Budowlanka

[535]

I następny król mieszania we łbach. Pierdolony mistrz. Sześćdziesiąt, siedemdziesiąt metrów to powierzchnia ponad stan. Wszystko tylko po to, by udowodnić, że życie w pomieszczeniu wielkości dużego sracza jest normą. Co się dzieje z tymi ludźmi ?

[uglak]

Jednak Kraków. Przebijam ostatecznie. Zwróćcie uwagę na te dwie mendy. Oni naprawdę wciskaliby do tego ludzi.

Niektóre kwatery na Rakowickim są bardziej przestronne...

[Medard]

Jednak Kraków. Przebijam ostatecznie. Zwróćcie uwagę na te dwie mendy. Oni naprawdę wciskaliby do tego ludzi.

Niektóre kwatery na Rakowickim są bardziej przestronne...

Wy tam macie chyba większe problemy, jakiś hitlerowiec postawił ławki w parku za swoją kasę.

[Prodi]

Tak, dokonał samowoli ~prawie~ budowlanej i zbeszcześcił pamięć ofiar obozu w Płaszowie a magistraccy funkcjonariusze wyższego szczebla są z tego powodu wielce oburzeni i jeszcze chłopa do prokuratury podali. Rozgoniłbym tę pierdoloną zgraję na 4 wiatry.

[Medard]

Tak, dokonał samowoli ~prawie~ budowlanej i zbeszcześcił pamięć ofiar obozu w Płaszowie a magistraccy funkcjonariusze wyższego szczebla są z tego powodu wielce oburzeni i jeszcze chłopa do prokuratury podali. Rozgoniłbym tę pierdoloną zgraję na 4 wiatry.

"Hitlerowcy mordowali, bo uznali, że tak trzeba i wolno im. Tu też ktoś uważa, że może więcej" - napisał wicedyrektor wydziału komunikacji społecznej urzędu miasta Krakowa



Wysoki rangą krakowski urzędnik porównał mieszkańca, który ustawił dwie ławeczki na prośbę starszych osób, do hitlerowca. Inne osoby związane z magistratem domagają się szybkiego działania służb i prokuratury. Kiedy na terenie dawnego obozu KL Plaszow wybudowano blok mieszkalny, hipermarket, stację benzynową, amerykańską restaurację władze Krakowa nie protestowały. Może dlatego, że dały zielone światło na te inwestycje.

https://www.onet.pl/informacje/onetkrak ... f,79cfc278

[uglak]

Wy tam macie chyba większe problemy, jakiś hitlerowiec postawił ławki w parku za swoją kasę.

Jaki hitlerowiec? Przecież to swój, starozakonny!

[535]

Szkoda, że urzędnicy nie skierują swej aktywności w drugą stronę, patrząc od kastoramy i stacji bipi. Otóż rośnie tam potężny zespół budynków-czworaków z tysiącem przegródek pierdolników. Rozumiem, że obecny układ komunikacyjny ma temu wszystkiemu podołać? Z rosnącym przerażeniem obserwuję, co się odpierdala w tym pojebanym mieście. Wszystko za zgodą kurew z magistratu. Dodajmy , że kurew reprezentujących wszystkie opcje polityczne na przestrzeni kilkudziesięciu lat.

[uglak]

Ciężko już konkurować na metraż "apartamentów", bo udało się dojść do takich granic absurdu, że boje się, że możemy dojść do takich absurdów, że mieszkania będą objętościowo mniejsze ode mnie, więc proponuje następną konkurencje:

NAJLEPSZA MIEJSCÓWKA

Dla zachęty zaczynam delikatnie:

[535]

Obok jezioro, a przy Kamieńskiego nawet całkiem spory zagajnik. Apartamenty niemal utopione w zieleni i otoczone naturą. Mucha nie siada.

[mistrzsardu]

W takim miejscu choroby cywilizacyjne gwarantowane. To już są chińskie standardy. Ja z tym nie mam problemu. Nie ma przymusu zakupu mieszkania w takich apartamentach. z drugiej strony jeśli deweloper przecenił desperację ludzi do mieszkania w takim miejscu to sp. z o.o. będzie do zaorania. Ciekawe jaki bank to skredytował ? Chyba , że dali zabezpieczenie na innej nieruchomości;)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W takim miejscu choroby cywilizacyjne gwarantowane. To już są chińskie standardy. Ja z tym nie mam problemu. Nie ma przymusu zakupu mieszkania w takich apartamentach. z drugiej strony jeśli deweloper przecenił desperację ludzi do mieszkania w takim miejscu to sp. z o.o. będzie do zaorania. Ciekawe jaki bank to skredytował ? Chyba , że dali zabezpieczenie na innej nieruchomości;)

A jak tam sytuacja ogólnie w budowlance?

