![Obrazek](https://i.postimg.cc/7Ygh96S2/IMG-6105.jpg)
Reszta dostawy musi poczekać. Tutaj będę kręcić. Bo materiał jest DOJEBANY.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Dla mnie jeszcze 'Poraios De Rejectis' jest totalnie zajebisty, ciągle za mną chodzi ten kawałek. A z ciekawości, jak Ci się widzi wydany rok temu 'Pentagrammaton'?DST pisze: ↑04-12-2021, 14:04Też się przychylam do tej opinii. Pierwsze cztery numery to mistrzostwo (chyba nigdy nie byli tak blisko Dissection jak w tytułowym tracku), te późniejsze ciut gorzej jak na razie z wyjątkiem zajebistego i dość "przebojowego" hymnu pt. "Loyal to Belial". Niemniej baaardzo dobrze się tego słucha. Brakowało mi też tego głosu Nordry.
Węgrów.
Najebany trochę jestem kolego, ale powiem Ci że nie słuchałem specjalnie "Pentagrammaton", bo to były riffy które znalazły się potem na "Tiamtü". Ta płyta była dla mnie tak dobra, że nie chciałem słuchać tego samego w innej konfiguracji, bo zniszczyłoby mi to dobre działo. Tak więc celowo omijałem. A Tobie jak podeszło?rmk pisze: ↑04-12-2021, 22:45Dla mnie jeszcze 'Poraios De Rejectis' jest totalnie zajebisty, ciągle za mną chodzi ten kawałek. A z ciekawości, jak Ci się widzi wydany rok temu 'Pentagrammaton'?DST pisze: ↑04-12-2021, 14:04Też się przychylam do tej opinii. Pierwsze cztery numery to mistrzostwo (chyba nigdy nie byli tak blisko Dissection jak w tytułowym tracku), te późniejsze ciut gorzej jak na razie z wyjątkiem zajebistego i dość "przebojowego" hymnu pt. "Loyal to Belial". Niemniej baaardzo dobrze się tego słucha. Brakowało mi też tego głosu Nordry.
Jak wrzucałem na MMF, Kosi JWP, ten wykon Guziora, z tej samej imprezy, też mi się przewinął.
Raczej nie. Cztery pierwsze Azarathy mam na półce. Nile nie mam nic. To znaczy na dnie pudła na dnie szafy leży i kiśnie debiut na taśmie.
Nie wiem czy wiesz, ale wokal w Nile to jak śpiew mrówki przy wokalu Masachist. Zobacz sam, tu jest ta potęgaGore_Obsessed pisze: ↑05-12-2021, 03:11Raczej nie. Cztery pierwsze Azarathy mam na półce. Nile nie mam nic. To znaczy na dnie pudła na dnie szafy leży i kiśnie debiut na taśmie.
Jeżeli chodzi o stan posiadania wydawnictw w/w to u mnie wygląda to podobnie. Ba, Azarath jest tam w komplecie o ile mnie pamięć nie myli. Mam jednak pewne wątpliwości co do tego, czy mój stan posiadania oraz miejsce na półce oddaje wielkość lub jej ujmuje xDGore_Obsessed pisze: ↑05-12-2021, 03:11Raczej nie. Cztery pierwsze Azarathy mam na półce. Nile nie mam nic. To znaczy na dnie pudła na dnie szafy leży i kiśnie debiut na taśmie.