POlitykowanie
Moderatorzy: ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Re: POlitykowanie
Jeżeli jeszcze nie doszedłeś do tego, że świata nie zmienisz to widocznie masz jeszcze czas, albo paliwo w postaci panicznego lęku przed losem swych dzieci. Nie przejmuj się swoją rolą. I tak zrobią wszystko po swojemu i z dużym prawdopodobieństwem nie tak jak byś chciał.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: POlitykowanie
Pewnie nie jestem młodszy od ciebie. Nie mam zamiaru zmieniać świata, wyrażam tylko opinię. Nie działam, nie funkcjonuję w polityce, a ostatni raz na manifestacji byłem w okolicach 1988 roku. Podczas wyborów głosuję na mniejsze zło (co krytykujesz) lub celowo oddaję nieważny głos - co moim zdaniem jest lepsze niż bojkot.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16346
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
Te, ale się tak nie unoś. W pewnym wieku, nerwy są niewskazane. Fiknie się raz i po człowieku, a przecież byłaby szkoda. Nie każdy potrafi
sklecić takie oto zdanie*:
" Do tego dochodzi zadziwiająca ojkofobia - w zasadzie aksjomatem dla lewactwa jest wyższość z automatu tego, co obce kosztem tego, co swojskie"
I nowe względnie słownictwo, wskazujące na przysypianie przy młodzieżowym yt-bie, a i nawet język nacechowany, niechęcią się pojawia. Do tego pewność w ocenie zjawisk, wartościowanie a co najważniejsze, zamknięcie zdania, tym co ważne dla każdego POLAKA. Brawo.
* no chyba, że za dużo żyje się nie swoim życiem, albo zawodowo pisze dla niejakiego jakiego. Patryk z Opola, Patryk to ty?
sklecić takie oto zdanie*:
" Do tego dochodzi zadziwiająca ojkofobia - w zasadzie aksjomatem dla lewactwa jest wyższość z automatu tego, co obce kosztem tego, co swojskie"
I nowe względnie słownictwo, wskazujące na przysypianie przy młodzieżowym yt-bie, a i nawet język nacechowany, niechęcią się pojawia. Do tego pewność w ocenie zjawisk, wartościowanie a co najważniejsze, zamknięcie zdania, tym co ważne dla każdego POLAKA. Brawo.
* no chyba, że za dużo żyje się nie swoim życiem, albo zawodowo pisze dla niejakiego jakiego. Patryk z Opola, Patryk to ty?
Ostatnio zmieniony 02-08-2021, 16:44 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2293
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: POlitykowanie
Piszesz o braku równowagi pomiędzy lewicą a prawicą na zachodzie i twierdzisz, że już to zasługuje na to, by lewactwo jebać, po czym kilka wiadomości wyżej pultasz się, że ktoś jebie w PL, gdzie wskazówka wychyliła się mocno na prawo- Bąkiewicza i agenta z Torunia? . Cenzura, którą tak wypominasz lewej stronie jest zjawiskiem nagminnym, niezależnie od orientacji politycznej. Bo chyba zgadzamy się, że w forpoczcie moralnej odnowy Europy czyli Polsce i na Węgrzech następuje to samo, że przytocze kaganiec nakładany na TVN albo bardziej dyskretne pionizowanie Solorza i przejmowanie mediów nieprzychylnych władzy u naszych bratanków? Ale to jakiś cudem dyskretnie przemilczasz, albo inaczej- projektujesz aktualne działania prawicy na lewą stronę widowni.mad pisze: ↑02-08-2021, 15:40Nie odbieram tego jako złośliwość, wręcz przeciwnie: masz trochę racji. Trochę. Niestety, Twoja tendencja do jebania wszystkiego po równo jest dla mnie nie do zaakceptowania. Jest wygodna i nawet efektowna, ale cholernie nieuczciwa. Byłaby dopuszczalna, gdyby świat pod względem ideologiczno-politycznym parł do przodu w jakiejś równowadze. Takiej równowagi nie ma. Cywilizacja zachodnia w zupełnie patologiczny sposób przechla się na lewą stronę - i to jest już wystarczający