MORTIFERUM (USA, death/doom)
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10830
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
MORTIFERUM (USA, death/doom)
W tym stanie Waszyngton to pięknie potrafią napierdalać death metal niemal w każdej "normalnej" odsłonie. Nie inaczej jest w przypadku MORTIFERUM, którzy w ubiegłym roku debiutowali świetną demówką "Altar Of Decay". Najpierw wydanie na taśmie, a w tym roku na winylu (Profound Lore) i CD (Blood Harvest).
A co grają? Dosć fińską odmianę death/doom okraszoną mocno organicznym i żywym brzmieniem. Muzyka sama w sobie może nie nadzwyczaj oryginalna, ale przekonywująca, bardzo wysokiej próby, bez specjalnych powodów do malkontenctwa. Ja bym nawet powiedział, że naprawdę kurewsko dobra, a z ostatnich wydawnictwo w podobnej stylistyce, chyba tylko CAVURN zrobił mi większe kuku.
Do posłuchania:
https://mortiferum.bandcamp.com/releases
Do kupienia (póki co) w Polszy u Grzesia z Godz Ov War
A co grają? Dosć fińską odmianę death/doom okraszoną mocno organicznym i żywym brzmieniem. Muzyka sama w sobie może nie nadzwyczaj oryginalna, ale przekonywująca, bardzo wysokiej próby, bez specjalnych powodów do malkontenctwa. Ja bym nawet powiedział, że naprawdę kurewsko dobra, a z ostatnich wydawnictwo w podobnej stylistyce, chyba tylko CAVURN zrobił mi większe kuku.
Do posłuchania:
https://mortiferum.bandcamp.com/releases
Do kupienia (póki co) w Polszy u Grzesia z Godz Ov War
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2270
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Bardzo przyjemny materiał. Cieżki, surowy i równoczesnie czytelny. 22 minuty artystycznych doznań hehe. Szkoda tylko, że wydanie dość biedne, no ale choć teksty są więc mozna je sobie pomruczeć przy goleniu ;)
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10398
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Demówka świeża jak powiew powietrza prosto znad rozkopanej mogiły. Miłośnikom death metalu, którzy z niejasnych przyczyn wahają się przed poznaniem tego materiału, rekomenduję i życzę smacznego :)
Z innej... beczki :) Grabarze z Chłameryki pracują szpadlami i czym tam jeszcze mają nad pełnoprawnym debiutem, który pewnie w przyszłym roku ujrzy spod zwałów ziemi światło dzienne. Pozostaje mieć nadzieję, że muzykanci nie spierdolą roboty i nie popsują pierwszego, bardzo dobrego wrażenia, jakie - nie tylko na mnie - wywarli. Jeśli staną na wysokości zadania (dywagacje, czy to poziom poniżej gruntu czy jednak trochę wyżej pozostawiam Wam, drodzy Użytszkodnicy), to, hmm, będzie co zbierać :D Tuszę, że jeden czy dwóch nieszczęśników poczuje się odkopaniem tego wątku odpowiednio zmotywowanymi do zapoznania się z tym obiecującym zespołem.
Z innej... beczki :) Grabarze z Chłameryki pracują szpadlami i czym tam jeszcze mają nad pełnoprawnym debiutem, który pewnie w przyszłym roku ujrzy spod zwałów ziemi światło dzienne. Pozostaje mieć nadzieję, że muzykanci nie spierdolą roboty i nie popsują pierwszego, bardzo dobrego wrażenia, jakie - nie tylko na mnie - wywarli. Jeśli staną na wysokości zadania (dywagacje, czy to poziom poniżej gruntu czy jednak trochę wyżej pozostawiam Wam, drodzy Użytszkodnicy), to, hmm, będzie co zbierać :D Tuszę, że jeden czy dwóch nieszczęśników poczuje się odkopaniem tego wątku odpowiednio zmotywowanymi do zapoznania się z tym obiecującym zespołem.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- swetrwser
- postuje jak opętany!
- Posty: 448
- Rejestracja: 24-09-2015, 18:47
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
[youtube][/youtube]
Nowy kawałek z nadchodzącego debiutu.
Trochę ziew.
