VOIVOD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
					Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
	Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Kilmister
 - rozkręca się
 - Posty: 60
 - Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
 - Lokalizacja: podlasie XXI wieku
 
[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
a możesz wrócic do meritum? [/quote]
Idea Meritum?? ;]
            
			
									
									a możesz wrócic do meritum? [/quote]
Idea Meritum?? ;]
„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
						- Edinazzu
 - weteran forumowych bitew
 - Posty: 1035
 - Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
 - Lokalizacja: Beyond Political Correctness
 
[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
a co sądzicie o tej grupie?sa tutaj fani voi vod? a może nadają się do topicu najbardziej niedoceniony zespól? a może do topicu najbardziej przecietny zespól? albo najbardziej przeceniony?ciekaw jestem waszych opinni -a będa chyba baaardzo rózne. [/quote]
a gdzie ankieta? do qrwy nędzy...
Oczywiście ,że należy do tematu o naj-niedocenionych zespołach.Moim zdaniem to GENIALNY band.
            
			
									
									a co sądzicie o tej grupie?sa tutaj fani voi vod? a może nadają się do topicu najbardziej niedoceniony zespól? a może do topicu najbardziej przecietny zespól? albo najbardziej przeceniony?ciekaw jestem waszych opinni -a będa chyba baaardzo rózne. [/quote]
a gdzie ankieta? do qrwy nędzy...
Oczywiście ,że należy do tematu o naj-niedocenionych zespołach.Moim zdaniem to GENIALNY band.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
						- Chlastator
 - zaczyna szaleć
 - Posty: 131
 - Rejestracja: 03-08-2005, 11:02
 - Lokalizacja: warsiofka
 
- 
				Max_Disgruntled
 - w mackach Zła
 - Posty: 747
 - Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
 
- 
				Max_Disgruntled
 - w mackach Zła
 - Posty: 747
 - Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
 
- 
				Max_Disgruntled
 - w mackach Zła
 - Posty: 747
 - Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
 
- 
				nan
 - postuje jak opętany!
 - Posty: 475
 - Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
 
[quote][i]Originally posted by stary[/i]
a możesz wrócic do meritum? [/quote]
Oczywiście, jak tylko zapoznam się z twórczością voi vod
No dobra, krótko mówiąc - uwielbiam ich. Trudno wybrać mi faworyta z ich twórczości, bo pomijając sam początek, w którym byli chyba pod silnym wpływem Venom i łupali raczej prosto naprzód, pozostałe albumy trzymają b. wysoki poziom. Na pewno na wyróżnienie z równej całości zasługują jednak u mnie "Killing Technology" i "Dimension Hatross". Podobają mi się też albumy nagrane z Erikiem Forrestem za mikrofonem, zwłaszcza "Phobos". Czekam na ostanią płytę z Piggy'm - i mam nadzieję, że ostatnią w ogóle, bo bez niego Voivod nie ma sensu.
            
			
									
									
						a możesz wrócic do meritum? [/quote]
Oczywiście, jak tylko zapoznam się z twórczością voi vod
No dobra, krótko mówiąc - uwielbiam ich. Trudno wybrać mi faworyta z ich twórczości, bo pomijając sam początek, w którym byli chyba pod silnym wpływem Venom i łupali raczej prosto naprzód, pozostałe albumy trzymają b. wysoki poziom. Na pewno na wyróżnienie z równej całości zasługują jednak u mnie "Killing Technology" i "Dimension Hatross". Podobają mi się też albumy nagrane z Erikiem Forrestem za mikrofonem, zwłaszcza "Phobos". Czekam na ostanią płytę z Piggy'm - i mam nadzieję, że ostatnią w ogóle, bo bez niego Voivod nie ma sensu.
- longinus696
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 3644
 - Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
 - Lokalizacja: Łódź
 
TO JEST BOSKA KAPELA !!!
Ale później się o niej wypowiem, bo wołają mnie na obiad hehe...
Na razie powiem tylko, że lubię ich płytki z każdego niemal okresu twórczości. Najbardziej z tego techniczno-progresywnego, gdzie na pierwszy plan wybija się święta trójca "Killing Technology", "Dimension Hatros" i "Nothingface" - I TO TYCH PŁYT POWINIENEŚ POSŁUCHAĆ MAXIU.
Potem jest "okres przejściowy" w postaci "Angel Rat" i "The Outer Limits" - też fajny, ale najmniej przekonujący.
No i wreszcie ten moment gdy wydali "Negatron" i "Phobos" - zastanawiam się jak możnaby określić styl tych albumów, bo zdecydowanie mają wiele wspólnego ze sobą (jakiś taki mechaniczny wydźwięk).
            
			
									
									Ale później się o niej wypowiem, bo wołają mnie na obiad hehe...
Na razie powiem tylko, że lubię ich płytki z każdego niemal okresu twórczości. Najbardziej z tego techniczno-progresywnego, gdzie na pierwszy plan wybija się święta trójca "Killing Technology", "Dimension Hatros" i "Nothingface" - I TO TYCH PŁYT POWINIENEŚ POSŁUCHAĆ MAXIU.
Potem jest "okres przejściowy" w postaci "Angel Rat" i "The Outer Limits" - też fajny, ale najmniej przekonujący.
No i wreszcie ten moment gdy wydali "Negatron" i "Phobos" - zastanawiam się jak możnaby określić styl tych albumów, bo zdecydowanie mają wiele wspólnego ze sobą (jakiś taki mechaniczny wydźwięk).
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
						http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- 
				Max_Disgruntled
 - w mackach Zła
 - Posty: 747
 - Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
 
- longinus696
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 3644
 - Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
 - Lokalizacja: Łódź
 
"Killing Technology" to był chyba największy szok, bo nikt nie sądził, że zespół grający w sumie prostą, motoryczną muzę może nagle wznieść się na takie wyżyny wyobraźni muzycznej. Ale z najlepszej trójki chyba "Nothingface" jest najbardziej zakręcony: dziwne melodie, zmiany klimatu, rozbudowane kompozycje - w ogóle dziwna płyta. Do dziś mam z nią pewne problemy. O ile początek jest zachwycający, o tyle im bliżej końca płytka coraz trudniejsza do strawienia. Robi się troszkę psychodelicznie, nie wiadomo o co chodzi. Chyba jeszcze nie dorosłem do ich geniuszu.
            
			
									
									The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
						http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- 
				stary
 
- longinus696
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 3644
 - Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
 - Lokalizacja: Łódź
 
Wiedziałem, że to powiesz. 
HA !
            
			
									
									HA !
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
						http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- panthyme
 - w mackach Zła
 - Posty: 850
 - Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
 - Lokalizacja: Local Graveyard
 
Chyba się zdenerwuję.
            
			
									
									011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
						http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- 
				nan
 - postuje jak opętany!
 - Posty: 475
 - Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
 
- Fazi
 - rozkręca się
 - Posty: 86
 - Rejestracja: 10-05-2004, 15:27
 - Lokalizacja: Olsztyn
 - Kontakt:
 