powód, żeby to lewactwo jebać. To, co nie udało się komunizmowi sowieckiemu, może udać się kołchozowi europejskiemu zbratanemu z USA pod rządami Bidena i jego następców. Sowieci byli zbyt łopatologiczni, brutalni i za słabi ekonomicznie, żeby podbić świat - współczesne lewactwo działa bardziej misternie. Ale i tak - będąc upojone sukcesami - zdradza swoją prawdziwą totalitarną naturę. Na razie to są jeszcze drobiazgi: cenzura treści niepoprawnych politycznie, brak równowagi w kwestii mowy nienawiści, narzucanie światu tematyki lgbt czy blm. Poważniejsze wydaje się dążenie pozatraktatowe, przez kuchenne drzwi do federalizacji UE. Jakie będą kolejne kroki? Bo to, że będą, jest oczywiste.535 pisze: ↑02-08-2021, 14:55Nie chcę być złośliwy i się wtrącać, ale strzelam, że na piętnaście twoich ostatnich wejść w ponad dziesięciu występuje lewactwo. W różnych wersjach i odmianach. Nie boisz się otwierać lodówki dzielny husarzu? Nawiązując do tego co napisał Pelson. Otępiałym wyklętym wojownikom wydaje się, że bantustan będzie się rozwijał w próżni i bez obcych pracowników. Oczywiście można w to wierzyć. Tak samo jak w gadającego węża i uczciwość toruńskiego arystokraty oraz jego oddanych wesołych tancerzy.mad pisze: ↑02-08-2021, 14:36Ascetic -ręce opadają. Z lewakami nie da się dyskutować. Gdzie ja wspomniałem cokolwiek o pisie? Wszędzie węszysz niecne działania jarkacza. Jesteś przewrażliwiony, chory. Nie otwieraj w najbliższym czasie lodówki... Ale przynajmniej dowiedziałem się, jakie są mokre sny lewaków - to rojenia o wyborach.
Rzecz jasna można się spierać co do samej definicji lewactwa. Sporami, niuansami definicyjnymi można zabić każdy temat. Dla mnie lewactwo to wypaczenie lewicowych idei. Obecnie trudno np. na stronie KP znaleźć teksty traktujące o... pracownikach. Temat świata pracy znikł, a jeżeli się pojawia, to raczej właśnie w zamulonym kontekście lgbt, molestowania czy pochodnym blm (kwestie rasizmu), Czołowa intelektualistka lewicy minionych dekad - O. Fallaci - ostrzegała przed islamem, natomiast współczesne lewactwo zawarło niezrozumiały dla mnie sojusz z najbardziej nieludzką ideologią, jaką stworzył świat, w której kobieta ma wartość bliską zeru, a w ogóle człowiek nie ma wielkiego znaczenia. Do tego dochodzi zadziwiająca ojkofobia - w zasadzie aksjomatem dla lewactwa jest wyższość z automatu tego, co obce kosztem tego, co swojskie. To ofkorz konsekwencja naiwnej szczenięcej nienawiści wobec tradycji, czego erupcję widzieliśmy choćby podczas waginopatologicznych ruchawek. I tak dalej, i tak dalej... Pisać można by wiele, do lewaka to i tak nie dotrze. Przeciętny lewak napisze, że mam instrukcje z nowogrodzkiej albo jestem brunatny. Ot, cała dyskusja...
Edit
W tym samym kontekście można rozpatrywać Twoje wynurzenia odnosnie kobiet, tradycji i Islamu i rzekomego zblatowania tych ostatnich z lewicą na zachodzie. Gdybyś był łaskaw zauważyć, to Islam jest akurat skrajnie tradycyjny i w tym kontekście znacznie bliżej mu poglądowo do tej prawej strony. Obie te formacje, czyli skrajni islamiści i ideolodzy takiego Ordo Iuris z lubością sprowadzają rolę kobiet do ról inkubatorów dla zarodków i kuchty, w takt pierdolących o tradycji facetów pokroju wspomnianego wyżej Bąkiewicza, który radośnie im przyklaskuje.
Więc zanim zaczniesz odsądzać od czci i wiary swoich oponentów proponuję zmierzyć się z rachunkiem sumienia względem opcji politycznej którą wspierasz. Jako tradycjonalista chyba nie będziesz miał z tym problemów?
I jeszcze słowo odnośnie federalizacji Europy. Dwie kwestie rzucają się w oczy.