[mistrzsardu]

Generalnie w budowlance jest dobrze lub bardzo dobrze. Wygląda na to, że branża nie została nawet muśnięta przez pandemię. Zobaczymy co będzie dalej, ale na ten moment nie ma powodów do zmartwień.

[Kilgore]

Generalnie w budowlance jest dobrze lub bardzo dobrze. Wygląda na to, że branża nie została nawet muśnięta przez pandemię. Zobaczymy co będzie dalej, ale na ten moment nie ma powodów do zmartwień.

Zupełnie nie prawda. Kontrakty poszły 30% w dół, materiały ostro w górę, robocizna delikatnie w górę. Za rok będzie się działo.

[Ascetic]

Generalnie w budowlance jest dobrze lub bardzo dobrze. Wygląda na to, że branża nie została nawet muśnięta przez pandemię. Zobaczymy co będzie dalej, ale na ten moment nie ma powodów do zmartwień.

Zupełnie nie prawda. Kontrakty poszły 30% w dół, materiały ostro w górę, robocizna delikatnie w górę. Za rok będzie się działo.

Dokładnie. Master of papa, niby z branży, a jakoś bez wiedzy. Stal pik, styropian pik - tutaj nawet o tym było. Stolarze się nie wyrabiają i windują niebotycznie ceny. Maszyn nie ma, bo kupują na potęgę. Z rozmów wynika, że się nowych rzeczy nie kontraktuje i zakłada się, że teraz trzeba zarobić, bo co będzie to nie wiadomo. Nic nie jest jak było.

Dodam, że rentowność wynajmu mieszkań spada, właśnie poprzez koszty. Pytanie zostaje tym samym postawione, czy to co napędza budowlankę, sprzedaż mieszkań pod inwestycje się nie spowolni.

Jeszcze raz. Po pandemii rynek się zmieni, bo teraz już ulega zmianie.

ps. gdybym był menadżerem sprzedaży i miałbym pod sobą takiego Mastera od papa, bez rzetelnej oceny rynku, bym mu podziękował. No chyba, że to jakaś mikro firemka, to jakby pewnie nie potrzebne do latania pod budowach.

ps. II. Zapomniałem o cenach działek. Tutaj też proponuję zobaczyć jak to wygląda.

[mistrzsardu]

Może zabrakło mi precyzji. Z punktu widzenia producentów i firm handlowych jest dobrze lub bardzo dobrze.

[Ascetic]

Oceniam, że chwilowo, ale mogę zakładać, że się mylę*. Jednakowoż, kluczowe będzie co za kilka miesięcy. Od zeszłego tygodnia, jest mocne ożywienie powiedzmy w "zakupach". Nie myślę, o detalu, ale pod działalności. W tym pod produkcję. Odbieram to na tę chwilę, że stracony rok się skumuluje w kilka miesięcy. Reasumując, jak kurz bitewny opadnie, będzie realny obraz, tego co na lata przed nami.

* Od dwóch osób słyszałem, że się nowego nie kontraktuje dewelopersko. Może to też oczywiście wynikać, z tego, że była duża niepewność i po prostu wrzucono stendbaja.

[535]

W takim miejscu choroby cywilizacyjne gwarantowane. To już są chińskie standardy. Ja z tym nie mam problemu. Nie ma przymusu zakupu mieszkania w takich apartamentach. z drugiej strony jeśli deweloper przecenił desperację ludzi do mieszkania w takim miejscu to sp. z o.o. będzie do zaorania. Ciekawe jaki bank to skredytował ? Chyba , że dali zabezpieczenie na innej nieruchomości;)

Chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz. W tym miejscu wszystko schodzi na pniu, a przynajmniej do tej pory tak było. To krok od starego Podgórza i dwa do ścisłego centrum.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

To krok od starego Podgórza i dwa do ścisłego centrum.

535 pls xD

[Medard]

To krok od starego Podgórza i dwa do ścisłego centrum.

535 pls xD

Nie znam dobrze krakowa, ale podgôrze, to już druga strona wisły i fchuj z buta na wawel.

Z dzielnic obrzeżnych kilka nocek kiedyś spêdziłem na bronowicach i mi się tam nawet wtedy podobało.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie znam dobrze krakowa, ale podgôrze, to już druga strona wisły i fchuj z buta na wawel.

Powiem tak, do rynku mam jakieś 20 minut na rowerze, a do tego budynku jeszcze jakieś dodatkowe 5. Więc z tymi wrotami centrum nie ma co szarżować, zwłaszcza że skomunikowane to jest tak średnio (do tramwaju będzie kawałek piechotą, autobusów nie ma).