i obitewary i ent i drinkersi = na jednej kasecie. i nie bolało.
ciekawe skąd takiego ładnego mura na kasetę sobie skombinowałem. może tatuś jakąś ładną kolorową gazetę z saksów z RFN przywiózł. nie pamiętam. starość nie radość.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Nasum pisze:Skoro przy takich składankach firmy Takt jesteśmy, to małe pytanie.
Miał ktoś taką składankę na kasecie Sodom? Pamiętam, że jedna okładka pasowała - był to In the sign of evil, druga natomiast stanowiła dla mnie zagadkę.
Był to obraz, przedstawiający jakiegoś chyba męczennika na łożu śmierci otoczonego kilkoma innymi osobami... widziałem ją tylko raz, więc pewne szczegóły mogły się zatrzeć w pamięci, ale próbowałem później natrafić chociażby na ślad tej okładki, nic jednak nie wskórałem... może ktoś pamięta tego pirata?
A drugie pytanie dotyczy Obituary. Na jednym z kalendarzy Rock - gdzie przedstawiano 12 okładek - z roku 1992 pojawiła się okładka Obituary...tyle że nic się nie zgadzało, nawet logo było inne. Na bank był to albo pirat, albo jakaś inna kapela o tej samej nazwie... kojarzy ktos tą okładkę?
Piraty z barona i mg biereSODOMOUSE pisze:w piwnicy, jakieś pół roku temu, patrzę taka jebitna wkurwę duża torba, se zalega . Gabaryty jej, jak handlarze towar na targowiska targają.
Otwiera osoba, a tam po korek kasety. Jakieś piraty Barona, licencje, demówki (na froncie Torgeist), Three Onaning Boys :) , ale przede wszystkim, to kasety od kapel, z nagarniami reh, demo, jeszcze przed wykonaniem okładek...Takie wersje, na szybko niekiedy
dostawałemod kapel, zanim wychodziło oficjalne demo....Takie to czasy byli :)
Nima zadnego pirata poza tym jednym? Oferuje bimber w zamiane ..... heheSODOMOUSE pisze:w sumie ciekawe, dlaczego ta okładka, znalazła się na tym kalendarzu...Komu, składającemu do druku, ten kalendarz akurat ta okładka
wpadła w łapy? Też ten kalendarz miałem, to była chyba polska produkcja... Triceps, chyba nie poratuję tymi piratami, wysłałbym
Ci nawet gratis, ale jedyne co w tej torbie kompletne, to Pitch Shifter. Reszta to kapelowe demo-stracje....
Andrju, mogę Ci wysłać tego RARa:) Po spisie utworów, kartce dołączonej do kasety, którą kiedyś przepisałem, widzę ,że jest to takie promo, z tego listu (spis kawałków zaczyna się zaraz pod logo Mordicus).Najprzewielebniejszy pisze:Co to za Mordicus?
Bardzo go potrzebuje!
torgeista tez miałem, te kasety niedługo będą więcej warte niż cdki.SODOMOUSE pisze:
Ten rysunek jest do Seansu z wampirem a nie do Anioła zła.SODOMOUSE pisze:^ hehe A Conan powyżej rullezz! I ten czarnoksiężnik poniżej, na
cmentarzu, co on tam szuka? :) trumna otwarta, chyba pierwszy polski zombie....
Biorąc pod uwagę jak wyglądała okładka kasety wydanej przez Polton, ten rysunek spokojnie mógł się znaleźć na okładce "Ostatniego wojownika".Stary Metal pisze:
Na fali wspomnień przywołanych tym tematem, znalazłem rzeczoną płytę naszego Turbo i po ponad trzydziestu latach wyciągnąłem wspomnianą wkładkę własnej roboty.
Panie i Panowie, ku waszej radości:
Na awersie Ostatni Wojownik rysowany moją ręką kredkami "Bambino"
Na rewersie teksty spisane ze słuchu, wraz z rysunkiem do kawałka "Anioł zła"
Hail And Kill !!!
Chylę czoła, tej historii nic chyba nie przebije :)Stary Metal pisze: A w 80 ?
[...]
MOC!WaszJudasz pisze:Chylę czoła, tej historii nic chyba nie przebije :)Stary Metal pisze: A w 80 ?
[...]