Pierwsza, społeczne wsparcie takiego pomysłu, stan oczywiście na teraz. Tu posłuzę się poniższym artem, który myślę wiele wyjaśnia gdzie w tym temacie jesteśmy.
https://www.forbes.com/sites/francescop ... e0d718368a
Druga opcja to ewentualność takiego zdarzenia w kontekście historycznym. Wg mnie, kraje, które obejmował traktat z Verdun ostatecznie mogły by tego dokonać przezwyciężając dzielące je obecnie różnice, biorąc pod uwagę historyczne zaszłości i wspólny gen państwowości i prawodawstwa. Polski ten układ nawet by nie objął z racji zbytniej odległości historycznej i co za tym idzie mentalnej (ale np Czechy już tak). I tak czy srak- gdyby do federalizacji miało dojść rzeczywiście to nie teraz, a za życia naszych dzieci. Chyba, że pod naporem konfliktu USA-Chiny nastąpiłaby kolejna wojna światowa i kompletny reset historii.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: POlitykowanie
Dzięki za rzeczową odpowiedź. Obiecuję, że jeszcze dzisiaj się odniosę obszerniej, muszę teraz uciekać. Tylko jedno: jebanie lewicy to taka metafora, wulgaryzm mile widziany na ostrym metalowym forum (uśmieszek). Chodzi rzecz jasna o polemikę, walkę na argumenty. Jestem przeciwnikiem ruchawek w świecie demokratycznym.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16346
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
Ok. Od dzisiaj: pisobolszewik, katolskakurwa, brunatnegówno, zjebszur, kto tam jeszcze? Dobra, wystarczy, to też będą dla mnie*, tylko metafory.
* na ostrym, oż jak ostry, metalowym, hoho, forum (uśmieszek): (politowania).
* na ostrym, oż jak ostry, metalowym, hoho, forum (uśmieszek): (politowania).
.
Re: POlitykowanie
No to żeś se pan wybrał "mniejsze zło". Co do mojej uwagi, że masz jeszcze czas nie piłem konkretnie do wieku, bo wiesz...jedni dochodzą do pewnych spraw szybciej, inni wolniej, a jeszcze inni nigdy. Głos nieważny to niby jakieś tam wybrnięcie. Tak rozwiązałem kwestię pajaca szoguna. Natomiast w dłuższej perspektywie to raczej nie ma sensu. No chyba, że z potrzeby bycia obywatelem, a jednocześnie pozostania w zgodzie z samym sobą. Z tym , że gdy spojrzeć na tę polityczną bandę nieudaczników to jakakolwiek ochota przechodzi i zawsze lepiej jechać do lasu.mad pisze: ↑02-08-2021, 16:31Pewnie nie jestem młodszy od ciebie. Nie mam zamiaru zmieniać świata, wyrażam tylko opinię. Nie działam, nie funkcjonuję w polityce, a ostatni raz na manifestacji byłem w okolicach 1988 roku. Podczas wyborów głosuję na mniejsze zło (co krytykujesz) lub celowo oddaję nieważny głos - co moim zdaniem jest lepsze niż bojkot.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- ozob
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6679
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: POlitykowanie
Jaki mondyjol chce wysjscia z UE? Co potem?
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: POlitykowanie
Praca własna. Robić swoje.Uczyć się, zarabiać, biznesy robić,kapitał budować, dbać o zdrowie.
Na razie tyle.
Pokolenie ludzi zapatrzonych w Moskwę, Brukselę czy Waszyngton/Telaviv musi przeminąć.
Może wreszcie pojawią się ludzie zapatrzeni w Warszawę?
Tak naprawdę młodzi ludzie są nadzieją a nie politycy.
Wszystko w kraju jest, tylko gospodarza brak. Może z czasem i takowy się pojawi.
Ja jestem optymistą.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10216
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
To dorzucę 3 grosze, w temacie federalizacji. Ona już de facto nastąpiła. USA mają jedną federalną, spójną politykę zewnętrzną, obronną itp, podczas gdy pod względem społecznym i gospodarczym, różnica pomiędzy Alabamą a Kalifornią jest znacznie większa niż powiedzmy między Rumunią a Portugalią. Systemy prawne są w dużej mierze kompatybilne, co zostało wymuszone dyrektywami itp. W praktyce stworzenie np jednolitego prawa gospodarczego, to już technicznie żaden problem, bo rozwiązania w poszczególnych krajach różnią się didaskaliami. Wszystkie kraje funkcjonują zasadniczo w wspólnym europejskim obiegu gospodarczym, duża część w tym największe gospodarki w wspólnym systemie monetarnym. Brakuje niestety tylko wizji i woli politycznej, żeby postawić kropkę wznosząc się nad małe partykularyzmy,Pelson pisze: ↑02-08-2021, 16:43I jeszcze słowo odnośnie federalizacji Europy. Dwie kwestie rzucają się w oczy.
