POlitykowanie

[bartwa]

podział polityczny, społeczny i światopoglądowy oparty na religii.

co sprawia, że obie strony są do dupy

[masterful]

W zależności od strony po której się jest bardziej lub mniej Dobrze tylko, że u nas nie ma broni tak dostępnej jak tam.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Stany to cyrk, a Polska idzie w tą samą stronę. Mamy prawie taki sam podział polityczny, społeczny i światopoglądowy oparty na religii.

Nie jestem przekonany, ostatnie kilka lat było pełne wydarzeń w USA i burz politycznych - Black Lives Matter, szturm na Kapitol, to wszystko rzeczy, które bardziej przypominają wojnę niż podział polityczny. U nas to się raczej teściowa z synową pokłócą co najwyżej przy stole wigilijnym. Największy protest ostatnich lat, czyli marsz kobiet, zgromadził dużo ludzi, ale przecież nie było tam żadnych dantejskich scen rodem z USA, typu szabrowanie sklepów, bicie okien, niszczenie pomników, nie mówiąc już ofiarach śmiertelnych. I jakkolwiek nie cierpię religii jako takiej, tak dziękuję wszystkim bogom Ankh-Morpork, a szczególnie Offlerowi-krokodylowi, że mamy tylko jedną, i to taką nie najzjebańszą.

[bartwa]

Tam są kurewskie podziały etniczno/rasowe, czego u nas od 1945 praktycznie nie ma.

[Triceratops]

Cos mu sie popierdolilo, przeciez DeNiro to jebane lewaczydlo jest

Coś się komuś chyba raczej tutaj popierdolilo. Trampidlo to guano polityczne. Jak można o tym czymś śpiewać?

Hehe ten jak sie odpalil, nie zesraj sie tylko, to nie ten Donald xd

[masterful]

Stany to cyrk, a Polska idzie w tą samą stronę. Mamy prawie taki sam podział polityczny, społeczny i światopoglądowy oparty na religii.

Nie jestem przekonany, ostatnie kilka lat było pełne wydarzeń w USA i burz politycznych - Black Lives Matter, szturm na Kapitol, to wszystko rzeczy, które bardziej przypominają wojnę niż podział polityczny. U nas to się raczej teściowa z synową pokłócą co najwyżej przy stole wigilijnym. Największy protest ostatnich lat, czyli marsz kobiet, zgromadził dużo ludzi, ale przecież nie było tam żadnych dantejskich scen rodem z USA, typu szabrowanie sklepów, bicie okien, niszczenie pomników, nie mówiąc już ofiarach śmiertelnych. I jakkolwiek nie cierpię religii jako takiej, tak dziękuję wszystkim bogom Ankh-Morpork, a szczególnie Offlerowi-krokodylowi, że mamy tylko jedną, i to taką nie najzjebańszą.

Nie mówię o skali ale linii podziału. Jest identyczna.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Tam są kurewskie podziały etniczno/rasowe, czego u nas od 1945 praktycznie nie ma.

Tak, to też jak najbardziej, nieraz żonie mówiłem, że nic tylko być wdzięcznym, że mieszkamy w tak jednolitym etnicznie kraju.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie mówię o skali ale linii podziału. Jest identyczna.

No nie wiem szefuńciu, mi to wygląda jednak bardziej różnorodnie.

[trup]

Tam są kurewskie podziały etniczno/rasowe, czego u nas od 1945 praktycznie nie ma.

Od 1968. Tak wyraźnych.
Ale są cały czas choć o mniejszej sile i wobec innych "Banderowcy" . "Ciapaki" . "Pedały"

[masterful]

Nie mówię o skali ale linii podziału. Jest identyczna.

No nie wiem szefuńciu, mi to wygląda jednak bardziej różnorodnie.

Nie mówię o etniczności tylko o podziale 1:0 / białe czarne / dobrzy i źli / Wierzący - Niewierni / Lewacy - Prawacy Wg mnie to core tego podziału na górze to oczywiście władza i wpływy, ale oparte na religii, strachu itp itd...

