POlitykowanie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: POlitykowanie
to chyba jakaś moda sie zrobiła ze wieśniaki biedaki z polski jeżdżą na białoruś i udają bogaczy he he
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18224
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: POlitykowanie
A po co w ogole kogos udawac? Pojechalem zwiedzic Minsk, wrazenia niesamowite. Raj dla palaczy, fajki po 6 zyla, flaszka wodki 15zl. Czysto wszedzie.
woodpecker from space
Re: POlitykowanie
To chyba jakaś moda wśród "metalowców", żeby politykę traktować poważnie.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: POlitykowanie
Nowa? Zawsze był jakiś taki nurt by komentować co się dzieje w polityce. Problem jest ten, że to się dramatycznie dezaktualizuje i za 10 lat słuchasz to i zastanawiasz się "o chuj tam chodziło?".
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Re: POlitykowanie
Naprawdę Ojciec? Pite było? Nie potępiam. Przecież w polityce zawsze chodzi o to samo. Nic się nie dezaktualizuje..Tatuś pisze:Nowa? Zawsze był jakiś taki nurt by komentować co się dzieje w polityce. Problem jest ten, że to się dramatycznie dezaktualizuje i za 10 lat słuchasz to i zastanawiasz się "o chuj tam chodziło?".
Re: POlitykowanie
Uczciwość nakazuje sprostować. Państwo z gówna wyczekało do samiutkiego końca i ten wdowi grosz pojawił się na koncie. Dziękuję panie Jarku. Będzie na piwa, płyty i parę innych spraw.535 pisze:https://krakow.onet.pl/krakow-zabraklo- ... li/8bytpkr
No. To chyba wiem, gdzie jest moja dotacja do wymiany instalacji gazowej. Państwo z gówna, które oficjalnie ma pieniądze na wszystko nie reguluje swoich zobowiązań. I co im zrobisz?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18224
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: POlitykowanie
Oczywistosc, szczerze mowiac podoba mi sie ten upor Rosjan zeby nie rozmawiac po angielsku. Na Bialorusi to samo, to co w szkole podstawowej wystarczy zeby sie dogadac w kazdym sklepie i na miescie zapytac o kierunek. Zreszta bardzo chetnie rozmawiaja i sa bardzo mili, tylko nasza rezimowka przedstawia Rosjan i Bialorusinow jako krwiozercze bestie zadne slowianskiej krwi ;)Drone pisze:Jakiś czas temu miałem spotkanie służbowe z Rosjanami. Kwestia języka w ogóle nie była poruszana, bo myślałem, że angielski to dzisiaj norma. Okazało się, że nie mówią słowa po angielsku - pierwsze pół godziny było ciężkie, bo z automatu przechodziłem na angielski jak nie wiedziałem, co powiedzieć, a potem już sobie przypomniałem to i owo, uzupełniając braki zruszczanymi polskimi słowami i poszło gładko :)Triceratops pisze:Nie dziwi nikogo, kto chodzil do normalnej 8 klasowej podstawowki z rosyjskim. Niedawno bylem na Bialorusi z z kilkudziesiecioma osobami, niektore juz z czasow gimnazjum. Zal i jednoczesnie smiech bylo patrzec jak mlodziez bez znajomosci cyrylicy czuje sie w sklepach zagubiona jak dzieci we mgle. O rozmowie w sklepie nie wspominam, zero kumactwa.Hatefire pisze:
To mnie akurat nie dziwi ;-)
woodpecker from space
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: POlitykowanie
Tymczasem ściągamy sobie do pracy lub do nauki, za którą sami płacimy (!), Ukraińców z ich patologicznym szowinizmem zamiast bardziej przyjaźnie do nas nastawionych Białorusinów czy Rosjan.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
zawsze się możesz zapakować i tam do ruskich pojechać. z twoimi poglądami to jakoś tam "pofunkcjonujesz". tyle, że się jeszcze musisz przekabacić na tą ich jeszcze bardziej cudaczną wiarę. ale dla takich jak ty to nie powinno być problemu.Pacjent pisze:Tymczasem ściągamy sobie do pracy lub do nauki, za którą sami płacimy (!), Ukraińców z ich patologicznym szowinizmem zamiast bardziej przyjaźnie do nas nastawionych Białorusinów czy Rosjan.