Pierwsza, społeczne wsparcie takiego pomysłu, stan oczywiście na teraz. Tu posłuzę się poniższym artem, który myślę wiele wyjaśnia gdzie w tym temacie jesteśmy.
https://www.forbes.com/sites/francescop ... e0d718368a
Druga opcja to ewentualność takiego zdarzenia w kontekście historycznym. Wg mnie, kraje, które obejmował traktat z Verdun ostatecznie mogły by tego dokonać przezwyciężając dzielące je obecnie różnice, biorąc pod uwagę historyczne zaszłości i wspólny gen państwowości i prawodawstwa. Polski ten układ nawet by nie objął z racji zbytniej odległości historycznej i co za tym idzie mentalnej (ale np Czechy już tak). I tak czy srak- gdyby do federalizacji miało dojść rzeczywiście to nie teraz, a za życia naszych dzieci. Chyba, że pod naporem konfliktu USA-Chiny nastąpiłaby kolejna wojna światowa i kompletny reset historii.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6289
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: POlitykowanie
No to fajna ta alternatywa, ale nadal nie tłumaczy jaki należy obrać kierunek w skali makro a nie mikro. To raz.mistrzsardu pisze: ↑02-08-2021, 19:49Praca własna. Robić swoje.Uczyć się, zarabiać, biznesy robić,kapitał budować, dbać o zdrowie.
Na razie tyle.
Pokolenie ludzi zapatrzonych w Moskwę, Brukselę czy Waszyngton/Telaviv musi przeminąć.
Może wreszcie pojawią się ludzie zapatrzeni w Warszawę?
Tak naprawdę młodzi ludzie są nadzieją a nie politycy.
Wszystko w kraju jest, tylko gospodarza brak. Może z czasem i takowy się pojawi.
Ja jestem optymistą.
Dwa, że akurat szczególnie dla młodych ludzi obecność w UE jest w kwestiach o których piszesz sporym ułatwieniem, więc może jednak lepiej pozostać przy ich zdaniu.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: POlitykowanie
No kolega postuluje samodzielne zarządzanie z pozycji mocarstwowej, czego nie rozumiesz?
Yare Yare Daze
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16346
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
Przecież dobrze napisał. Szkoda, że nie udało nam się to przez ponad 1000 lat (z przerwami) naszej państwowości. Teraz mistrzpapy i jego koledzy, pracą pozytywistyczną to zmienią. Ma to sens.
.
Re: POlitykowanie
Ja tu widzę, że niektórym marzą się podróże z plecakiem wódki i fajek przez zieloną granicę. Bądźcie poważni chłopcy, chociaż przez chwilę.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: POlitykowanie
Przecież to jest twój normalny język, lewaku. Zobacz, jakimi epitetami traktujecie np. Bloodculta. Hasłem "Jebać PiS" do dzisiaj jesteście zachłyśnięci. I nagle oburzasz się, że ktoś jakiś fragmencik twojego języka stosuje przeciwko twojej opcji politycznej. No wzruszę się twoją krzywdą... Mentalność Kalego prezentujesz.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10216
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
Protestuję. Na forume jest jeden prawdziwy lewak i nie jest nim Szanowny Kolega Ascetic
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16346
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: POlitykowanie
Ale ja nie napisałem "prawdziwy lewak", tylko po prostu "lewak". Czy ty jesteś "prawdziwy"? No nie wiem, nie wiem... egzekutywa być może miałaby wątpliwości. "Prawdziwy" lewak może sobie co prawda solidnie popić, ale absolutnie gardzi... wyczynowym sportem (polecam artykuły o wyczynowym sporcie na KP). Ty natomiast śledzisz te wszystkie olimpiady, niektóre piłki kopane i inne sportowe wytwory zgniłego imperializmu, kapitalizmu.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16346
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
Ten jak przynudza. Weź pisowski fuckcjonariuszu*, wrzuć jakiś przezabawny mem. Jak ten:
Pośmiejemy się.
*metafora, a jak.
Pośmiejemy się.
*metafora, a jak.
.