pewnie dla tego, że po wyjściu od mamy z pracy właśnie z urzędu szliśmy do ojca na polibude zawinąć go z roboty, albo właśnie wpadaliśmy jakiś XlX wieczny obraz obejrzeć. Byłem wówczas małym słodkim Tomeczkiem, któremu się łezka w oczach toczy na myśl o tych pięknych beztroskich latach.

Teraz jak się pojawił po huju fest sentymenciarski, tożsamościowo dla mnie ważny wątek, leżąc na łóżku hotelowym w tymże Wrocławiu, obłędnie żałuję, że sprzedałem mieszkanie i działki pod Wrocławiem, bo może to by odwróciło bieg wydarzeń. Jak jestem tutaj na grobach rodziców, na festach, czy za pieniądzem, zawsze mnie uderza jak to miasto młodością żyje i tętni i stety/ niestety coraz bardziej za nim tęsknię. Ehhhh
W tej tajskiej z kolejką jest bardzo smacznie!

Fajnie pijlanie piwska to: Kontynuacja, Szynkarnia i ofc Alebrowar.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
Raagoon
weteran forumowych bitew
Posty: 1263
Rejestracja: 14-01-2005, 15:53

Re: Wrocław

11-03-2025, 03:42

Stary cmentarz żydowski.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15703
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wrocław

11-03-2025, 07:18

RAC-ja.

Z tych mi bardziej znanych, bliskich, odwiedzanych:


Osobowicki. Jak komuś uda się trafić na imprezę przygrobną (o ile dalej mają to w tradycji) wrocławskich Romów. Jak nie to można spojrzeć na charakterystyczne "domki grobne" Łakatoszów, czy innych królów romskich z Klary Zetkin, czy Nowowiejskiej (o ile się stamtąd nie wynieśli). Osobliwe, tak jak ich te domo-pałace, w który na co dzień pomieszkują. Można nie lubić, czy coś tam, ale Romowie, stanowili jako społeczność będącą integralną część tego miasta. Tak jak Lwowiacy, czy Grecy (którzy się świetnie zaasymilowali.)

Grabiszyński. Sama brama już ma swój niepowtarzalny klimat.


Z niedzieli ril foto:
Obrazek
Ujęcie z drugiej strony, ojca wyciągającego dłoń, do odchodzącej córki, na tej rzeźbie "dzieci nienarodzonych" (martwo narodzonych), chwyta za serce.
Poro
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1093
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocław

11-03-2025, 09:34

No to i ja coś wrzucę :)

1. Włoskie to Vaffanapoli, Toscanizzaciona, trochę dalej Marina Kleczków i pizza w Ozimej. Greckie to Greco, azjatycka z budy na Stacyjnej.
2. Śniadanie to się je w domu :-P Ale zdarzyło mi się być u Tobiasza w Petit Fours na Sienkiewicza.
3. Najfajniejszy klimat jest w Dzielnicy Czterech Świątyń. Ale w sumie byłem parę razy na koncertach w Łączniku i też jest fajny klimat. Zawsze warto choć raz wejść do kultowych lokali turystycznych, czyli Śpiża i Świdnickiej.
4. Okolice Arsenału, pl. Solidarności. Ale można też znaleźć miejsce w okolicy mostu Osobowickiego i będzie za darmoszkę, a do rynku 10 minut tramwajem, ewentualnie jakieś 20-25 minut z buta. W okolicy L'Eclerc, gdzie masz 3 godziny za frajer, a tramwaj i autobus po drugiej stronie ulicy.
5. Park Szczytnicki z przyległym kompleksem Hali Stulecia, ogrodem japońskim i zoo. Warto przejść się bulwarami, powiedzmy od mostu Sikorskiego do mostu Grunwaldzkiego i dalej. Las Osobowicki z pozostałościami niemczyzny, za którą trzeba się trochę porozglądać. Kleczków, na który przyjeżdżają Niemiaszki, bo ma klimat Breslau i jest stosunkowo mało zniszczony wojną, choć jedyną ulicą z oryginalną zabudową jest Miernicza na Przedmieściu Oławskim. W ogóle Kleczków, Ołbin i Nadodrze to dla mnie takie enklawy, gdzie zachwycisz się Breslau. Zacisze z przepięknymi willami i Stadionem Olimpijskim. Sam spacer wzdłuż Odry od mostu Trzebnickiego w górę rzeki może dostarczyć zajebistych przeżyć. Można tak ciągnąć bardzo długo :)
6. Nie pomogę, ale jest tego sporo. Nawet na wspomnianych osiedlach.