Ale nie znam się w sumie...

[Olo]

W sensie polaryzacja? to globalna choroba. Nie tylko polska lub amerykańska.

[trup]

Tam są kurewskie podziały etniczno/rasowe, czego u nas od 1945 praktycznie nie ma.

Tak, to też jak najbardziej, nieraz żonie mówiłem, że nic tylko być wdzięcznym, że mieszkamy w tak jednolitym etnicznie kraju.

Niby mieszkamy ale wrogów nie brakuje. Złota młodzież czysta rasowo milujaca Dmowskiego i nie tylko ona ta młodzież, ciągle walczy. Wszędzie wróg!

[Medard]

Nie mówię o skali ale linii podziału. Jest identyczna.

No nie wiem szefuńciu, mi to wygląda jednak bardziej różnorodnie.

To są różnice lokalne, u nas jest duży wpływ religijny, a w USA bardziej obyczajowy, ale u nas religia i obyczaje są często spójne,
ale masterful ma rację, podział jest ten sam konserwatyści vs lewica + lewicujące centrum

[bartwa]

Tam są kurewskie podziały etniczno/rasowe, czego u nas od 1945 praktycznie nie ma.

Tak, to też jak najbardziej, nieraz żonie mówiłem, że nic tylko być wdzięcznym, że mieszkamy w tak jednolitym etnicznie kraju.

Niby mieszkamy ale wrogów nie brakuje. Złota młodzież czysta rasowo milujaca Dmowskiego i nie tylko ona ta młodzież, ciągle walczy. Wszędzie wróg!

Jak wroga nie ma, to trzeba go wymyślić. Co to za życie bez wroga?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Niby mieszkamy ale wrogów nie brakuje. Złota młodzież czysta rasowo milujaca Dmowskiego i nie tylko ona ta młodzież, ciągle walczy. Wszędzie wróg!

20 lat temu skinów było pełno, dzisiaj ciężko byłoby mi powiedzieć, kiedy ostatniego widziałem. Hm, w sumie ostatniego to widziałem w Belgii, miał ekran z Burzum i totenkopfem "Support your local einsatzkommando".

[masterful]

W sensie polaryzacja? to globalna choroba. Nie tylko polska lub amerykańska.

Ale u nas w takicj skali tego kiedyś nie było. To od ok 2005 roku tak się u nas pojebało i podzieliło nas. Nie znoszę i nie rozumiem prawicy, a przez to że jest podział 1 albo 0 to podobno jestem lewakiem i ktoś mnie zapisał do tego klubu. ¯\_(ツ)_/¯

[trup]

Niby mieszkamy ale wrogów nie brakuje. Złota młodzież czysta rasowo milujaca Dmowskiego i nie tylko ona ta młodzież, ciągle walczy. Wszędzie wróg!

20 lat temu skinów było pełno, dzisiaj ciężko byłoby mi powiedzieć, kiedy ostatniego widziałem. Hm, w sumie ostatniego to widziałem w Belgii, miał ekran z Burzum i totenkopfem "Support your local einsatzkommando".

Skinow? A kto mówi o skinach? A brałeś kiedyś udział albo oglądałeś relacje np.; z bitwy o empik czy innego Marszu Niepodległości?

[masterful]

Była też bitwa pod Veturilo!

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Skinow? A kto mówi o skinach? A brałeś kiedyś udział albo oglądałeś relacje np.; z bitwy o empik czy innego Marszu Niepodległości?

No widziałem gdzieś lata temu, ale jednocześnie muszę powiedzieć, że to chyba koncentruje się głównie w Warszawie;)

[bartwa]

Tam są kurewskie podziały etniczno/rasowe, czego u nas od 1945 praktycznie nie ma.

Od 1968.

To był wielki błąd, ci żydzi byli już spolonizowani i dużo wnosili do naszej kultury, ich wyjebanie było skrajnym debilizmem.