A co jest dla Ciebie tak odstreczajacego w Misfits? Ja lubie roznorodne podejscie do tej tematyki raz Misfits raz Impetigo.Lykantrop pisze:Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to świetnie. Zawsze dostawałem wysypki na samą myśl o nazwie Mysfits i wszelkich pokrewnych. Jeśli chcę posłuchać muzyki obrazującej horror klasy B to zapodaję Impetigo.
psychobilly/rockabilly/horror punk
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 262
- Rejestracja: 11-02-2011, 21:46
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
codziennie się taki rodziantek_cryst pisze:Kawałek fajny, melodia przyjemna ale koleś śpiewa to jakby mu kto jajca uciął. No i ten infantylny tekst...Bezdech pisze:Posłuchałem jednego kawałka i poczułem się jakbym stracił swoje analne dziewictwo. Zły dotyk boli całe życie, zapewniam. Jak ktoś nie wierzy wierzy niech kliknie
Jakby chłopców w jedwabki przyodziać to byłoby takie bardziej niesforne diskopolo
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
przecież to dwa zupełnie inne światy, misfits a impetigo. no jak tak można.Glene pisze:A co jest dla Ciebie tak odstreczajacego w Misfits? Ja lubie roznorodne podejscie do tej tematyki raz Misfits raz Impetigo.Lykantrop pisze:Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to świetnie. Zawsze dostawałem wysypki na samą myśl o nazwie Mysfits i wszelkich pokrewnych. Jeśli chcę posłuchać muzyki obrazującej horror klasy B to zapodaję Impetigo.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2291
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
dwa inne światy, ale oba z przymrużeniem oka
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
To fakt, myslalem, ze dosyc jasno sie wyrazilem. Ale kazdy z tych zespolow jak to slusznie zauwazyl Olo to przymruzenie oka.Scaarph pisze:przecież to dwa zupełnie inne światy, misfits a impetigo. no jak tak można.Glene pisze:A co jest dla Ciebie tak odstreczajacego w Misfits? Ja lubie roznorodne podejscie do tej tematyki raz Misfits raz Impetigo.Lykantrop pisze:Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to świetnie. Zawsze dostawałem wysypki na samą myśl o nazwie Mysfits i wszelkich pokrewnych. Jeśli chcę posłuchać muzyki obrazującej horror klasy B to zapodaję Impetigo.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
jasne, wcale nie mówię, że nie.
edit: ja bardziej do lykantropa piłem, że wyciągnął w takim temacie impetigo w ogóle. ja tam nic nie mam do misfits (i tym bardziej do impetigo ;) )
edit: ja bardziej do lykantropa piłem, że wyciągnął w takim temacie impetigo w ogóle. ja tam nic nie mam do misfits (i tym bardziej do impetigo ;) )
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
U mnie sie tak zabawnie ostatnio zlozylo, ze zlapalem faze i na Misfits i Impetigo, chociaz zrodla tej manii w przypadku z kazdego wyzej wymienionych zespolow sa inne:)Scaarph pisze:jasne, wcale nie mówię, że nie.
edit: ja bardziej o lykantropa piłem, że wyciągnął w takim temacie impetigo w ogóle. ja tam nic nie mam do misfits (i tym bardziej do impetigo ;) )
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
Nie zapominajmy o the Sonics, nawet jesli literalnie nie trafia w temat:) Wreszcie gesto zaczyna sie tu scielic nazwa The Cramps...
Jeszcze troche nie w temacie, ale troche jednak tak: od czasu ich ostatniego koncertu u nas posłuchuje czasem, nie bez przyjemności;)
Jeszcze troche nie w temacie, ale troche jednak tak: od czasu ich ostatniego koncertu u nas posłuchuje czasem, nie bez przyjemności;)
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10068
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
Tylko czekałem na to aż ktoś odezwie się w podobnym duchu.Lykantrop pisze:Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to świetnie. Zawsze dostawałem wysypki na samą myśl o nazwie Mysfits i wszelkich pokrewnych. Jeśli chcę posłuchać muzyki obrazującej horror klasy B to zapodaję Impetigo.
Mam dokładnie odwrotnie - 1000 razy wolę luz i komiksowe podejście do horrorów prezentowane przez kapele punkowe czy psychobilly niż metalowe-napinkowe-pretensjonalne, akurat nie IMPETIGO ale np. NECROPHAGIA, KING DIAMOND solo.. bleee, wieś.
Yare Yare Daze
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
A z ciekawości, czym się w tym temacie różni Impetigo od Necrophagii?
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
Widzę, że temat nieużywany, ale jest kilka kapel i projektów wartych rekomendacji w tych klimatach:
- Joe Buck (Yourself) -
- The Goddamn Gallows -
- The Pine Box Boys -
Nie wspominam o takich Those Poor Bastards, czy o samej osobie Lonesome Wyatta, bo to rockabilly/gothic country, poza tym dość dobrze znane.
- Joe Buck (Yourself) -
- The Goddamn Gallows -
- The Pine Box Boys -
Nie wspominam o takich Those Poor Bastards, czy o samej osobie Lonesome Wyatta, bo to rockabilly/gothic country, poza tym dość dobrze znane.
You've got nothing to lose but your lives.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
A mi ostatnio weszło dobrze Shadow Reichenstein i Wednesday 13, ale ci pierwsi w szczególności.
-
- w mackach Zła
- Posty: 688
- Rejestracja: 16-05-2011, 16:59
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
Misfits bardzo lubię, właściwie od tego się wszystko u mnie zaczęło ;-). Co do psychobilly to jakiś czas temu katowałem dyskografię Zombie Ghost Train.
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
Bardzo fajny zespół, do tego dołożyć jeszcze Koffin Kats i The Creepshow w podobnej konwencji i można zrobić naprawdę bardzo dobrą imprezę przy takiej muzyce.Peebuls pisze:Co do psychobilly to jakiś czas temu katowałem dyskografię Zombie Ghost Train.
You've got nothing to lose but your lives.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1325
- Rejestracja: 27-08-2011, 20:35
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
[youtube][/youtube]
Polecam obejrzeć/przesłuchać. Prawdziwy zespół z krwi i kości!
Polecam obejrzeć/przesłuchać. Prawdziwy zespół z krwi i kości!
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 148
- Rejestracja: 23-02-2018, 11:07
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16201
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: psychobilly/rockabilly/horror punk
dla mnie dość ciekawa sprawa. opisane było jako około glamowe granie. dla mnie bardziej pod dawida wiana, tego z damnedów, w solowej wersji. jakieś takie darkcabaretowe. wokalnie to oczywista oczywistość, że s-siuox plus może jakaś korba diamandy g., czy niny h.
takie prawdziwe sajko. może nie billy, choć w rytmice to owszem i tych zagraniach gitary to tak. nawet letkoimniętko serfowe momenty tam są.
kurwa. DOBRE.
takie prawdziwe sajko. może nie billy, choć w rytmice to owszem i tych zagraniach gitary to tak. nawet letkoimniętko serfowe momenty tam są.
kurwa. DOBRE.
Poro