swoją drogą lepszy jakikolwiek lewak z jasnymi poglądami, których się nie wstydzi, przynajmniej wiadomo od razu, że z nim nie po drodze, niż pseudo narodowiec. taki post-dmowski, czy jędrzejowo-giertychowy. wydaje mu się, że swojak a jednak zdrajca. któremu trzeba ur... j ...
Ostatnio zmieniony 02-11-2019, 11:21 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
lys på slutten av lys
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Szczerze mówiąc, to nie jest żaden upór, tylko zwyczajny brak - nie są wcale z tego powodu zachwyceni.Triceratops pisze: Oczywistosc, szczerze mowiac podoba mi sie ten upor Rosjan zeby nie rozmawiac po angielsku. Na Bialorusi to samo, to co w szkole podstawowej wystarczy zeby sie dogadac w kazdym sklepie i na miescie zapytac o kierunek. Zreszta bardzo chetnie rozmawiaja i sa bardzo mili, tylko nasza rezimowka przedstawia Rosjan i Bialorusinow jako krwiozercze bestie zadne slowianskiej krwi ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Francuzi też mają ten brak?
Po prostu nie chcą mówić po angielsku, chociaż często potrafią.
Kilka silnych nacji nie chce w angielski, mimo, że by mogli.
Mają jakieś swoje ambicje, czy to ma sens to inna sprawa, ale esperanto też się nie przyjęło, zbyt duży jest nacisk krajów anglojęzycznych na promowanie języka i kultury.
Po prostu nie chcą mówić po angielsku, chociaż często potrafią.
Kilka silnych nacji nie chce w angielski, mimo, że by mogli.
Mają jakieś swoje ambicje, czy to ma sens to inna sprawa, ale esperanto też się nie przyjęło, zbyt duży jest nacisk krajów anglojęzycznych na promowanie języka i kultury.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: POlitykowanie
...a poza tym sądzę że Francjia powinna zostać zniszczona...
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Jeżeli uważasz, że Francuzi dobrze mówią jako naród po angielsku, to się mylisz. Ci, którzy potrafią, nie mają oporów, żeby mówić.
Inna sprawa jest np. z Kanadyjczykami z Quebecu - ci często nie chcą mówić po angielsku. Swoją drogą ich francuski budzi niezmierne rozbawienie u rodowitych Francuzów, bo brzmi jak archaiczna francuszczyzna sprzed 200 lat.
Inna sprawa jest np. z Kanadyjczykami z Quebecu - ci często nie chcą mówić po angielsku. Swoją drogą ich francuski budzi niezmierne rozbawienie u rodowitych Francuzów, bo brzmi jak archaiczna francuszczyzna sprzed 200 lat.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Chyba nie zrozumiałeś co napisałem,
Francuzi nie chcą się uczyć angielskiego, a jeżeli potrafią, to również nie chcą używać.
Nie znam sytuacji w kanadzie, piszę o Europie np. spotkałem się z sytuacją,
że celowo nie używano angielskiego, pomimo jego znajomości. Bo jak nazwać sytuację, gdy ktoś pisze artykuły, wygłasza referaty w angielskim, a potem w rozmowie udaje, że tylko zna francuski?
Taki lokalny nacjonalizm, chyba nie lubisz.
Ale wpychanie wszędzie angielskiego, to niby co innego?
Francuzi nie chcą się uczyć angielskiego, a jeżeli potrafią, to również nie chcą używać.