Nowy kawałek z nadchodzącego debiutu.
Trochę ziew.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Jest bardzo dobrze. Sporo Finlandii.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10830
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Jezusicku jaka chujnia, gdzie to miażdzące brzmienie z demówki? Do 5:20 to jakieś bezpłciowe, wykastrowane krążenie wokół własnego stolca. Potem jest troche lepiej, jakby bardziej fińsko, nienaganne solo, ale i tak całosć za mało ciężka, zbyt sterylna, za mało "jakaś". Chyba nie tego oczekiwałem po MORTIFERUM, koniecznie posłucham całości, ale obawiam się, że mogę się rozczarować
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10398
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Przesadzasz, Prosiałke, a przynajmniej taką mam nadzieję. Nie jest to coś, czego spodziewałbym się po demówce, z drugiej strony - nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. Tym bardziej, że słychać, że to faktycznie jakiś fiński egzemplarz.
Inna sprawa, że nie oczekuję po Mortiferum jakiegoś koszącego materiału, a podświadomość podpowiada mi, że to raczej będzie album do sprawdzenia, i tyle. Oczywiście, mogę się mylić, i to też wcale mnie nie zdziwi :D
Inna sprawa, że nie oczekuję po Mortiferum jakiegoś koszącego materiału, a podświadomość podpowiada mi, że to raczej będzie album do sprawdzenia, i tyle. Oczywiście, mogę się mylić, i to też wcale mnie nie zdziwi :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- w mackach Zła
- Posty: 826
- Rejestracja: 21-02-2014, 12:14
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
kompakt zamówiony
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10830
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Po tym premierowym kawałku wydawało mi się, że będzie chujnia, a tutaj całkiem zgrabny album im wyszedł.troche taki casus jak z Krypts. Nie będzie opluwania, dobry matex.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10830
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Mocno wkręca mi się ten album, podoba mi się jak finują, podoba mi się w sumie brmzienie garw, całosc brzmi masywnie, nawet jesli ciut zbyt selektywnie. Mogloby być ciut więcej zrywów w tym ich graniu, jakiegoś twistu, kulminacji, ale i tak jest bardzo dobrze. W sumie podoba mi się ten album chyba bardziej niż ostatnie Krypts
- Deathhammer66
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1011
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Efektów wow czy twistów faktycznie nie ma tu zbyt wiele, ale urzeka mnie jak dobrze skomponowany i równy jest ten materiał. Słucham sobie tego ostatnio sporo i goście po prostu umieją robić zajebiste utwory w tej stylistyce.Mogloby być ciut więcej zrywów w tym ich graniu, jakiegoś twistu, kulminacji
Machnąłem sobie reckę:
MORTIFERUM - Disgorged from Psychotic Depths
I generalnie zwróciłem uwagę na podobne sprawy co Ty w swojej wypowiedzi. Całościowo to jedna z najlepszych rzeczy w ubiegłym roku jak dla mnie. CEREBRAL ROT osiągnął równie znakomite brzmienie garów, ale jak dla mnie w ich utworach nie ma tej porywającej iskry, a tutaj jest aż na pęczki.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10830
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Ja łapie się na tym, że do Cerebral Rot juz wracać mi się nie chce, a do Mortiferum wracam chętnie. I słychać, że jest tam jeszcze rezerwa na ulepszenia, a przeciez i tak jest bdb.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10398
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Podobnie i u mnie wyszła rewaloryzacja za poprzedni rok :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- swetrwser
- postuje jak opętany!
- Posty: 448
- Rejestracja: 24-09-2015, 18:47
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Czemu nikt nie mówił, że nowe płyte w listopadzie?!
-
- w mackach Zła
- Posty: 826
- Rejestracja: 21-02-2014, 12:14
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Dobra wiadomość.
- Bolt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2066
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Bardzo ładne, mniej więcej na poziomie jedynki, którą sobie mocno cenię.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Tego można było się spodziewać. Poziom z jedynki.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2293
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10830
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: MORTIFERUM (USA, death/doom)
Jeśli mam być szczery to niczego nowego tu nie słysze. Solidne, ale konar nie zapłonął.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 316
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:19