Najlepsza/Najgorsza sesja zdjęciowa v.2

[Sgt. Barnes]

Tym też chyba o to chodziło.

[trup]

no nie zdecydowanie nie
Jak obejrzysz video do "Blessed Are The Sick" to chyba oczywiste, że nie o ruchanie w Tiutiurlistanie

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Oj to chyba błąd. Bo to rzeczywiście odebrane zostało jako "Jesteśmy fajni i lubią nas dupy".
A Azagoth czy Vincent tłumaczyli w jakimś wywiadzie, że to nieporozumienie. Że chodziło im o oddanie satanistycznej cielesności i płodności.

Moze, aczkolwiek ciezko pozbyc sie tego wrazenia.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Myrkur w jej salonie. Intrygujące statuetki.

[trup]

Oj to chyba błąd. Bo to rzeczywiście odebrane zostało jako "Jesteśmy fajni i lubią nas dupy".
A Azagoth czy Vincent tłumaczyli w jakimś wywiadzie, że to nieporozumienie. Że chodziło im o oddanie satanistycznej cielesności i płodności.

Moze, aczkolwiek ciezko pozbyc sie tego wrazenia.

No tak. Skojarzenia są. Nie dziwne.
Natomiast widzę np. takie różnice, że u Morbidów nie ma tej pompatycznej rycerskości, nie ma etosu miecza i wojownika.
Swoją drogą co w swojej analizie napisałeś? Masz gdzieś ten tekst? Ciekawy jestem...

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

A nie nie, nie napisalem zadnej analizy, aczkolwiek to mogloby byc ciekawe, zwlaszcza w przypadku Immortal i tego, w jaki sposob sa takim Manowar black metalu:-)

[10,5]

Myrkur w jej salonie. Intrygujące statuetki.

Postarzała się okropnie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Czy nie my wszyscy?

[trup]

Wokalista Gorgoroth. 1994 vs teraz

[Believer]

Myrkur w jej salonie. Intrygujące statuetki.

piekło kobiet /winamp

[trup]

albo....





Swoją drogą... co to za nagrody?
A Tę gdzie trzyma?



------------------------------

TU jak Braunek w "Potopie"

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Faktycznie bardzo sie zmienila na twarzy w porownaniu do tych zdjec.

[Nasum]

Wokalista Gorgoroth. 1994 vs teraz

Na tym bardziej współczesnym zdjęciu ma nieco inny model odwróconego krzyża. Taki bardziej świecący.

Ciekawe, czy współpracownicy wiedzą, czym się zajmował ich kolega przed laty. Bo nie sądzę, by łatwo go rozpoznali.

[dzik]

Jeśli wiedzą, to pewnie im to nie przeszkadza. To nie zacofany katoland.

[Nasum]

Nie o to mi chodziło, raczej o kontrast. Kiedyś tony gwoździ, makijaże, odwrócone krzyże, teraz biały kołnierzyk, krawat i praca w biurze. Niektórzy do tego podchodzą na luzie, na zasadzie kiedyś to farbkami plakatowymi malowało sie ryj i darło w kapeli która grała hałas. Na zasadzie fajnie powspominać przy porannej kawie albo w czasie przerwy na papierosa. Podejrzewam, że wyrósł trochę z tych młodzieńczych lat, więc pewnie też na luzie do tego podchodzi, a nie z kijem w dupie jak na starych zdjęciach. Ciekawi mnie, czy czasem nie rzuci jakimiś anegdotami z życia kapeli, o ile to jego współpracowników interesuje.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

[Szalony Opos]

Jasiu Zgniłek

[Sgt. Barnes]

[TheDude]

^ Trent z załogą + jeszcze w tamtych czasach Manson i m.in. Jane's Addiction to musiały być epickie wyczyny na trasach.

[Sgt. Barnes]

To se ne vrati, niestety. Pozostają tylko memorabilia...