NAPALM DEATH

[Żułek]

eeee nieeeeeeee

[Harlequin]

Bardzo dobry i błyskotliwy album. Nie taki przebojowy jak dwie poprzednie, nie jest chyba tak chwytliwy, ale klimat ma wyborny, mocno depresyjny. Taki troche metalowy killing joke. Jest tu sporo smaczków i jest tu co odkrywać. Brzmienie jakoś mi nie przeszkadza, nie zwraca mojej uwagi.

[Harlequin]

Co tu tak cicho? Dyskusja nad sympatyczną płytą Incantation wre, a dyskusji nad zajebistym nowym krążkiem Napalm Death nie ma?

[Wódka i Piwo]

Pogadajmy o brzmieniu werbla. Proszę. To ważne.

[Nasum]

A płyta już się ukazała, czy na razie tylko wyciekła do sieci?

[Nasum]

Pogadajmy o brzmieniu werbla. Proszę. To ważne.

Będzie na to czas. Spokojnie.

[Wódka i Piwo]

Myślę że już najwyższa pora. Nie interesuje mnie w zasadzie nic innego jeśli chodzi o muzykę. Generalnie to nie rozumiem po chuj są jakieś gitary, wokale i ta cała reszta...Sam werbel wystarczy. Tylko musimy dojść do sedna. Jak on brzmi na tej płycie.. Także czekam na Wasze opinie.

[uglak]

Płyta wydana w 2020, więc to chyba oczywiste, że brzmi źle. Pytanie tylko czy brzmi jak nowomodne gówno, plastikowe gówno czy gówno nieudolnie naśladujące stare brzmienie.

[Nasum]

Może załozymy temat werbel, gdzie będą wklejane nagrane próbki werbla, tam będzie można napierdalać się bez końca.

A poważnie - premiera dopiero za 19 dni, więc to tylko wyciek.

[Rumburak]

Pogadajmy o brzmieniu werbla. Proszę. To ważne.

[Wódka i Piwo]

Werbel, werbel uber alles!

[dzik]

Myślę że już najwyższa pora. Nie interesuje mnie w zasadzie nic innego jeśli chodzi o muzykę. Generalnie to nie rozumiem po chuj są jakieś gitary, wokale i ta cała reszta...Sam werbel wystarczy. Tylko musimy dojść do sedna. Jak on brzmi na tej płycie.. Także czekam na Wasze opinie.

[nicram]

premiera dopiero za 19 dni,

Tak, no jest to trochę rozpierdalające. Premiera za za prawie 3 tygodnie, a tutaj oczekuje się dyskusji na jej temat.

[Harlequin]

O widzicie, my bad, że nie sprawdziłem daty premiery.

[RippingHeadache]

Dobry klip.

[maciek z klanu]

Klip bardzo ale za dużo godflesh

[RippingHeadache]

Z resztą materiału miksuje się dobrze, moim zdaniem.

[nicram]

Klip faktycznie bardzo dobry, ale w życiu nie powiedziałbym, że to Napalm Death. Trop maćka bardzo dobrze zidentyfikowany, ale jeżeli single są po to aby zachęcić do zapoznania się z płytą, to ten mnie raczej odstraszył.

[ggfh]

ale co z werblem?
p.s. na cd wersja "zwykla", digipak z 3 bonusami, "japonczyk" z 4

[Nasum]

Yyyyyyyyyyyy.......


no dobra, wiem że to Napalm Death, więc eksperymenty przeróźnego rodzaju i formatu nie są im obce. Kojarzy mi się mocno z utworem "Morale" - chociaż tamten był bardziej mroczny moim zdaniem, ale obydwa są utrzymane w takim chorym, zimnym, industrialnym klimacie. Jeśli ten będzie również na końcu płyty, podobnie jak kilka innych odjechanych utworów na końcu płyty ich autorstwa, to ok, jeśli będzie spinał całość materiału w jakis taki spokojny sposób na zakończenie, to może być. Ale błagam, nie dawajcie tego kawałka na początek, a już broń szatanie w środku płyty.....

No i żeby cała płyta nie była utrzymana w takim klimacie, bo co za dużo to niezdrowo.