Krótko po rozpoczęciu wojny na pełnym Watersie, że wojna sprowokowana przez NATO i czemu Ukraińcy nie chcą się dogadać z Rosją. Po krótkim czasie zaczęła się intensywna praca PR, że to nie tak i blablabla. Widmo spadku sprzedaży pewnie zajrzało w oczy.
LAIBACH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1175
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: LAIBACH
- Burp
- rozkręca się
- Posty: 49
- Rejestracja: 14-08-2013, 21:12
Re: LAIBACH
kapitalis taki zły. dajcie pinionżki, kupcie płytki
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 166
- Rejestracja: 05-10-2017, 00:36
Re: LAIBACH
Kiedyś mnie bawiło ale obecnie wolę :
Bardziej na czasie
Bardziej na czasie
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1283
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: LAIBACH
Nie no, bez przesady, nie rozpędzajmy się. Laibach od zarania dziejów był projektem, który w dosyć specyficzny sposób artykułował swoje stanowiska. Afer i kontrowersji mieli więc co nie miara, a wpisanie ich do wora nazistów, czy komuchów to najbardziej banalne przykłady, a zarazem początek wyliczanki. Oczywiście zazwyczaj to wiązało się z brakiem zrozumienia konceptu, a oni sami sprawy nie ułatwiali, wręcz sami wkładali kij w mrowisko prowokując przemyślenia... I tak też było tym razem.RippingHeadache pisze: ↑08-11-2022, 22:23Krótko po rozpoczęciu wojny na pełnym Watersie, że wojna sprowokowana przez NATO i czemu Ukraińcy nie chcą się dogadać z Rosją. Po krótkim czasie zaczęła się intensywna praca PR, że to nie tak i blablabla. Widmo spadku sprzedaży pewnie zajrzało w oczy.
Zespół ten jest chyba ostatnim, po którym można się spodziewać konwencjonalnego PRowego stanowiska - i właśnie pozornie obojętne podejście do sprawy wojny wzburzyło komentatorów, ten brak jednogłośnego potępienia Rosji. Komentarze więc zamieniły się w jeden wielki Hejt Park - a Laibach tradycyjnie odpowiadał dwuznacznie i przekornie, inaczej niż ludzie im chcieli narzucić. Z poważnych komentarzy pojawił się na pewno jeden:
Który element tej tezy nie jest prawdziwy? Komentatorów też rozwścieczył fakt, że zadeklarowali chęć grania dla Rosjan - co nie jest niczym dziwnym, bo od zawsze ich statementem jest móc zagrać dla każdego, niezależnie od okoliczności. Przypomnę, że niedawo grali w Korei Północnej.Hello Audrius, Laibach have clearly warned people of Putin's actions long time ago in their songs and other statements, in Russia, in Ukraine and elsewhere in Europe and America. And of course we condemn the agressive Russian invasion of Ukraine, but we are also saying that Putin's agressivity is a result of a completely wrong international diplomatic judgments and political moves (such as NATO European enlargement after the fall of Warszaw Pact) that pushed Putin into a corner and forced him into this unreasonable action (...) We are saying that NATO and the West (USA, EU...) are ALSO responsible for this terrible situation and war in Ukraine. But that does not imply that Putin is not the main culprit for the war and must be held accountable.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1175
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: LAIBACH
Bez jaj. Doskonale pamiętam tamtą aferę i przez dłuższy czas była to typowa narracja onucy, dopiero po jakimś czasie ktoś zaczął tam sprawę skrzętnie "prostować".Anzhelmoo pisze: ↑05-12-2022, 23:17Nie no, bez przesady, nie rozpędzajmy się. Laibach od zarania dziejów był projektem, który w dosyć specyficzny sposób artykułował swoje stanowiska. Afer i kontrowersji mieli więc co nie miara, a wpisanie ich do wora nazistów, czy komuchów to najbardziej banalne przykłady, a zarazem początek wyliczanki. Oczywiście zazwyczaj to wiązało się z brakiem zrozumienia konceptu, a oni sami sprawy nie ułatwiali, wręcz sami wkładali kij w mrowisko prowokując przemyślenia... I tak też było tym razem.RippingHeadache pisze: ↑08-11-2022, 22:23Krótko po rozpoczęciu wojny na pełnym Watersie, że wojna sprowokowana przez NATO i czemu Ukraińcy nie chcą się dogadać z Rosją. Po krótkim czasie zaczęła się intensywna praca PR, że to nie tak i blablabla. Widmo spadku sprzedaży pewnie zajrzało w oczy.
Zespół ten jest chyba ostatnim, po którym można się spodziewać konwencjonalnego PRowego stanowiska - i właśnie pozornie obojętne podejście do sprawy wojny wzburzyło komentatorów, ten brak jednogłośnego potępienia Rosji. Komentarze więc zamieniły się w jeden wielki Hejt Park - a Laibach tradycyjnie odpowiadał dwuznacznie i przekornie, inaczej niż ludzie im chcieli narzucić. Z poważnych komentarzy pojawił się na pewno jeden:
Który element tej tezy nie jest prawdziwy? Komentatorów też rozwścieczył fakt, że zadeklarowali chęć grania dla Rosjan - co nie jest niczym dziwnym, bo od zawsze ich statementem jest móc zagrać dla każdego, niezależnie od okoliczności. Przypomnę, że niedawo grali w Korei Północnej.Hello Audrius, Laibach have clearly warned people of Putin's actions long time ago in their songs and other statements, in Russia, in Ukraine and elsewhere in Europe and America. And of course we condemn the agressive Russian invasion of Ukraine, but we are also saying that Putin's agressivity is a result of a completely wrong international diplomatic judgments and political moves (such as NATO European enlargement after the fall of Warszaw Pact) that pushed Putin into a corner and forced him into this unreasonable action (...) We are saying that NATO and the West (USA, EU...) are ALSO responsible for this terrible situation and war in Ukraine. But that does not imply that Putin is not the main culprit for the war and must be held accountable.
Co do przyczyny napaści Rosji na Ukrainę, to nie chce mi się komentować, bo był poświęcony temu odrębny wątek, który zamienił się w chlew. Może takowy jeszcze jest - nie wiem, nie sprawdzam, szkoda mi czasu na przepychanki.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3184
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: LAIBACH
Znowu nie ma tematu koncertowego, a koncert już w niedziele Będzie to mój 4 albo 5 piąty ich koncert. Zerknąłem na setlistę i jest całkiem ok.