Nie żebym się jakoś wywyższał, ale to jest najpiękniejsze miasto i tylko żal, że tak strasznie oberwało dokładnie 80 lat temu. Żeby nie było, następny jest Gdańsk, w którym mógłbym zamieszkać :)
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15703
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wrocław

11-03-2025, 10:20

Ogród Botaniczny.
Nie jest jakiś wywalający z butów, dla mnie też znów sentymenciarski, bo miałem to szczęcie mieszkać na Wyszyńskiego i do wielu punktów będących jak napisał Duban, które powodują, że to najpiękniejsze miasto w Polsce, a na drugim miejscu Gdańsk, miałem 15 minut drogi, czy przejazdu tramwajem, które też są dość charakterystyczne dla miasta, ale jak się jest na zwiedzanie z kaszojadem, uważam, że na odpoczynek można wpaść. W lecie. (A po drugiej stronie torowiska też się dobrze zje.)
Poro
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wrocław

11-03-2025, 10:48

Dragazes pisze:
10-03-2025, 18:36


W tej tajskiej z kolejką jest bardzo smacznie!

Fajnie pijlanie piwska to: Kontynuacja, Szynkarnia i ofc Alebrowar.
Dzięki za info
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wrocław

11-03-2025, 10:49

Raagoon pisze:
11-03-2025, 03:42
Stary cmentarz żydowski.
Ten? Zapisuję
https://maps.app.goo.gl/WxAhtnN434spmure9
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wrocław

11-03-2025, 13:08

Duban pisze:
11-03-2025, 09:34
No to i ja coś wrzucę :)
Nie ukrywam, że między na Twój wpis liczyłem. Pamiętam, że w tematach wrocławskich od lat chętnie udzielasz dobrych rad.

Śniadanie to się je w domu:-P
Chyba że do domu ma się prawie 200 km ;)

Nie żebym się jakoś wywyższał, ale to jest najpiękniejsze miasto i tylko żal, że tak strasznie oberwało dokładnie 80 lat temu. Żeby nie było, następny jest Gdańsk, w którym mógłbym zamieszkać :)
Chyba masz rację, Z polskich miast jeszcze duże wrażenie na mnie zrobiło miasto Zamość. Ale to już maleństwo przy Wrocławiu.




Dzięki za polecajki. Sporo dopisałem do swojej listy.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5057
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wrocław

11-03-2025, 13:11

Ascetic pisze:
11-03-2025, 10:20
Ogród Botaniczny.
Nie jest jakiś wywalający z butów, dla mnie też znów sentymenciarski, bo miałem to szczęcie mieszkać na Wyszyńskiego i do wielu punktów będących jak napisał Duban, które powodują, że to najpiękniejsze miasto w Polsce, a na drugim miejscu Gdańsk, miałem 15 minut drogi, czy przejazdu tramwajem, które też są dość charakterystyczne dla miasta, ale jak się jest na zwiedzanie z kaszojadem, uważam, że na odpoczynek można wpaść. W lecie. (A po drugiej stronie torowiska też się dobrze zje.)
Ten przy Sienkiewicza? Przechodziłem kiedyś dość blisko. Szkoda że nie wiedziałem o jego istnieniu. Nadrobię przy okazji.
ODPOWIEDZ