Nie znam sytuacji w kanadzie, piszę o Europie np. spotkałem się z sytuacją,
że celowo nie używano angielskiego, pomimo jego znajomości. Bo jak nazwać sytuację, gdy ktoś pisze artykuły, wygłasza referaty w angielskim, a potem w rozmowie udaje, że tylko zna francuski?
Taki lokalny nacjonalizm, chyba nie lubisz.
Ale wpychanie wszędzie angielskiego, to niby co innego?
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Inny przypadek, to francuz, którego matka jest Polką, gość oczywiście bywał u nas i coś tam rozumie, ale się do tego nie przyznaje, udaje, że tylko we francuski.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Mam inne doświadczenia. Dzisiejsze pokolenie młodych Francuzów uczy się angielskiego i nie ma problemu z jego używaniem, o ile potrafią. Może po prostu w ogóle nie chcieli z Tobą gadać?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18224
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: POlitykowanie
Tak, wlasnie o tym pisalem, np w Bawarii jest to samo, tamtejsze szwaby z uporem nie chca gadac po anglicku. I takie zjawisko jest coraz czestsze.Medard pisze:Chyba nie zrozumiałeś co napisałem,
Francuzi nie chcą się uczyć angielskiego, a jeżeli potrafią, to również nie chcą używać.
Nie znam sytuacji w kanadzie, piszę o Europie np. spotkałem się z sytuacją,
że celowo nie używano angielskiego, pomimo jego znajomości. Bo jak nazwać sytuację, gdy ktoś pisze artykuły, wygłasza referaty w angielskim, a potem w rozmowie udaje, że tylko zna francuski?
Taki lokalny nacjonalizm, chyba nie lubisz.
Kanady nie ma co uzywac jako egzemplifikacji czegokolwiek, chyba ze galopujacej degeneracji
woodpecker from space
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Amerykańce i angole pod pozorem unifikacji dla wszystkich tworzą unifikację pod siebie. Bo gdyby rzeczywiście chcieli równości, to by promowali jakieś esperanto, albo inny sztuczny język, a nie tylko angielski.
Chodzi raczej o pilnowanie swojego. Trudno zarzucić Francuzom, czy Rosjanom chęć do nauki, skoro mają własne rozwiązania techniczne w wielu dziedzinach, w których prawie nie istniejemy. Za to trzeba przyznać ludzie u nas nieźle operują angielskim, bo muszą skoro szefostwo często jest zagraniczne.
I kto tu komu tyłki liże?
Na wyjazdach służbowych Francuzi muszą się dostosować i mówić po angielsku, jeżeli druga strona nie ogarnia we francuski. Trudno, żebyśmy na szybko się nauczyli, szczególnie dokumentacji.
Ale u siebie mogą zlewać anglosasów.
Chodzi raczej o pilnowanie swojego. Trudno zarzucić Francuzom, czy Rosjanom chęć do nauki, skoro mają własne rozwiązania techniczne w wielu dziedzinach, w których prawie nie istniejemy. Za to trzeba przyznać ludzie u nas nieźle operują angielskim, bo muszą skoro szefostwo często jest zagraniczne.
I kto tu komu tyłki liże?
Na wyjazdach służbowych Francuzi muszą się dostosować i mówić po angielsku, jeżeli druga strona nie ogarnia we francuski. Trudno, żebyśmy na szybko się nauczyli, szczególnie dokumentacji.
Ale u siebie mogą zlewać anglosasów.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: POlitykowanie
Ty jesteś degeneracja. To jest jedyny kraj na świecie w którym byłem, w którym nie czuło się dystansu od miejscowych. Nie to co pierdolenie Niemca - bo Polacy zabijają Niemców w Opolu, czy jakiegoś Australijczyka, który ma cię totalnie w dupie i nawet nie wie gdzie Polska leży.Triceratops pisze:
Kanady nie ma co uzywac jako egzemplifikacji czegokolwiek, chyba ze galopujacej degeneracji
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Życzyłbym sobie w Polsce takiej degeneracji, jaka panuje w Kanadzie :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.